pozazdroscic hehe...
wybacz zapomnialem o twej niewinnej naturze
Przepraszam Sylwia ja nic do twojego tyleczka nie mam ...
wydaje mi sie czy jest calkiem fajny hehe....
jaki to broblem chcesz sie przekonac hehe...
nigdy w zyciu no a jak chciala bys wiedziec , to ja nic do ukrycia nie mam hehe...
a szkoda .... mialem nadzieje cos w zyciu jeszcze zobaczyc
malo nie malo , atrakcji nigdy za wiele
hehe...za atrakcyjna napewno
tak ci goraco , tu u mnie to zimno deszcz od rana padal ...
milego dzionka
szkoda, że mnie nie będzie
kto ten chętny? kto się zgłasza?
i gdzie zniknęliście?
Sylwia jaks ty calusna z samego rana hehe...
w końcu tu się daje w twarz, a w twarz najlepiej dać buziaka
od czegoś trzeba zacząć
po końcu poznasz mężczyznę
cóż, czasem koniec zaczyna za mnie
Sylwia Ty jesteś normalna no końcu się kończy
ale generalnie cenię grę wstępną
gdzie jest początek a gdzie koniec w kręgu życia? Po prostu trzeba zaczynać i tyle...
w tą właściwą
a to taka mała odskocznia
witaj Inez
no to zapraszam do walenia...
dla Ciebie Kropeczko zawsze jestem otwarty
po dwóch takich pacnięciach to się dopiero rozmarzyłem...
pozazdroscic hehe...
wybacz zapomnialem o twej niewinnej naturze
Przepraszam Sylwia ja nic do twojego tyleczka nie mam ...
wydaje mi sie czy jest calkiem fajny hehe....
jaki to broblem chcesz sie przekonac hehe...
nigdy w zyciu
no a jak chciala bys wiedziec , to ja nic do ukrycia nie mam hehe...
malo nie malo , atrakcji nigdy za wiele
hehe...za atrakcyjna napewno
szkoda, że mnie nie będzie
kto ten chętny? kto się zgłasza?
i gdzie zniknęliście?
Sylwia jaks ty calusna z samego rana hehe...
w końcu tu się daje w twarz, a w twarz najlepiej dać buziaka
od czegoś trzeba zacząć
po końcu poznasz mężczyznę
cóż, czasem koniec zaczyna za mnie
cóż, czasem koniec zaczyna za mnie
ale generalnie cenię grę wstępną
gdzie jest początek a gdzie koniec w kręgu życia? Po prostu trzeba zaczynać i tyle...
w tą właściwą
a to taka mała odskocznia
witaj Inez
no to zapraszam do walenia...
dla Ciebie Kropeczko zawsze jestem otwarty
po dwóch takich pacnięciach to się dopiero rozmarzyłem...