Achhhh     jakiż     wytworny Le Markiz zawitał w nasze le progi         ..stad tez taka wykwintna uczta..Ta gwoli ciekawości ..kto płaci??        

...teraz takie czasy...że każdy...za siebie...

...i pod siebie...

a...i czasami...od siebie

...okoń ułapiony...samodzielnie...rydze wyszukane w trawach...a ziemniaczki pożyczone od rolnika...        

...a czemu to...nie...?...

A bandzioł rośnie...        

Bandzioł, bandzioł         zima idzie co się ma to się ma     bedzie co wiosna zrzucać

Byle nie popadać w skrajności     sporo potem problemów

...kochanego ciała nigdy     za wiele...    

...jak to mówią...każda potwora i każden potwór znajdzie...swego...amatora

...skoro faceci mówią że wszystkie kobiety są takie same...a kobiety że faceci...to dlaczego czekają na tego jedynego potwora    

...ja tam tak nie twierdzę...są zołzy...milusińskie...skromne...wyuzdane...ładne...pociągające...odpychające...prawdomówne...kłamczuchy...cycate...płaskie...długonogie i kaczuszki...można by wiele...     ...jedno jednak mają wspólne...pragną być kochane...zauważane...uwielbiane...a co w zamian...?...    

...jak jesienne liście...    

    Nooo..Senior     jesteś brany pod uwagę, nie spaprz tego        

...oj...     ma brzydkich kobiet...czasem tylko wina brak...

...Dami...myślisz że kumpel Izdka...na pół gwizdka...Go...?...     ...by brał...    

    Myślę Markizie, że na CAŁY!!!         Izd nie ma się co fuczeć         sami swoi tutaj wszak    

...a da radę...kolega...bo tu wszyscy...wymagający

...takie pytanie...z troski...

...chodzi o...zachowanie...poziomu...usługi

...jaka tam kolejka...zrobimy se...szał ciał...aż wszystko się wymiesza...        

...masz rację...jeszcze tylko kilka konwulsyjnych drgawek...i zemrze portal...WNIOSEK...wszyscy w około są szczęśliwi...nikt nie jest samotny...ot i co...    

Może tak, może nie z tą szczęśliwością     ..     zawsze można być bardziej     Dlaczemu wracamy ?Hmmm..Bo lu­bimy wra­cać w miej­sca, gdzie spot­kało nas coś dobrego,gdzie spot­ka­liśmy ko­goś ważne­go dla nas?     Być może. ..     cokolwiek to znaczy    

Sarus !Za poczucie humoru     zwłaszcza ironiczne        

...a czy to był kot prezesa...?...    

    łee.. tam wszystko jest dobre, lecz z umiarem         A kot prezesa?     Gdy zabraknie pana.. on zostanie prezesem

Ta zgadza sie Sarus     czeka nas grupowy atak śmiechu ..na płacz stanowczo już za późno    

...no...miało być że na psy...a tu futrem się odbija...kocim...PisKota ma w rękawie...    

A odczepta się od kotowatych w delikatny sposób        

Lubimy narzekać, tak raz na minutę w trakcie typowej rozmowy.I chociaż pozwala chwilowo poczuć się lepiej, negatywnie wpływa na nasze neurony ..     a wiec ni ma to tamto koniec z narzekactwem