Bo w tym ostatnim klipe znalazlem przekonywujaca argumentacje, ha, ha, ha
Konto usunięte
03.02.2010 r. 03:58:58
hehehe OK
Konto usunięte
03.02.2010 r. 04:04:18
TY lepiej szykuj sie do pracy..czas ucieka...???
Konto usunięte
03.02.2010 r. 06:32:07
Dziękuję za troskę
Już pracuje hehehe Nie widać??
Unkownboy
03.02.2010 r. 08:47:47
Witam ranne ptaszki mam nadzieję że obejdzie się bez interwencji weterynarza
Miłego dnia wszystkim...
Zmykam do pracy
Konto usunięte
03.02.2010 r. 09:13:41
Hej :buziak:
Że niby co, weterynarz ma mi dziobek zakleić hehehe
Miłego Michał
Unkownboy
03.02.2010 r. 13:01:59
Rannym ptaszkom rany opatrzyć
Dziękuję... Miłego raz jeszcze...
Konto usunięte
03.02.2010 r. 13:19:26
Ale ja jestem poranna a nie ranna w sensie że ranna
hehehe:d
Unkownboy
03.02.2010 r. 13:21:00
Ale zwyczajowo ptaszki są ranne a nie poranne
I ja podziwiam obcokrajowców że się w naszych idiomach, skojarzeniach, absurdach i meandrach językowych łapią
Konto usunięte
03.02.2010 r. 13:25:31
Jak dzionek Michale mija?
U mnie za oknem strasznie sypie
....zaraz upragniony fajrant i zmykam do domu
Unkownboy
03.02.2010 r. 13:27:51
A u mnie też sypie... Na szczęście też za oknem
Dzionek sympatycznie, pracowicie ale się nie przepracowuję
W tej pracy jeszcze 2 godzinki i w następnej kilka chwil
Ogólnie jest OK
Konto usunięte
03.02.2010 r. 13:31:48
Cieszę się niezmiernie
Mam nadzieje że mnie nie zasypie w drodze do domu bo smutno by było spędzić wieczór w zaspie bez kompa i dobrego towarzystwa
Zmykam
Do miłego
Unkownboy
03.02.2010 r. 14:39:07
Ja też się cieszę
Jak byś Ty to przeżyła... Odizolowanie od nas... Traumatyczne przeżycie
U mnie przestało sypać, chodnik przyjaciel dzisiaj odśnieży koło domu urlop ma i się mu nudzi a ja za godzinkę z groszem zmykam go zastępować do jego drugiej pracy...
Do miłego
Konto usunięte
03.02.2010 r. 15:11:28
Michał to było by straszne!!!
Trauma na 100%!!!
hehehehe
Konto usunięte
03.02.2010 r. 15:40:17
Unkownboy,chcę zakończyć z Tobą te bezsensowne spory.
Serdecznie Cię pozdrawiam i co złego to nie ja.
Unkownboy
03.02.2010 r. 15:45:04
Porażka, ja wiem... Ja zaraz zmykam na dłużej...
Kingo, ale ja nie mam żadnego problemu i o nic żalu, właściwie to nawet nie wiem o czym piszesz... Ale OK
Też się nie będę bezsensownie spierał i kończę, bo zaraz się będziemy spierać kto kogo i za co
Pozdrawiam serdecznie... Miłego dnia życząc...
P.S. Znaczy się wiem o czym piszesz, raz jeszcze przepraszam, ale temu cały wątek był poświęcony
Konto usunięte
03.02.2010 r. 16:02:55
ależ nie napisałam tego po to abyś mnie przepraszał.
troszkę poczytałam Ciebie i doszłam do wniosku że Jesteś interesującym mężczyzną i proszę nie pomyśl sobie ,że Cię kokietuję gdyż tak nie jest.
Unkownboy
03.02.2010 r. 20:46:52
Dziękuję za komplementy...
No gdzież mógłbym tak pomyśleć, aż tak źle ze mną nie jest, żebym każdy komplement z ust kobiet brał za próbę uwodzenia czy oznakę kokietowania
Miłego wieczoru...
Pozdrawiam...
P.S. Z Neronem też mam przyjemność wymieniać poglądy
why??
Bo w tym ostatnim klipe znalazlem przekonywujaca argumentacje, ha, ha, ha
hehehe OK
TY lepiej szykuj sie do pracy..czas ucieka...???
Dziękuję za troskę
Już pracuje hehehe Nie widać??
Witam ranne ptaszki mam nadzieję że obejdzie się bez interwencji weterynarza
Miłego dnia wszystkim...
Zmykam do pracy
Hej :buziak:
Że niby co, weterynarz ma mi dziobek zakleić hehehe
Miłego Michał
Rannym ptaszkom rany opatrzyć
Dziękuję... Miłego raz jeszcze...
Ale ja jestem poranna a nie ranna w sensie że ranna
hehehe:d
Ale zwyczajowo ptaszki są ranne a nie poranne
I ja podziwiam obcokrajowców że się w naszych idiomach, skojarzeniach, absurdach i meandrach językowych łapią
Jak dzionek Michale mija?
U mnie za oknem strasznie sypie
....zaraz upragniony fajrant i zmykam do domu
A u mnie też sypie... Na szczęście też za oknem
Dzionek sympatycznie, pracowicie ale się nie przepracowuję
W tej pracy jeszcze 2 godzinki i w następnej kilka chwil
Ogólnie jest OK
Cieszę się niezmiernie
Mam nadzieje że mnie nie zasypie w drodze do domu bo smutno by było spędzić wieczór w zaspie bez kompa i dobrego towarzystwa
Zmykam
Do miłego
Ja też się cieszę
Jak byś Ty to przeżyła... Odizolowanie od nas... Traumatyczne przeżycie
U mnie przestało sypać, chodnik przyjaciel dzisiaj odśnieży koło domu urlop ma i się mu nudzi a ja za godzinkę z groszem zmykam go zastępować do jego drugiej pracy...
Do miłego
Michał to było by straszne!!!
Trauma na 100%!!!
hehehehe
Unkownboy,chcę zakończyć z Tobą te bezsensowne spory.
Serdecznie Cię pozdrawiam i co złego to nie ja.
Porażka, ja wiem... Ja zaraz zmykam na dłużej...
Kingo, ale ja nie mam żadnego problemu i o nic żalu, właściwie to nawet nie wiem o czym piszesz... Ale OK
Też się nie będę bezsensownie spierał i kończę, bo zaraz się będziemy spierać kto kogo i za co
Pozdrawiam serdecznie... Miłego dnia życząc...
P.S. Znaczy się wiem o czym piszesz, raz jeszcze przepraszam, ale temu cały wątek był poświęcony
ależ nie napisałam tego po to abyś mnie przepraszał.
troszkę poczytałam Ciebie i doszłam do wniosku że Jesteś interesującym mężczyzną i proszę nie pomyśl sobie ,że Cię kokietuję gdyż tak nie jest.
Dziękuję za komplementy...
No gdzież mógłbym tak pomyśleć, aż tak źle ze mną nie jest, żebym każdy komplement z ust kobiet brał za próbę uwodzenia czy oznakę kokietowania
Miłego wieczoru...
Pozdrawiam...
P.S. Z Neronem też mam przyjemność wymieniać poglądy