Łeeeee.. ale, allleeeeee.. mam nadzieję, że Acan nie przyjedzie na krzywy ryjek i cuś przysmyczysz ze sobą
Damira
28.04.2019 r. 17:59:15
A to godnie Pewnie! i... kalosze konkretnie w barwach Cambellów
Damira
04.05.2019 r. 20:27:33
i... niedowierzanie
Damira
05.05.2019 r. 13:10:03
a mówią, że najlepsiejsi z najlepszych, którzy uwierzyli a nie wiedzieli
Damira
08.05.2019 r. 19:08:49
a ja zachód słońca..
Damira
09.05.2019 r. 20:53:03
Niezmiennie.. dum spiro, spero..czyli po naszemu póki oddycham, nie tracę nadziei
Damira
12.05.2019 r. 13:06:23
Łeeee... kompletnie nieestetycznie a poza tym Porta semper aperta est czyli brama.... jest zawsze otwarta...hough
Damira
14.05.2019 r. 18:59:28
Czasem wystarczy wiedzieć .. kiedy się bać
Damira
17.05.2019 r. 18:30:47
No pewnie a kogo by się tam Tygrys bał....WRRRRRRR!!! ..Lęk jest oznaką życiowej odpowiedzialności i gdy znika .. może ni stad, ni zowąd pojawić sie beztroska brawura a to już tylko prosta droga do katastrofy.
Damira
20.05.2019 r. 20:12:56
A wiesz że się bałam.W latach hoooohohhhhoooo ..albo jeszcze dalej. Dawno, dawno temu, gdy tv było, tak jak i ówczesna rzeczywistość w kolorach black white .Moi rodzice jak i większość obywateli, byli fanami emitowanego bodajże w czwartki Teatru Sensacji KOBRA. W animowanej czołówce w/w ,była wijąca się ..kobra.. Matuniu jak ja się tego stwora, straszliwie bałam Na sam dźwięk podkładu muzycznego,wiałam aż się kurzyło. Najbezpieczniej było w szafie, skąd zerkałam na potwora przez szparę w niedomkniętych drzwiach ..i to byłoby na tyle
Damira
21.05.2019 r. 19:16:25
Tylko psychopaci się nie boją . Nie ma odwagi bez strachu.Wiele w życiu takich kobr , lecz szafa to było dobre rozwiązanie.. wyłącznie wtedy.
Damira
22.05.2019 r. 18:49:33
Mam zasadę problemy i strachy trzeba okiełznywać. Pozostawiane.. w piwnicy urastają do niebotycznych rozmiarów.
Damira
24.05.2019 r. 20:00:59
Nio mniej więcej do podstawówki to tak jest, jak piszesz. .Chociaż...mmm..taka zupa mleczna w przedszkolu to też.problem i to jaki duży
Damira
27.05.2019 r. 19:00:36
i receptory smaku..zwiększają swą moc
Damira
28.05.2019 r. 18:54:51
A to juz niejaki Mikołaj Rej zjadłszy, pomyślawszy i napisawszy..Bo zawżdy ci więcej jedzą, którzy w kupie bliżej misy siedzą. a tak w ogóle, to najlepiej smakuje jadło pod chmurką..hough
de sade-markiz
31.05.2019 r. 07:40:13
...prawda...na łonie smakuje wyśmienicie... ...niezależnie od łona...byle natura była jako taka...robię grilla...wpadnijcie...
Damira
04.06.2019 r. 17:11:03
Czołem Kursanty Ano ..patrząc na świat, nie można się nie dziwić. A Markiz cóż, pognał gdzieś w step szeroki, gdzie ..lepsze widoki
Damira
05.06.2019 r. 17:41:49
To zdaje się, długo nam przyjdzie czekać, Markiz cos ostatnio silnie zajety dworskimi sprawami..
Damira
06.06.2019 r. 17:57:26
A kowboji gdzie na jakich jeziorach , z kratą Tyskiego i koniecznie damską obsługą ..steru.. A zima, no cóż od Jana dnia ubywa..
Damira
10.06.2019 r. 17:58:16
Wszystko się zmienia , panta rhei
Damira
23.06.2019 r. 20:09:37
Cóz, tak to już jest, że człowieki w przeważającej większości, wybiorą wynikające z wygodnictwa przystosowanie się do istniejących warunków niż... jakiekolwiek działanie.
de sade-markiz
25.06.2019 r. 08:25:42
...witam ...witam...sem jest...
Damira
25.06.2019 r. 17:40:40
.O! Markiz z wrzątkiem przygalopował , to w takim razie , ja kawą sypnę..byle nie po oczach
Damira
26.06.2019 r. 20:00:20
i..ten stały przepływ ładunku elektrycznego
de sade-markiz
28.06.2019 r. 07:23:09
...czy o mnie...czy też nie...to i tak sem jest... ...z oddali się przyglądam...
de sade-markiz
01.07.2019 r. 00:08:52
...lunetę od sztucera...i sztucer też...
de sade-markiz
04.07.2019 r. 07:28:02
...z centymetra...to na pewno... ...z metra...czasem się udało...z sześciuset bym dał radę...w główkę A. Szpilki...
Damira
22.07.2019 r. 20:43:35
Ot i zebrało sie zacne Stowarzyszenie Strzelców Wyborowych ..i tak sobie pogaduchy uskuteczniają, co tam który kiedyś za Wilusia złowił. .
...lepszy...schłodzony browarek...
O Monsieru Marqius zawitał do kompaniji ..
Tak a propos..
Zgrzeweczkę browara sobie machnijmy
i o złych chwilach w mig zapomnijmy.
Łeeeee..
ale, allleeeeee.. mam nadzieję, że Acan nie przyjedzie na krzywy ryjek i cuś przysmyczysz ze sobą
A to godnie
Pewnie!
i... kalosze konkretnie w barwach Cambellów
a ja zachód słońca..
Łeeee... kompletnie nieestetycznie
a poza tym
Porta semper aperta est czyli brama.... jest zawsze otwarta...hough
Czasem wystarczy wiedzieć
.. kiedy się bać
No pewnie a kogo by się tam Tygrys bał....WRRRRRRR!!!
..Lęk jest oznaką życiowej odpowiedzialności
i gdy znika .. może ni stad, ni zowąd pojawić sie beztroska brawura a to już tylko prosta droga do katastrofy.
Tylko psychopaci się nie boją
. Nie ma odwagi bez strachu.Wiele w życiu takich kobr
, lecz szafa to było dobre rozwiązanie.. wyłącznie wtedy.
Mam zasadę problemy i strachy trzeba okiełznywać. Pozostawiane.. w piwnicy urastają do niebotycznych rozmiarów.
Nio
mniej więcej do podstawówki to tak jest, jak piszesz.
.Chociaż...mmm..taka zupa mleczna w przedszkolu to też.problem i to jaki
duży
i receptory smaku..zwiększają swą moc
A to juz niejaki Mikołaj Rej
zjadłszy, pomyślawszy i napisawszy..Bo zawżdy ci więcej jedzą, którzy w kupie bliżej misy siedzą.
a tak w ogóle, to najlepiej
smakuje jadło pod chmurką..hough
...prawda...na łonie smakuje wyśmienicie...
...niezależnie od łona...byle natura była jako taka...robię grilla...wpadnijcie...
Czołem Kursanty
Ano ..patrząc na świat, nie można się nie dziwić. A Markiz cóż, pognał gdzieś w step szeroki, gdzie ..lepsze widoki
To zdaje się, długo nam przyjdzie czekać, Markiz cos ostatnio silnie zajety dworskimi sprawami..
A kowboji gdzie na jakich jeziorach , z kratą Tyskiego i koniecznie damską obsługą ..steru..
A zima, no cóż od Jana dnia ubywa..
Wszystko się zmienia , panta rhei
Cóz, tak to już jest, że
człowieki w przeważającej większości, wybiorą wynikające z wygodnictwa przystosowanie się do istniejących warunków niż... jakiekolwiek działanie.
...witam ...witam...sem jest...
i..ten stały przepływ ładunku elektrycznego
...czy o mnie...czy też nie...to i tak sem jest...
...z oddali się przyglądam...
...lunetę od sztucera...i sztucer też...
...z centymetra...to na pewno...
...z metra...czasem się udało...z sześciuset bym dał radę...w główkę A. Szpilki...
Ot i zebrało sie zacne Stowarzyszenie Strzelców Wyborowych
..i tak sobie pogaduchy uskuteczniają, co tam który kiedyś za Wilusia złowił.
.
Wtem wzniósłszy kielichy żywo pieśń zaśpiewali
Dziewczyno kochana!
Dziś na te dabrowy.
Z kolegami z rana.
Przybyłem na łowy..