...a jadamy...czasem razem...a czasem razem...no wiesz...faceci gotują bardzo dobrze...a idealni faceci idealnie...
de sade-markiz
31.10.2014 r. 08:57:10
...może...nie nigdy...a jak się okaże że Ty...okropna jesteś...nie...
de sade-markiz
02.11.2014 r. 00:22:45
...a ja lubiłem harcerki...i ich białe...i odznaki...też...na takim
ewan0545
02.11.2014 r. 08:07:23
Markizie a dla mnie kiedy ugotujesz
de sade-markiz
03.11.2014 r. 07:52:47
... ...Ewanka...kiedy tylko zechcesz... ...jeden telefon i już wskakuję w fartuszek...sam fartuszek...bo ja nie lubię gdy mnie coś w kuchni krępuje...
Damira
03.11.2014 r. 10:20:22
O nieee Markiz występy gościnne zalicza TYLKO we fartuszku i pewnie z różą w zębach
Silencio
03.11.2014 r. 11:03:45
witam Co dobrego słychać w MKontaktowej rodzinie? Widzę, że Markiz śniadanko dla wszystkich szykuje i to z występami w gratisie Jeśli można składać zamówinia, to stek wołowy poproszę, sednio wysmażony
Damira
03.11.2014 r. 11:13:55
no nie wiem czy dla wszystkich i czy się załapiemy występy Markiza zawsze maja pokaźną widownię .. ale śniadanko zamawiasz godne prawdziwego macho .. krwiści i .. zamaszyście
de sade-markiz
03.11.2014 r. 13:43:51
...zara...zara...zarazy...to intymne śniadanko...z kolacją...i bez podtekstów...proszę...
Damira
03.11.2014 r. 13:53:28
a to zrazy tez maja być no jeżeli udek żabich nie ma to trudno przełkne i tego ..zraza Na dworze markizowym spodziewałam się bardziej wyszukanego ..jadła :Arystokracja schodzi na... zrazy
de sade-markiz
03.11.2014 r. 14:07:33
...nie zrazy...czy inne mielone...zarazy...było...napisane...co nie oznacza że bez udek...smakowitych...nie żabich...
Malwina
03.11.2014 r. 14:14:03
uda albo się nie uda próbować nie zaszkodzi
de sade-markiz
03.11.2014 r. 14:17:02
...zawsze jest jakieś...albo...ale...
Damira
04.11.2014 r. 08:47:21
ee tam kocha nie kocha .. taka była kiedyś konspira w szkole czy przedszkolu ..
Nie ma szynki, nie ma serka
Czyja wina - wina Gierka
Ecik - pecik, ecik - pecik, podpalimy komitecik.
Raz, dwa trzy - sekretarzem będziesz Ty!
Damira
04.11.2014 r. 10:50:59
była to komedia była i to niewąska
ewan0545
04.11.2014 r. 21:28:42
Hejka wszystkim
Markizie ,normalnie już Cię widzę w tym fartuszku
de sade-markiz
05.11.2014 r. 08:13:40
...w kropki nie mam...mój jest w serduszka...z datą przy każdym z nich...i adnotacją...dla tej warto było gotować...
de sade-markiz
05.11.2014 r. 08:27:08
...te zapisane cyfrowo...w mojej pamięci...
de sade-markiz
05.11.2014 r. 08:34:53
...jest w niej specjalny folder...z dostępem na hasło...tylko je muszę zapamiętać...a może tych serduszek nie było tak wiele...może to blef...kto wie...
de sade-markiz
05.11.2014 r. 08:49:21
...zniewolić duszy się nie da...kiedy tak pisałem...jeszcze tego nie wiedziałem...teraz wiem...niemów tylko o tym nikomu...niech tak zostanie...
de sade-markiz
05.11.2014 r. 09:06:28
...czy można...?...może na krótką chwilę...czy warto...?...zniewolenie nie nosi cech...miłości...a ONA w tym wszystkim celem...
de sade-markiz
05.11.2014 r. 09:11:59
...a skutki uboczne czasem dotkliwe...a sumienie...brak...
de sade-markiz
05.11.2014 r. 09:21:48
...lub poczytać...Zasady logiki...czy inny Słownik wyrazów obcych...
Damira
05.11.2014 r. 09:40:28
ja cieee.. ale Was poniosło . Szczerość .. powtórzę jeszcze raz tracimy ją z wiekiem niestety .. potem obowiązuje hasło Żadne kółko wzajemnej adoracji nie jest zwolnione od stopy procentowej hipokryzji ..hough Miłość no cóż temat rzeka wałkowany tutaj nie raz .. jest owszem ewoluuje na początku są motyle w brzuchu , adrenalina , endorfina szaleństwo potem .. motyle albo zdychają albo...... nisko fruwaja
bystrzacha z Ciebie, Julio
ot...i rozszyfrowałaś markiza
...teraz to mi sztuczna szczęka do kawy wpadła...modliszki jedne...
a mówiłam
weź się za robienie obiadu a nie na mk
...a gdzie kartka z życzeniem co mam dla Ciebie upichcić...na drzwiach lodówki nic nie wisi...zamówię surową rybę...
po surowej rybie mnie suszi
i wypijam wówczas za dużo
...to zamówię afrykańską susioną...na słonku...i beczkę wina...chyba białego...no tak...
...a jadamy...czasem razem...a czasem razem...no wiesz...faceci gotują bardzo dobrze...a idealni faceci idealnie...
...może...nie nigdy...a jak się okaże że Ty...okropna jesteś...nie...
...a ja lubiłem harcerki...i ich białe...i odznaki...też...na takim
Markizie a dla mnie kiedy ugotujesz
...
...Ewanka...kiedy tylko zechcesz...
...jeden telefon i już wskakuję w fartuszek...sam fartuszek...bo ja nie lubię gdy mnie coś w kuchni krępuje...
O nieee Markiz występy gościnne zalicza
TYLKO we fartuszku i pewnie z różą w zębach
...zara...zara...zarazy...to intymne śniadanko...z kolacją...i bez podtekstów...proszę...
...nie zrazy...czy inne mielone...zarazy...było...napisane...co nie oznacza że bez udek...smakowitych...nie żabich...
uda albo się nie uda
próbować nie zaszkodzi
...zawsze jest jakieś...albo...ale...
ee tam kocha nie kocha .. taka była kiedyś konspira w szkole czy przedszkolu ..
Nie ma szynki, nie ma serka
Czyja wina - wina Gierka
Ecik - pecik, ecik - pecik, podpalimy komitecik.
Raz, dwa trzy - sekretarzem będziesz Ty!
Hejka wszystkim
Markizie ,normalnie już Cię widzę w tym fartuszku
...w kropki nie mam...mój jest w serduszka...z datą przy każdym z nich...i adnotacją...dla tej warto było gotować...
...te zapisane cyfrowo...w mojej pamięci...
...jest w niej specjalny folder...z dostępem na hasło...tylko je muszę zapamiętać...a może tych serduszek nie było tak wiele...może to blef...kto wie...
...zniewolić duszy się nie da...kiedy tak pisałem...jeszcze tego nie wiedziałem...teraz wiem...niemów tylko o tym nikomu...niech tak zostanie...
...czy można...?...może na krótką chwilę...czy warto...?...zniewolenie nie nosi cech...miłości...a ONA w tym wszystkim celem...
...a skutki uboczne czasem dotkliwe...a sumienie...brak...
...lub poczytać...Zasady logiki...czy inny Słownik wyrazów obcych...
ja cieee.. ale Was poniosło
. Szczerość .. powtórzę jeszcze raz tracimy ją z wiekiem niestety .. potem obowiązuje hasło Żadne kółko wzajemnej adoracji nie jest zwolnione od stopy procentowej hipokryzji ..hough
Miłość no cóż temat rzeka wałkowany tutaj nie raz .. jest owszem ewoluuje na początku są motyle w brzuchu , adrenalina , endorfina szaleństwo potem .. motyle albo zdychają albo...... nisko fruwaja