analizując teraz swoje życie to faktycznie na niektóre części układanki mamy wpływ ale są też takie elementy które mimo tego że je układamy rozsypują się    

może tak bardzo ufasz że tracisz czujność i nie podejrzewasz nawet że ktoś tą twoją układankę rozwala    

gigus - smialo do mnie mozesz mowic gosia    

ja czytalam i nie widzialam przeklenstwa w tym, co aniadlugonoga napisala, zartobliwie, ze ma problem bo smarka         gdzie ty widziales cos zlego kierowanego do twojej osoby     tutaj na forum zawsze piszemy nie na temat... wiec nie licz na to, ze twoj temat bedzie w kolko walkowany...



a propos tematu, pzedwczoraj dostalam wiadomosc od jakiegos pana, napisal cyt: \"no hej\"             zignorowalam         wiadomo, ze to jest zaczepka, a ja nie jestem zainteresowana nawiazywaniem znajomosci z panami - nijak na to nie da sie odpisac...

drugi pan wczoraj napisal mi \"nie jest tak do konca, ze wszyscy faceci sa najgorsi.....\"     nawet nie otwieram tej wiadomosci i nie wiem co jest dalej napisane... po jakiego grzyba ten pan mnie o tym informuje??         - rozwniez ignoruje.. nie mam zamiaru dyskutowac na jakis temat z nieznajomym, od tego jest forum...

trzeci pan juz konkretniej spytal, z jakiej czesci niemiec jestem... na to moge odpowiedziec i taka jest ROZNICA kiedy kobieta NIE SZUKA - nie musi odpowiadac na durne zaczepki - zrozumiales?    

    dla Gosi... przed skasowaniem    

    oj dziekuje    

mi sie nie zdazylo zebym kogos tu zablokowala a te niemoralne propozycje no coż jak sie okresle jest spokoj i normalnie sobie mozna pisac albo nie pisac zalezy    

gigus w koncu chyba pojal.. bo jakos sie nie odzywa