Czy są jeszcze mezczyzni ktorzy patrzą sercem nie oczami?
MAJAMAJ
07.09.2013 r. 20:06:45
faceci to wzrokowcy
MAJAMAJ
07.09.2013 r. 20:15:47
kochać też potrafią, przecież jest wiele małżństw które sa
ze sobą przez wiele lat i do końca życia
Marioszek
07.09.2013 r. 20:18:58
czy mogę się o coś zapytać? czy uważacie że każdy jest wzrokowcem? może są faceci którzy czasami nie potrafią się ...o zgrozo - zgodzić z tym...też są faceci którzy ciągle szukają bo patrzą sercem...kiedyś właśnie kobiety uczyły nas tego...dinozaurami zostaliśmy...i dzisiaj pozostawiały nas ...a wiecie za czym poszły?...odpowiedzcie sobie same...
MAJAMAJ
07.09.2013 r. 20:24:57
Marioszek z tego co piszesz w profilu to już kiedyś znalazłes
i znów szukasz
ja starej daty jestem i stała w uzuciach
młode dziewczyny troche inaczej patrzą na życie
Marioszek
07.09.2013 r. 20:41:37
szukać nie przestane...ja też wiekowy...kiedyś znalazłem ale odeszło tak jak przyszło...trzeba nauczyć się że jest początek i koniec...zwłaszcza gdy jest piękne...nauczyło kochać...ale odeszło..może miało to uczucie uczyć innych...nie wiem i nie mi to oceniać...trzeba wierzyć i dalej szukać...każdemu jest pisana druga połowa...czasami droga do spotkania jest bardzo kręta. ale co to by była za droga prosta bez paru cierni...nie nauczayła by prawdziwie kochać... i doświadczać może czasem uniesienia a może czasem i bólu. czym by była miłość bez paru cierni. jak moglibyśmy wtedy ją ocenić że jest cudowna. gdy nie doświadczymy piekła w związku i rozstania. jak możemy ocenić. Błąd który robimy to pamięć przywracana. Oceniamy każdego następnego - może kandydata - partnera właśnie złymi wspomnieniami z poprzednich związków lub tutaj w liczbie pojedynczej...może się mylę...ale swoje przeżyłem
Marioszek
07.09.2013 r. 22:04:48
a ja myślę że widzimy co chcemy widzieć według swoich wierzeń i to co nam wpojono. Widzimy każdego tak jak go chcemy widzieć. tylko zapominamy o jednym. by być tym kim chcemy być. gdy chcemy być doskonali - a mam tutaj na myśli nawet swój wygląd - w podświadomości stwarzamy obraz siebie takim jaki sobie według naszych wierzeń i poglądów chcemy. Zawsze tworzymy siebie. w każdej sytuacji. Piękno zostanie pięknem. Według definicji swojej. Lub tej którą środowisko narzuciło. Ale w wyborze mamy chyba wpływ na to. Jak kochamy to twarz sylwetka i wszystko się zmienia. Promieniujemy. Czyli wniosek - najlepiej kochać ogromnie całe życie. Tu jest recepta. Każdy jest piękny, patrząc sercem. Ważne by osiągnąć sobą to co chcę. Piękno i estetykę programuje się w sobie. A podobno organizm staje się taki jak myślisz....Proszę nie odbieraj tego filozoficznie. Może podstawy psychocebernetyki...wszystko możliwe...nie ograniczać się....wolność we wszystkim. jak i w związku. I tu dzieją się paradosky. Czym bardziej wolny tym bardziej kochany. czym bardziej szanujesz wolność partnera tym bardziej cię kocha.
Marioszek
07.09.2013 r. 22:06:32
a ten świat tak sami skonstruowaliśmy...
czarny michał
07.09.2013 r. 22:19:14
no pewno ze są a może piszesz z takim.
gosikw74
08.09.2013 r. 10:50:58
marysiu jestes mloda i sliczna na pewno znajdziesz tego, kogo szukasz, a wierz mi, ze sa jeszcze tacy mezczyzni... garstka, ale sa cierpliwosci
gosikw74
08.09.2013 r. 10:57:54
pewnie ze masz racje sylus kazdy, ale to kazdy patrzy najpierw na wyglad... musi ta druga osoba miec to cos w sobie co nas przyciagnie i jak juz to cos znajdziemy, to wtedy zastanawiamy sie czy isc na randke potem na randce sprawdzamy charakter .. jak rozmowa sie nie klei, to wszystko juz przepada, chocby nie wiem jaki \"piekny\" byl.. przynajmniej ja tak mam...
teresa
08.09.2013 r. 11:44:12
mmozna sie duzo zauraczać ale kocha sie tylko raz pszynajmniej ja bylam naprawde zakochana tylko raz i to byla ta prawdziwa miłosć
gosikw74
08.09.2013 r. 11:52:45
i sie skonczyla? masz racje z tym zauroczeniem tereska... tak patrzac na moje poprzednie zwiazki to chyba kochalam mojego exa, skoro tyle z nim wytrzymalam .. sama nie wiem.. moze kiedys bedzie mi dane odroznic zauroczenie od prawdziwego uczucia
teresa
08.09.2013 r. 12:03:38
milosc nie zna powodow dla ktorych kochasz jest i koniec zauroczenie to jest bo ktos cos ci daje i jest taki a nie inny w milosci nic sie nie liczy w zauroczeniu wszystko ma znaczenie
gosikw74
08.09.2013 r. 12:06:56
no nie wiem... jak nic sie nie liczy to juz jest raczej slepa milosc...
teresa
08.09.2013 r. 12:13:52
gosiu to skrucona definicja bo trudno to opisac nie da sie racjonalnie tego wytlumaczyć kochasz kogos tak jak siebie samego nie potrafie tego racjonalnie wytłumaczyć bo sie tego wytlumaczyc nie da
gosikw74
08.09.2013 r. 12:19:23
moze i trudno to zdefiniowac... niektorym nie jest dane trafic na ta prawdziwa milosc w calym zyciu... ale badzmy dobrej mysli
gosikw74
08.09.2013 r. 13:47:02
albo grzebie w spodniach
gosikw74
08.09.2013 r. 16:03:32
co takie galy ania robisz ja nie mowie w jakich spodniach
gosikw74
08.09.2013 r. 16:26:18
czytasz te badziewia???
kaja
08.09.2013 r. 17:49:10
ja też do wora nie wejdę jesteśmy jedyne w swoim rodzaju
kaja
08.09.2013 r. 17:57:36
ci co mnie poznali i skrzywdzili teraz płaczą a pozostali nie wiedzą co tracą taka jestem i żebyś wiedziała
kaja
08.09.2013 r. 18:16:01
to ty jesteś taka jak ja kolor oczu hmm jest tu jeden blondyn i ma niebieskie oczy normalnie zakochać się umrzeć tylko nie wiem czy prawdziwy to się nie zakochuję na pewno nie zielone tak postawię na piwne takie jak moje
kaja
08.09.2013 r. 18:24:27
a kuwa najlepiej to niech mu się zmieniają będę miała wszystkie
kaja
08.09.2013 r. 18:28:31
no przecie mogę być poważna tylko się przebiorę w coś poważniejszego jak chcesz.jak musisz to ić ale wróć proszę.
kaja
08.09.2013 r. 18:46:54
spoko i tak mam prace zleconą pod tytułem rozwój pisma od hieroglifa po współczesne ja starości nie doczekam
kaja
08.09.2013 r. 18:58:58
to właż teraz bo ja tam czekam i nie rycz fajnie jest jesteś dojrzała,mądra ,bez zobowiązań i masz poukładane w głowie i jeszcze tam takie odnośnie seksowych spraw dochodzą ale też same plusy więc w tym wieku jest zaje..iście właż i nie pier,ol
kaja
08.09.2013 r. 19:02:19
kaja
08.09.2013 r. 20:30:09
kuwa mi tu pokazuje że sara zwiała znowu wacaj mi tu
Czy są jeszcze mezczyzni ktorzy patrzą sercem nie oczami?
faceci to wzrokowcy
kochać też potrafią, przecież jest wiele małżństw które sa
ze sobą przez wiele lat i do końca życia
czy mogę się o coś zapytać? czy uważacie że każdy jest wzrokowcem? może są faceci którzy czasami nie potrafią się ...o zgrozo - zgodzić z tym...też są faceci którzy ciągle szukają bo patrzą sercem...kiedyś właśnie kobiety uczyły nas tego...dinozaurami zostaliśmy...i dzisiaj pozostawiały nas ...a wiecie za czym poszły?...odpowiedzcie sobie same...
Marioszek z tego co piszesz w profilu to już kiedyś znalazłes
i znów szukasz
ja starej daty jestem i stała w uzuciach
młode dziewczyny troche inaczej patrzą na życie
szukać nie przestane...ja też wiekowy...kiedyś znalazłem ale odeszło tak jak przyszło...trzeba nauczyć się że jest początek i koniec...zwłaszcza gdy jest piękne...nauczyło kochać...ale odeszło..może miało to uczucie uczyć innych...nie wiem i nie mi to oceniać...trzeba wierzyć i dalej szukać...każdemu jest pisana druga połowa...czasami droga do spotkania jest bardzo kręta. ale co to by była za droga prosta bez paru cierni...nie nauczayła by prawdziwie kochać... i doświadczać może czasem uniesienia a może czasem i bólu. czym by była miłość bez paru cierni. jak moglibyśmy wtedy ją ocenić że jest cudowna. gdy nie doświadczymy piekła w związku i rozstania. jak możemy ocenić. Błąd który robimy to pamięć przywracana. Oceniamy każdego następnego - może kandydata - partnera właśnie złymi wspomnieniami z poprzednich związków lub tutaj w liczbie pojedynczej...może się mylę...ale swoje przeżyłem
a ja myślę że widzimy co chcemy widzieć według swoich wierzeń i to co nam wpojono. Widzimy każdego tak jak go chcemy widzieć. tylko zapominamy o jednym. by być tym kim chcemy być. gdy chcemy być doskonali - a mam tutaj na myśli nawet swój wygląd - w podświadomości stwarzamy obraz siebie takim jaki sobie według naszych wierzeń i poglądów chcemy. Zawsze tworzymy siebie. w każdej sytuacji. Piękno zostanie pięknem. Według definicji swojej. Lub tej którą środowisko narzuciło. Ale w wyborze mamy chyba wpływ na to. Jak kochamy to twarz sylwetka i wszystko się zmienia. Promieniujemy. Czyli wniosek - najlepiej kochać ogromnie całe życie. Tu jest recepta. Każdy jest piękny, patrząc sercem. Ważne by osiągnąć sobą to co chcę. Piękno i estetykę programuje się w sobie. A podobno organizm staje się taki jak myślisz....Proszę nie odbieraj tego filozoficznie. Może podstawy psychocebernetyki...wszystko możliwe...nie ograniczać się....wolność we wszystkim. jak i w związku. I tu dzieją się paradosky. Czym bardziej wolny tym bardziej kochany. czym bardziej szanujesz wolność partnera tym bardziej cię kocha.
a ten świat tak sami skonstruowaliśmy...
no pewno ze są a może piszesz z takim.
marysiu jestes mloda i sliczna
na pewno znajdziesz tego, kogo szukasz, a wierz mi, ze sa jeszcze tacy mezczyzni... garstka, ale sa
cierpliwosci
pewnie ze masz racje sylus
kazdy, ale to kazdy patrzy najpierw na wyglad... musi ta druga osoba miec to cos w sobie co nas przyciagnie i jak juz to cos znajdziemy, to wtedy zastanawiamy sie czy isc na randke
potem na randce sprawdzamy charakter
.. jak rozmowa sie nie klei, to wszystko juz przepada, chocby nie wiem jaki \"piekny\" byl.. przynajmniej ja tak mam...
mmozna sie duzo zauraczać ale kocha sie tylko raz pszynajmniej ja bylam naprawde zakochana tylko raz i to byla ta prawdziwa miłosć
i sie skonczyla?
masz racje z tym zauroczeniem tereska... tak patrzac na moje poprzednie zwiazki to chyba kochalam mojego exa, skoro tyle z nim wytrzymalam
.. sama nie wiem..
moze kiedys bedzie mi dane odroznic zauroczenie od prawdziwego uczucia
milosc nie zna powodow dla ktorych kochasz jest i koniec zauroczenie to jest bo ktos cos ci daje i jest taki a nie inny w milosci nic sie nie liczy w zauroczeniu wszystko ma znaczenie
no nie wiem... jak nic sie nie liczy to juz jest raczej slepa milosc...
gosiu to skrucona definicja bo trudno to opisac nie da sie racjonalnie tego wytlumaczyć kochasz kogos tak jak siebie samego nie potrafie tego racjonalnie wytłumaczyć bo sie tego wytlumaczyc nie da
moze i trudno to zdefiniowac... niektorym nie jest dane trafic na ta prawdziwa milosc w calym zyciu... ale badzmy dobrej mysli
albo grzebie w spodniach
co takie galy ania robisz
ja nie mowie w jakich spodniach
czytasz te badziewia???
ja też do wora nie wejdę
jesteśmy jedyne w swoim rodzaju
spoko i tak mam prace zleconą pod tytułem rozwój pisma od hieroglifa po współczesne
ja starości nie doczekam
sa jeszcze i tacy, ktorzy posiadaja