Co sądzicie o szkołach nauki jazdy?

Czym się kierujecie wybierając daną szkołę?

Czy kiedykolwiek mieliście problemy z jakąś szkołą?

Jak odbieracie, lub odbieraliście naukę w danej szkole?

wszystko zależy od ..     instruktora    

a tak serio cóż teraz się słyszy że do egzaminu podchodzą ludzie po kilka , kilkanaście razy więc jak mówi powiedzenie gdy nie wiadomo o co chodzi to w 100% o.. cash    

I tu masz rację    

Mój instruktor olał mnie całkowicie, miałam dwa tygodnie, potem po dwa razy tygodniowe przerwy w jeździe, musiałam się upominać o uczenie czegokolwiek, zapominał co mnie uczył, a czego nie. Poza tym robił zakupy w czasie moich jazd.

Jeżeli mogę coś doradzić, to zajrzyj na stronę gdzie jest ogólnopolski ranking szkół jazdy www.superprawojazdy.pl, Można tam sprawdzić, które ze szkół mają najlepsze notowania, przekładające się na zdawalność kursantów        

Zaglądałam, ale czy to coś daje? To nie chodzi o ranking, to chodzi o najbliższą szkołę w mojej okolicy, dobrą, gdzie instruktorzy uczą, a nie wyjeżdżają godziny by zarobić.

...ale czy naprawdę...?...

...bo Wy macie łatwiej...to dekolt...to mini...    

...spodnie opinające pośladki...a bluzka piersi...też działa...    

...bo o tym się nie rozmawia...to się czyni...    

...ja ogólnie pisałem...a i tak macie łatwiej...

...no nie zawsze...Pani policjantka...nam daje fory...    

...w moim przypadku tak jest...są tylko dwie...a jedna to sąsiadka...gramy czasem w kręgle...    

...dla kobiet tak...ja je zniewalam uśmiechem...ot...    

...do kiedyś...a ja do marynowania spadam...

a tak nawisem mówiąc to teraz jazdy podczas kursu to luksus     Yariskami się jeździ.Ja robiłam prawko na maluchu, aleeee się piraciło    

W opolskim jeździ się renault clio.

Co kraj to obyczaj. W zasadzie to bez znaczenia czym, tylko     jeszcze raz powtarzam z kim    

...bo to sportowa maszyna...silnik z tyłu...dwie furtki...    

no oczywiści najlepsze są najprostsze rozwiązania .. tera fura klęknie a Ty razem z nią ..        

...klękajcie narody...    

...chleb ze smalcem...i ogórek kwaszony...    

Raaaanyści     ..ciąże urojone

...no mnie brzuszek się powiększa...kto wie...     ...

...ciekawe czemu nie tam się otula gdzie bym chciał...    

...sam nie wiem...jedno jednak jest pewne...młodzieńcze było tak dawno...nic nie pamiętam z tamtych czasów...no może pierwszy raz...    

...ja nie powiedziałem ostatniego słowa...    

...a po amenie...nic...?...    

...ha...ha...to nie takie proste...a tak nawiasem...nowa Hanko...kim byłaś w poprzednim wcieleniu...bo poruszasz się tu jak...saper po polu minowym...