no właśnie

lepiej kochać i stracić

czy

nigdy nie zaznać miłości



poprzyjcie swoje wypowiedzi dlaczego tak a nie inaczej

lPIEJ KOCHAĆ ,TO PIĘKNE UCZUCIE,DUZO UCZY

DOKŁADNIE.....

pytanie pytaniem odpowiem

kochać i strącić miłość w akcie śmierci = Bol czyli tęsknota cierpienie



brak zaznania miłości = nie można cierpieć z powodu utraty jej



mając na uwadze rozterki sercowe ludzie nie powinni kochać by nie czuc bólu

nie toczyć wojen o kobiety które sa kochane itd



to miałem na myśli



P.Sm konia rzędem temu co mi napisze na PW jak edytować temat bo nie mogę a wkradły sie literówki

pieknie powiedziane            

Hej Dejka    

Ciebie tez dawno nie bylo    



Człowiek żyje po to, aby kochać. Jeśli nie kocha - to nie żyje    

miłość nie polega na tym ,żeby kogoś łamać ....bo potem jest go trudno poskładać ...

jakiej brutalnosci    

to było tylko odniesienie do kilku postów nizej    

W miłosci zero brutalnosci    

demon hahahahah

a poza tym temat brzmi \" KOCZAC CZY NIE\" a tu wszyscy o kochaniu piszą            

Ja osobiście uwazam, że od czasu do czasu można koczac    

miłość to piękna sprawa...te motylki w brzuchu

jak słyszę o motylkach w brzuchu to zaraz widzę taką naiwną pensjonarkę lub wynik testu na helicobactera    

dejaaaaaaaaaaaaaa                    

oj ja zadna pensjonarka

prawdziwa milosc wywoluje skrajne uczucia,przezylam wiem ,motyle mialam...

            ....dobra to Wy tu sobie dziewczyny kucajcie a ja pójdę sprawdzić czy mnie nie ma gdzieś indziej ...    

Bedę wieczorkiem....    

albo niestrawność lub wrzody    

byyyyeeeee

KOCHAĆ                

Lepiej pokochać i stracić.Niż nigdy nie zaznać tego wspaniałego uczucia.Ale nie polecam rostań.Strasznie boli.

zdecydowanie nie kochac i nie angazowac sie