Czy ktoś doświadczony może mnie uświadomić jaka jest różnica pomiedzy kobietą szukającą sponsora a kobietą zajmującą sie profesjonalnie najstarszym zawodem? Prosze mnie żle nie zrozumieć nie mam nic przeciwko jednemu ani drugiemu.Chciałabym tylko poznać różnicę????
...
18.10.2012 r. 23:17:00
Sponsor, przynajmniej teoretycznie jest jeden stały, czyli luźny związek z kasą i seksem w tle. Najstarszy zawód świata to liczni przypadkowi klienci i tu chodzi tylko o seks za kasę. W życiu zazwyczaj są stadia pośrenie...
Malżeństwo z rozsądku to usankcjonowany prawnie sponsoring. Jak umieścić konkubinat, ciężko zgadnąć...
...
18.10.2012 r. 23:17:31
Ni ejestem doświadczony... jedynie tak rozumiem temat
...
18.10.2012 r. 23:29:22
gdzie zniknęły 2 posty?
...
18.10.2012 r. 23:29:49
zależy od jednostek czasu itp...
...
18.10.2012 r. 23:35:47
to pytanie wymaga kogoś z dużym doświadczeniem...
...
18.10.2012 r. 23:51:19
nie wiem czemu ale nie widzę postów póki nie napiszę swojego, a to bzdura...
ewan0545
19.10.2012 r. 07:00:57
a czy nie lepiej poprostu sex dla przyjemnosci,i z przyjemnością ,bez kasy bez targowania, taki sex ma niepowtarzalny smak i przeżycie
Malwina
19.10.2012 r. 07:52:02
Kropku nie widzisz postów, bo jest umieszczony w dziale Bieżące wydarzenia
...
19.10.2012 r. 11:43:25
Nawet ślub nie gwarantuje wyłaczności... A nie jeden związek małżeński dałoby się podciągnąć pod sponsoring
...
19.10.2012 r. 11:43:55
Malwino, ale mam nadzieję że nie jest to reality show?
...
19.10.2012 r. 11:49:09
czym się rózni u kobiety małżeństwo z rozsądku od małżeństwa dla pieniędzy? I czy to nie jest sponsoring?
...
19.10.2012 r. 11:49:35
A jak w tej sytuacji nazwać związek nieformalny czyli konkubinat?
...
19.10.2012 r. 11:50:21
Myślę, że podział na formalne i publiczne bardzo się rozmył i pytanie jest z gatunku jaki kolor ma tęcza?
...
19.10.2012 r. 11:55:16
Nie lubię wrzucać wszystkich do jednego worka... Zjawiska nie popieram ale są sytuacje w których jestem w stanie zrozumieć...
...
19.10.2012 r. 12:02:10
I oferuje to co potrafi...
...
19.10.2012 r. 12:05:43
a na pochyłe drzewo i salomon nie naleje...
bella-mia
21.10.2012 r. 02:22:28
dobra robota
jan
21.10.2012 r. 17:07:39
Na wszelki wypadek pokasowalem zdjecia ,tak milo mi sie z Kasia rozmawialo mialem wrazenie ze jest niepelnoletnia takie naiwne spojzenie na swiat. a teraz slysze ze to facet i emeryt. ciekawe czy ta pani co zniszczyla moja przyjemnosc jest kobieta. moze jakas zawistna emerytka , z ktora nikt nie chce juz rozmawiac.
jan
21.10.2012 r. 17:21:42
nie probuje tylko zaluje mojej straty.zniklo konto mam nadzieje ze sie kiedys odezwie sie uczyla mnie angielskiego,bylo bardzo milo. dla mnie to nie ma znaczenia czy byla nastolatka czy emerytem . jestem jak dziecko wole przyjemne klamstwo niz okrotna rzeczywistosc.
jan
21.10.2012 r. 17:36:05
not possible.she was rely one of the kind .
jan
21.10.2012 r. 17:45:28
nie ma znaczenia milo bylo, to wazne
jan
21.10.2012 r. 17:50:04
dziekuje za korekte , cos napisalas do tego co otworzyl ten watek tez zniknal.
jan
21.10.2012 r. 18:01:49
czy myslisz ze wszyscy pootwierali konta zeby cie nabierac?
jan
21.10.2012 r. 18:03:19
moze czas zajac sie czyms przyjemniejszym np polityka?
Adalbert Pol
21.10.2012 r. 21:22:01
Prawnie? Nie ma żadnej różnicy. Każde działania związane z osiągnięciem korzyści materialnych, w zamian za usługi seksualne, bez względu na pobudki, są tym, co ktoś określił najstarszym zawodem świata. Ale w naszym prawodawstwie jest to dozwolone. Nie można tylko osiągać korzyści z cudzego nierządu. Prawo jest tu dosyć nieścisłe. Moralnie kiedy jedna ze stron wychodzi za drugą osobę dla pieniędzy popełnia w końcu to samo.
Adalbert Pol
21.10.2012 r. 21:54:33
Temat jest dosyć trudny. Ale miało być coś o osłach co płacą. No cóż , są raczej stanem przejściowym i zostają sami na lodzie kiedy są już nie potrzebni. Na moim blogu jest coś w rodzaju rozmowy - autentycznego reportażu z Dianą, dziewczyną pracującą w tym zawodzie \"Prostytucja - Polski Towar Eksportowy\" : www.wojciech2.blogspot.com/2012/04/prostytucja-polski-towar-eksportowy.html Są to głównie odczucia kobiety i jej stosunek do facetów którzy jej płacą za usługi. Warto poczytać. One pracują by zarobić. Faceci chyba wychodzą tam bardziej blado niż sami o sobie myślą.
Adalbert Pol
21.10.2012 r. 21:57:44
Temat jest dosyć trudny. Ale miało być coś o osłach co płacą. No cóż , są raczej stanem przejściowym i zostają sami na lodzie kiedy są już nie potrzebni. Na moim blogu jest coś w rodzaju rozmowy - autentycznego reportażu z Dianą, dziewczyną pracującą w tym zawodzie \"Prostytucja - Polski Towar Eksportowy\" : www.wojciech2.blogspot.com/2012/04/prostytucja-polski-towar-eksportowy.html Są to głównie odczucia kobiety i jej stosunek do facetów którzy jej płacą za usługi. Warto poczytać. One pracują by zarobić. Faceci chyba wychodzą tam bardziej blado niż sami o sobie myślą.
SAJ77
23.10.2012 r. 15:56:12
Sponsoring rozni sie tym ze prostytuka nie ma wyboru a kobieta sponsorawna,moze wybrac iodmowic.W jednym drugim przypadku mamy do czynienia z prstytucja...
Czy ktoś doświadczony może mnie uświadomić jaka jest różnica pomiedzy kobietą szukającą sponsora a kobietą zajmującą sie profesjonalnie najstarszym zawodem? Prosze mnie żle nie zrozumieć nie mam nic przeciwko jednemu ani drugiemu.Chciałabym tylko poznać różnicę????
Sponsor, przynajmniej teoretycznie jest jeden stały, czyli luźny związek z kasą i seksem w tle. Najstarszy zawód świata to liczni przypadkowi klienci i tu chodzi tylko o seks za kasę. W życiu zazwyczaj są stadia pośrenie...
Malżeństwo z rozsądku to usankcjonowany prawnie sponsoring. Jak umieścić konkubinat, ciężko zgadnąć...
Ni ejestem doświadczony... jedynie tak rozumiem temat
gdzie zniknęły 2 posty?
zależy od jednostek czasu itp...
to pytanie wymaga kogoś z dużym doświadczeniem...
nie wiem czemu ale nie widzę postów póki nie napiszę swojego, a to bzdura...
a czy nie lepiej poprostu sex dla przyjemnosci,i z przyjemnością ,bez kasy bez targowania, taki sex ma niepowtarzalny smak i przeżycie
Kropku nie widzisz postów, bo jest umieszczony w dziale Bieżące wydarzenia
Nawet ślub nie gwarantuje wyłaczności... A nie jeden związek małżeński dałoby się podciągnąć pod sponsoring
Malwino, ale mam nadzieję że nie jest to reality show?
czym się rózni u kobiety małżeństwo z rozsądku od małżeństwa dla pieniędzy? I czy to nie jest sponsoring?
A jak w tej sytuacji nazwać związek nieformalny czyli konkubinat?
Myślę, że podział na formalne i publiczne bardzo się rozmył i pytanie jest z gatunku jaki kolor ma tęcza?
Nie lubię wrzucać wszystkich do jednego worka... Zjawiska nie popieram ale są sytuacje w których jestem w stanie zrozumieć...
I oferuje to co potrafi...
a na pochyłe drzewo i salomon nie naleje...
dobra robota
Na wszelki wypadek pokasowalem zdjecia ,tak milo mi sie z Kasia rozmawialo mialem wrazenie ze jest niepelnoletnia takie naiwne spojzenie na swiat. a teraz slysze ze to facet i emeryt. ciekawe czy ta pani co zniszczyla moja przyjemnosc jest kobieta. moze jakas zawistna emerytka , z ktora nikt nie chce juz rozmawiac.
nie probuje tylko zaluje mojej straty.zniklo konto mam nadzieje ze sie kiedys odezwie sie uczyla mnie angielskiego,bylo bardzo milo. dla mnie to nie ma znaczenia czy byla nastolatka czy emerytem . jestem jak dziecko wole przyjemne klamstwo niz okrotna rzeczywistosc.
not possible.she was rely one of the kind .
nie ma znaczenia milo bylo, to wazne
dziekuje za korekte , cos napisalas do tego co otworzyl ten watek tez zniknal.
czy myslisz ze wszyscy pootwierali konta zeby cie nabierac?
moze czas zajac sie czyms przyjemniejszym np polityka?
Prawnie? Nie ma żadnej różnicy. Każde działania związane z osiągnięciem korzyści materialnych, w zamian za usługi seksualne, bez względu na pobudki, są tym, co ktoś określił najstarszym zawodem świata. Ale w naszym prawodawstwie jest to dozwolone. Nie można tylko osiągać korzyści z cudzego nierządu. Prawo jest tu dosyć nieścisłe. Moralnie kiedy jedna ze stron wychodzi za drugą osobę dla pieniędzy popełnia w końcu to samo.
Temat jest dosyć trudny. Ale miało być coś o osłach co płacą. No cóż , są raczej stanem przejściowym i zostają sami na lodzie kiedy są już nie potrzebni. Na moim blogu jest coś w rodzaju rozmowy - autentycznego reportażu z Dianą, dziewczyną pracującą w tym zawodzie \"Prostytucja - Polski Towar Eksportowy\" : www.wojciech2.blogspot.com/2012/04/prostytucja-polski-towar-eksportowy.html Są to głównie odczucia kobiety i jej stosunek do facetów którzy jej płacą za usługi. Warto poczytać. One pracują by zarobić. Faceci chyba wychodzą tam bardziej blado niż sami o sobie myślą.
Temat jest dosyć trudny. Ale miało być coś o osłach co płacą. No cóż , są raczej stanem przejściowym i zostają sami na lodzie kiedy są już nie potrzebni. Na moim blogu jest coś w rodzaju rozmowy - autentycznego reportażu z Dianą, dziewczyną pracującą w tym zawodzie \"Prostytucja - Polski Towar Eksportowy\" : www.wojciech2.blogspot.com/2012/04/prostytucja-polski-towar-eksportowy.html Są to głównie odczucia kobiety i jej stosunek do facetów którzy jej płacą za usługi. Warto poczytać. One pracują by zarobić. Faceci chyba wychodzą tam bardziej blado niż sami o sobie myślą.
Sponsoring rozni sie tym ze prostytuka nie ma wyboru a kobieta sponsorawna,moze wybrac iodmowic.W jednym drugim przypadku mamy do czynienia z prstytucja...
Jezeli para sie tym zawodowo to nie moze...