Czym że jest szczęście jak nie chwilą ulotna i żadną miarą zmierzyc go nie mozna, nie zamkniesz go w szkatule pod kluczem nie uwiezisz i miarą zer żadnych nie określisz i słów też zadnych nie dobierzasz by wielkość szczęścia opisać więc jak można poznać szczęście by go nie zdeptać lub nie przeoczyć między ogromem spraw bieżących.. bo dla mnie szczęściem jest kromka chleb i łyk kawy czarnej, lampka wina i chwila w Twych ramionach.. dwa słowa rzucone ale tak dobrane że cały dzień tylko przy Tobie mysli moje krążyc bedą..

W takie dni szare pełne chmur i mysli szare do głowy przychodzą jakże trzeba być silnym aby wszędzie i przy każdej okazji dostrzegać radość i z usmiechem na twarzy przyjmować kolejne ciosy od przewrotnego losu. Coraz częsciej mam ogromna ochotę wyrzucic przez okno to kradziejskie pudełko zwane oknem na świat czyli telewizor pozbyc się wszędobylskiego smartfona i w końcu posłuchać tego co ma dopowiedzenia otaczająca mnie przestrzeń. Sam siebie przekonuje że pieniądz szczęscia nia daje owszem pozwala łatwiej żyć ale czy ci wszyscy milonerzy miliarderzy czy bilionerzy są szczśliwsi odemnie ? Poczytuję tak sobie czasem po róznych wpisach i mam nie odparte wrażenie że nie ma ludzi szczęsliwych czyli żyjemy w czasach okrutnych płnych zawiści i żalu do losu do otoczenia nawet do siebie ....

Ale to nie jest prawda albowiem wiele zależy od nas i to my kształtujemy ta najbliższa nam rzeczywistość a nawet mamy ogromny wpływ na najbliższe nam osoby...

Chciałbym Ci powiedzieć byś nie czekała na mnie z herbatą szybko wystygnie a wiesz, że ja zimnej nie lubię mnie się tutaj jeszcze zejdzie…… właśnie przyjechała Policja i lekarz już jedzie….. jacyś ludzie stoją do okoła wszyscy się gapią… mnie już nic nie boli dziwne pamiętam tylko światło było takie mocne a potem już tylko ciepło takie przyjemne inne niż ciepło słońca takie kojące i przyjazdne. Przepraszam, że nie zabrałem Was w tym roku na zadną wycieczkę, zawsze było coś ważniejszego coś pilniejszego zawsze telefon który wiedział kiedy zadzownić aby przeszkodzić….. dziwne ale jednyna rzecz na którą mam teraz ochotę to zupa pomidorowa taką jaką tylko Ty potrafisz robić będzie mi jej brakować …. nie tęsknij bo to boli idź idź dalej trzymając mocno za rękę naszą …… jest lekarz dotyka mnie swoimi zimnymi rękami… wiesz kupiłem Ci prezent leży na dnie szuflady z ręcznikami taki prezent z okazji dnia powszedniego teraz żałuję, że nie zdążyłem Ci dać nic więcej oprócz tych kilku lat tych kilku chwil…. nie tęskinij idź…. a od czasu do czasu ugotuj pomidorową i nałóż mi na talerz tak jakbym zaraz miał przyjść…. t

tyle rzeczy przekładamy na później...

Drogie Panie

z okazji dnia powszedniego życzę wam wszystkim wszystkiego najdłuzszego, jak najwięcej radości usmiechu na twarzy cierpliwości samych miłych zdarzeń jak najwięcej radosnych wspomnień i chwil cudownych dnia każdego powszedniego ie tylko od święta bo o kobietach codziennie należy pamiętać. Tak mi się wydaje.