Avatar

Małolat

Mężczyzna, 32 lata.

Księga gości

Blog

xxx12

Dzis odkrylem w swoim zyciu sens
Chlopak wiesz jak jest
Gdy spisz z maniura
A jej urok Cie przenika
To jak Cie przenika
Ten przekaz z glosnika
I kiedy patrzy w Twoje oczy
Tak jak ja patrze w Twoje
I czuje ze w nich tone
Jak ja kocham to uczucie
Kiedy Ty tulisz sie do mnie
Wtedy czuje sie spokojnie
Moje serce bije wolniej
I chcialbym by ta chwila trwala wiecznie
A gdy slonce nad blokami wzejdzie
Ty z nim nie odejdziesz
Twoja skora jest tak miekka
Caly czas chcialbym ja miec przy sobie
Kiedy jestes przy mnie
To niewiem co robie
Dzialasz na mnie jak narkotyk
Uzaleznilem sie od Ciebie
Przez to chce Ci powiedziec jedno
Dysiu dzieki ze mam Ciebie...


nie rytmiczny

popatrz
jak bardzo nie rytmiczny jestem
kazdym jednym wersem tekstem
wypierdalam w przestrzen
swa postacia swym obrazem
rapu bochomazem
ciagle slowem sie bawie
troche floo wam pokaze
podziele sie swym przekazem
to tworzone pod zadnym nakazem
tylko z inwencji jasnej wlasnej
bez przyczyny
teraz sluchajcie dziewczyny i chlopcy
to nie jacys bananowcy
tylko rapu smakosze
o bardzo prosze
podkrec to glosniej
a zobaczysz o czym mowi osle
niech zatrzesa sie szyby w oknie
od tego dziewczyny robia sie mokre
niech ten nierytmiczny styl Cie przesiaknie
to K.U.Z.Y.N.
tak te wersy ploncze


mam wyjebane

mam wyjebane na to co
ludzie mowia o mnie
jedni nazywaja cpunem
drudzy jebna ze mna bombe
jedni mowia do mnie ziomek
chociaz ziomkiem ich nie jestem
drodzu mowia do mnie chuj
bo wrogow mam wiele
pozdrowienia dla chlopakow
co nam zasilaja szereg
jesli nie wiesz kto nawija
sprawe szybko Ci uproszcze
kuzyn D.C.Z.O. i wszystko proste
co jeszcze chcesz uslyszec
sama prawda na tej plycie
to wersy prosto z serca
nie gnioty na bicie
ja nie marze dzis o hicie
to nie komercyjny rap
to przeslanie jest dla ludzi c
o umia cenic swiat
swiat i zycie to samo ma znaczenie
cen jedno i drugie pozniej czasu miec nie bedziesz
(tak pamietaj chlopak pozniej czasu miec nie bedziesz...)


w zyciu wiele bledow popelnilem
wielu ludzi tez skrzywdzilem
teraz przez to mam przejebane
to jak bys mial na sercu rane
ktora boli
i chociaz chcialbym temu jakos zapobiec
to czasu juz nie cofne
to jak zblonkane owce
ktore nie wiedza jak wrocic
ja przestalem sie juz smucic
lecz nie zapomnialem
nie zapomne
na nowo tworze rapu historie
w tych tekstach rymach
opisuje swe przezycia
swoje kroki
ktore stawiam na chodniku
posrod blokowiska
to jak las z betonu
dalej jade nie spuszczam z tonu
niose swiatlo
dla tych co ida za mna
by widzieli jasno
gdy krocza pewnie przez miasto


K.U.Z.Y.N.

to k.u.z.y.n.
mam moc 3h jestem Ci potrzebny jak tlen
wiec nie lam sie i daj to kurwa glosniej
bas bedzie napierdalal wtedy donosniej
jesli jestes dobrym ziomem to wez to na osiedle
daj to chlopaka bo to nie sa jakies brednie
niech tego slucha twoja cala okolica
niech do Ciebie trafia ten przekaz z glosnika
niech to sie wymyka wszystkim z pod kontroli
niech to Cie opeta i trzyma w niewoli
to jest Hip-Hop z sacza
ja lubie byc na fonii
to nie jest komercha komercha mnie pierdoli
to nie jest dla sosu tylko z wlasniej woli
lubie rymowac z bitem i wypalac to na plycie
pozniej puszczam w obieg to na cale miasto
chce by gdy odejde cos po mnie zostalo
zapisana kartka to troche za malo


xxx

osiedle sucharskiego wiezowiec
trzecie pietro w nim maly pokoj i
biurko na nim dwa glosniki stoja
dlugopis kartka i ja szara postac
zwyczajny siedemnastoletni chlopak
chociaz dla niektorych jestem niebezpieczny
dlaczego? bo mam dresy
czasem szersze spodnie kaptur na glowie
najebany po osiedlu chodze
na kwadracie w pietnascie osob stoje
wyrzuc z glowy swoje paranoje
jestem inny fakt mam swoj styl
lecz jak kazdy szukam tej jedynej
ktora da mi milosc i zrozumienie
to ze troche inne rzeczy ciesza
nie mozesz mnie przekreslic
jak Ci sie wydaje nie skoncze na osiedlu
lecz go nigdy z serca nie wymaze
tez mam plan na przyszlosc
troche bardziej legal niz teraz
z bitem w sercu wersem w glowie
nadal bede trwal w tym


O sobie

To był kraj bez kamer , bez akcji w stylu Kain i Abel. Martwy gajer wisiał w szafie, jakby za karę. Patrzył jak martwym się kładę , a rankiem znowu zmartwychwstaję. Szły kolejne paczki fajek od kumpla matki taniej. Wtedy nie mógł mieć każdy nike'ek zapach trawki w pubie. Był czymś normalnym jak to ,że flow na kartki kładę. To były dni kiedy kierunek wyznaczył mi bit I spelunek dym , nikt i nic nie mówił jak żyć mam. A dziś biegnę wciąż ,wszędzie proch , czuję wszędzie swąd! Patrzę w górę , jakby stamtąd ktoś spuścił setkę bomb. Choć nie jestem księdzem to. Wiem ,że nie odpędzę klątw! Biegnie rok niezmiennie zresztą , jest tu biednie wciąż. Jednak sprzedaję nienawiść , drugi kupuje miłość. W świecie gdzie musisz zabić , by odebrać coś siłą. Kolejny ranek i choćbyś miał jak Willas talent. Może zabrać Cię ta gra szybciej niż Ridla ćpanie!

Co lubię:

Czego nie lubię:

Statystyki

  • Posty: 23
  • Znajomych: 0
  • Komentarze: 0
  • Wpisy: 0
  • Zdjęcia: 0
  • Filmy: 0
  • Zalogowana: 02.12.2016 r., 14:03
Dodatkowe informacje o użytkowniku
Znak zodiaku: Rak
Stan cywilny: wolny
Wykształcenie: średnie
Urodziny: 1992-06-26
Szukam w wieku: do 30
Telefon: brak
Gadu gadu: ukryty
Skype:brak
Kraj: Polska
Miasto: Nowy Sącz
,
Powiat: m. Nowy Sącz
Województwo: Małopolskie
Branża uczeń
Kategoria: Szukam dziewczyny
Cel: na jakiś czas a może dłużej
Pseudonim: Małolat
Wiek: 32 lata
Data urodzenia: 1992-06-26
Branża: uczeń
Powiat:m. Nowy Sącz
Miasto: Nowy Sącz
Kraj: Polska
Mój cel: na jakiś czas a może dłużej
Szukam w wieku: do 30
Hmm: Szukam dziewczyny
Wykształcenie: Zapytaj mnie?
Nr gg: ukryty
Orientacja: Nie podano
Skype: brak
Telegon: brak