Przychodzi baba do lekarza:
-Powinna pani jeść dużo owoców i to najlepiej bez obierania.
Baba dziękuje za diagnozę i zbiera się do wyjścia.
-A tak a propos, jakie owoce pani jada najczęściej? - pyta lekarz.
-Orzechy.

Był sobie wedkarz, ktory był biedny. Pewnego razu złowił złotą rybkę:
- Jeśli mnie wypuścisz spełnie Twoje zyczenie.
- Hmmm, jestem biedny, chałupa mi się sypie, żona brzydka, auto to szrot...
- Nie martw się! Jak wrócisz do domu to wszystko się zmieni!
Gość wraca do domu a tam - szok! - nowa willa 2 piętrowa, nowy mercedes przed garażem, zona 20stka (piękna), wyciąg z konta a tam 20mln $. SZOK!!! Gość nie wiedział co zrobić, to polecial nad staw, wołał rybkę, aż wkońcu przypłynęła.
- Rybko, jak mam sie odwdzięczyć?
- Wiesz... juz dawno TEGO nie robiłam, może byśmy my razem...no wiesz...
- Ale jak?! z rybka?!
- Nie no na ten czas mogę się zmienić w dziewczynć, jednak przez to ze spelniłam dla Ciebie życzenie mogę zostać tylko 12-latka.
I TAK TO BYLO WYSOKI SĄDZIE A NIE TAK JAK MOWI TA SMARKULA!

Młody człowiek rozmawia z dziewczyną:
- Jestem zdecydowany wziąć Cię za żonę, ale pamiętaj, że od czasu do czasu będę wieczorem wychodził z domu... Muszę odwiedzać swoją chorą matkę!
- Wszystko w porządku kochanie! Nie będę z tego powodu przecież awantur robiła! Kiedy Ty będziesz odwiedzał swoją chorą matkę, ja będę przyjmowała swojego sparaliżowanego ojca...

W autobusie.
- Panie! co się pan tak o mnie ociera? Ma pan na mnie ochotę?
- Nie... skądże...
- To odsuń się pan bo może inni mają.

Ośmioletni Jasiu podczas sobotniego wieczoru został w domu z opiekunką - młodą zgrabną dziewczyną.
Po kolacji posiedzieli jeszcze trochę przed telewizorem.
Około dziewiątej opiekunka tuląc i głaszcząc po głowie Jasia mówi:
- A teraz siusiu, paciorek i spać!
Jasio z oczami jak szklanki, siadając mówi:
- Zaraz!
- Dlaczego?
- Bo teraz to bym sufit obsikał!

- Wiesz, co mówią panienki, jak widzą 28 centymetrowego ch*ja w stanie
erekcji?
- Nie...
- Hehehe, a ja wiem...

Przychodzi facet do lekarza-kobiety.
- Proszę pani, ja mam taki problem, że mam erekcję 24 godziny na
dobę. Co pani mi da?
- Całodzienne wyżywienie, nocleg i 1500 zł miesięcznie.

Jedna blondynka do drugiej:
- Jak spędziłaś Sylwestra?
- Sam zszedł.

-Dziadek bawił się swoim misiem(walił konia),nagle przychodzi Jasio i pyta:Dziadku co ty robisz?-Bawię się misiem odpowiada dziadek,więc Jasio poszedł do swojego pokoju i nie wychodzi już dwie godziny.Zmartwiony dziadek poszedł do pokoju wnuka i pyta zdziwiony:dlaczego w tym pokoju tyle krwi?.....Na to jasio:Bawiłem się swoim misiem i cham mnie opluł,to mu łeb odciąłem.

Przychodzi starszy facet do banku, daje dysponentce książeczkę oszczędnościową i pyta:
- Czy mogłaby pani sprawdzić jak mi rośnie?
Ona odpowiada:
- W tym wieku to już chyba nie bardzo!!!

Jasiu spotyka Małgosię.
- Małgosiu, włożysz mi rękę w majtki?
- Nie, nie mogę...
- Ale Małgosiu, ja Cię proszę.
- Nie!
- No proszę.
- No dobra!!! - wkłada mu rękę w majtki a Jasiu:
- Duży?
- Duży!
- Ciepły?
- Ciepły!
- Twardy?
- Twardy!
- Kurdę, dawno się tak nie zesrałem.

Jadą widną dwie prostytutki, i jedna zagaduje:
- Czujesz??? Coś chujami zaleciało...
A druga na to:
- Przepraszam, odbiło mi się ;)

Tatuś tłumaczy synkowi zasady urozmaiconego pożycia seksualnego. Gestykuluje, miota się po podłodze, wygina niewidzialną partnerką na wszystkie strony, obrazowo ze szczegółami przedstawia każdą możliwą i niemożliwą pozycję. Synek tymczasem siedzi skulony w fotelu, czerwony jak burak, uszy mu płoną, rumieńce wypełzły na buzię, głowę coraz bardziej wtula w ramiona, jeszcze trochę i zemdleje. W końcu udaje mu się przerwać tę orgię rozszalałemu rodzicowi i mówi:
- Ale tatusiu, przestań już, proszę! Mówiłem Ci, że mam jutro w szkole historię, wiesz wojny, zabory i takie tam, a Ty miałeś mi tylko wytłumaczyć co to jest najeźdźca!

Na środku jeziora złapał wędkarz złota rybkę. Ta klasycznie mówi:
- Spełnię twoje 3 życzenia...
- Ale ja nie mam życzeń, mam duży dom, dwa samochody, firmę, świetnie zarabiam, nic mi nie potrzeba...
- No wiesz, to może chociaż jedno, żeby nie było, że nie spełniam!
- No dobra... mam prośbę! zrób abym zawsze miał orgazm razem z żoną, jednocześnie!!!
- Proszę bardzo!
Rybka uderzyła ogonem o wodę i zanurzyła się w głębinie. Nim wędkarz dopłynął do brzegu szczytował 5 razy...

Jadą dwie blondynki autokarem i jedna mówi do drugiej:
-Patrz, jaki piękany las!
Druga na to:
-Nie widzę, drzewa mi zasłaniają.