O czwartej nad ranem u profesora dzwoni telefon. Profesor odbiera i słyszy:
- Śpisz?
- Śpię - odpowiada zaspany profesor.
- A my się k...a jeszcze uczymy!

Na wykładzie studentka pyta się profesora seksuologii:
- Co zazwyczaj robią mężowie po odbytym stosunku?
- 10% odwraca się na drugi bok i zasypia, 10% wychodzi do łazienki....
- A pozostałe 80%? - pyta dalej studentka.
- No cóż, ubiera się i wraca do domu.

George W. Bush i Tony Blair mają lunch w Białym Domu. Jeden z ważnych gości podchodzi do nich i pyta, o czym rozmawiają.
-Robimy plan Trzeciej Wojny Światowej.
-O, to ciekawe, a jakie sa plany? - pyta gość.
-Zamierzamy zabić 14 milionów Muzułmanów i jednego dentystę.
Gość wygląda na zdezorientowanego:
-Jednego dentystę? Czemu chcecie zabić dentystę?
Blair klepie Busha po plecach mówiąc:
-A nie mówiłem? Nikt nie będzie pytał o
Muzułmanów!

Rozmowa syna z ojcem w dniu rozdania świadectw.
Tato jesteś piłkarzem, powiem to tak:
kontrakt z trzecią klasą nadal utrzymany...

Przychodzi OLBRZYMIA baba do lekarza:
- Pani problem mnie przerasta...

Przychodzi baba do lekarza z parówką w du..., a lekarz się pyta: co pani jest?
Hot - dog odpowiada baba.

Przychodzi baba do lekarza z szybą w plecach.
Lekarz: Co pani jest?
Baba: Szybowiec.

Młodzian idąc przez wieś, zapytuje leciwą gospodynię:
- Babciu, jak tu najłatwiej trafić do szpitala?
- Powiedz mi jeszcze raz "babciu", to zaraz tam się znajdziesz!

Baba w sklepie pyta się:
- Przepraszam, czy mogę przymierzyć tę sukienkę na wystawie?
Na to sprzedawczyni:
- Bardzo proszę ale mamy też przymierzalnię.

Przychodzi baba do lekarza:
-Powinna pani jeść dużo owoców i to najlepiej bez obierania.
Baba dziękuje za diagnozę i zbiera się do wyjścia.
-A tak a propos, jakie owoce pani jada najczęściej? - pyta lekarz.
-Orzechy.

Był sobie wedkarz, ktory był biedny. Pewnego razu złowił złotą rybkę:
- Jeśli mnie wypuścisz spełnie Twoje zyczenie.
- Hmmm, jestem biedny, chałupa mi się sypie, żona brzydka, auto to szrot...
- Nie martw się! Jak wrócisz do domu to wszystko się zmieni!
Gość wraca do domu a tam - szok! - nowa willa 2 piętrowa, nowy mercedes przed garażem, zona 20stka (piękna), wyciąg z konta a tam 20mln $. SZOK!!! Gość nie wiedział co zrobić, to polecial nad staw, wołał rybkę, aż wkońcu przypłynęła.
- Rybko, jak mam sie odwdzięczyć?
- Wiesz... juz dawno TEGO nie robiłam, może byśmy my razem...no wiesz...
- Ale jak?! z rybka?!
- Nie no na ten czas mogę się zmienić w dziewczynć, jednak przez to ze spelniłam dla Ciebie życzenie mogę zostać tylko 12-latka.
I TAK TO BYLO WYSOKI SĄDZIE A NIE TAK JAK MOWI TA SMARKULA!

Młody człowiek rozmawia z dziewczyną:
- Jestem zdecydowany wziąć Cię za żonę, ale pamiętaj, że od czasu do czasu będę wieczorem wychodził z domu... Muszę odwiedzać swoją chorą matkę!
- Wszystko w porządku kochanie! Nie będę z tego powodu przecież awantur robiła! Kiedy Ty będziesz odwiedzał swoją chorą matkę, ja będę przyjmowała swojego sparaliżowanego ojca...

W autobusie.
- Panie! co się pan tak o mnie ociera? Ma pan na mnie ochotę?
- Nie... skądże...
- To odsuń się pan bo może inni mają.

Ośmioletni Jasiu podczas sobotniego wieczoru został w domu z opiekunką - młodą zgrabną dziewczyną.
Po kolacji posiedzieli jeszcze trochę przed telewizorem.
Około dziewiątej opiekunka tuląc i głaszcząc po głowie Jasia mówi:
- A teraz siusiu, paciorek i spać!
Jasio z oczami jak szklanki, siadając mówi:
- Zaraz!
- Dlaczego?
- Bo teraz to bym sufit obsikał!

- Wiesz, co mówią panienki, jak widzą 28 centymetrowego ch*ja w stanie
erekcji?
- Nie...
- Hehehe, a ja wiem...