| grupa turystów błądzi w górach. wieczór zapada, a tu ani śladu człowieka i nadziei na
nocleg. - mówił pan, że jest pan najlepszym przewodnikiem po Tatrach ! - wścieka się jeden z uczestników wycieczki. - zgadza się ! ale to mi już wygląda na Bieszczady ... |
04.08.2010 20:17:01, cassie |
| Student wraca z wakacji i mówi do kolegi : - szkoda, że tego nie widziałeś. Jechałem na słoniu, a obok mnie dwa lwy ... - i co dalej ? co dalej ? - musiałem zejść z karuzeli ... |
04.08.2010 20:12:53, cassie |
| Mąż podejrzewający żonę o zdrady,szykuje się wieczorową porą by rozgryźć
sprawę.Małżonka właśnie szykowała się do wyjścia. -Pa kochanie,idę do Kasi no i wiesz,trochę tam posiedzę. Małżonka w drzwi,a mąż chwilę po niej.Zobaczył jak wsiada do Taxi,zatrzymuje następną i mówi do kierowcy. -Jedź pan za tą taksówką. Pojechali.Taxi żony zatrzymuje się przed burdelem.Żona wysiada i wchodzi do burdelu. -Panie,widziałeś pan tą blondynkę co tam weszła? Mówi mąż do kierowcy. -Widziałem. Odpowiada -Chcesz pan zarobić stówkę ekstra?To idź pan tam wyciągnij moją żonę i przyprowadź pan ją tu. Kierowca się godzi,bierze stówkę i idzie do burdelu.Po chwili drzwi burdelu otwierają się z hukiem,kierowca ciągnie jakąś blondynę za włosy i krzyczy. -Otwieraj pan,otwieraj pan!!! Mąż otwiera drzwi,tamten wrzuca kobietę do środka i znów krzyczy. -Trzymaj pan,trzymaj pan!!! Mąż patrzy i mówi do kierowcy. -Panie,ale to nie moja! Kierowca na to. -Wiem! To moja!Teraz idę po pańską! |
03.08.2010 20:28:43, Konto usunięte |
| Umarł stary, zapalony Quake´owiec. Idzie do nieba, a tam św. Piotr zatrzymuje go i mówi: - Choć byłeś dobry przez całe życie, byłeś dobrym ojcem i mężem, to nie mogę cię wpuścić do nieba. - A dlaczego? - Bo kiedy zasiadałeś za kompem, stawałeś się bezlitosnym mordercą. Zabijałeś, paliłeś, burzyłeś co się dało. - No to co mam zrobić? - Niestety muszę wysłać cię do piekła, ale za to, że byłeś dobry, to spełnię twoje 3 życzenia, zanim tam pójdziesz. Quake'owiec zgodził się. I wyraził dwa swoje życzenia: 1. God Mode. 2. Give All. - A trzecie życzenie? - Nie trzeba. Zrzucaj mnie na dół. |
02.08.2010 17:53:49, AGATA |
| Czym różni się programista od polityka? - Programiście płacą pieniądze tylko za programy, które dają jakiś efekt. |
02.08.2010 17:52:41, AGATA |
| Pani pyta Jasia w szkole: - Z czym ci się kojarzy Unia Europejska? Jasiu odpowiada: - Z owadem. - Dlaczego niby z owadem? - Bo tata mówi że jemu Unia Europejska koło du*y lata. |
02.08.2010 17:51:44, AGATA |
| Po wakacjach Jaś wraca do szkoły. Nauczycielka zapytała Jasia: - Jasiu, jak spędziłeś wakacje? - Nie Jasiu, tylko Johnie (Dżonie) - mówi Jaś. - No dobrze, wiec Johnie, jak spędziłeś wakacje. - Leżałem na werandzie - mówi Jaś. - A więc nie miałeś ciekawych wakacji. - Były bardzo ciekawe. Po chwili nauczycielka podchodzi do uczennicy i pyta: - Weroniko, a ty gdzie spędziłaś wakacje? Weronika na to: - Nie jestem Weronika tylko Weranda. |
02.08.2010 17:51:07, AGATA |
| Pewnego dnia spotyka miś zajączka, który ma na uszach prezerwatywy. - Te, zając, co jest grane, po co ci te prezerwatywy na uszach?! - Bo jestem smutny, mam kiepski humor i w ogóle... - No dobra ale po co Ci te prezerwatywy na uszach?!!! - Bo podkreślają mój ch..owy nastrój. |
02.08.2010 12:12:01, Konto usunięte |
| Notatka z sex-shopu: Prosimy oglądać magazyny trzymając je DWOMA rękami! |
02.08.2010 12:05:06, Konto usunięte |
| Dwie prostytutki stanely przed sadem,poniewaz nie mogly dojc ze soba do porozumienia. -Wysoki sadzie-mowi jedna z nich-prosze nas rozsadzic. Ktory chuj jest lepszy:chudy i dlugi czy gruby i krotki? Sedzia zawiesza rozprawe do nastepnego dnia i zasiega opinii zony. Nastepnego dnia oglasza wyrok. -Zadna z was nie ma racji. Moja zona stwierdzila ze taki co dlugo stoi. -No ,no mowi jedna-jeszcze lepsza kurwa od nas. |
02.08.2010 02:05:56, kasandra08 |
| Na drodze z Kościeliska do Zakopanego stoi góral i łapie okazję. Zatrzymuje się jakieś auto, baca wyciąga ciupagę, i rzecze do kierowcy: - Łonanizuj się pan! Osłupiały kierowca posłusznie acz niechętnie posłuchał rozkazu bacy, gdy skonczył usłyszał znów tą samą komendę: - Łonanizuj się pan! Cóż... wyboru wielkiego nie miał. Nie miał też wyboru gdy usłyszał kolejną komendę: - Łonanizuj się pan! Gdy skonczył, baca znów to samo: - Łonanizuj się pan! Próbował tedy biedny turysta po raz kolejny ale nic z tego nie wychodziło, głos bacy naglił jednak nieubłaganie: - Łonanizuj się pan! - Łonanizuj się pan! - Łonanizuj się pan! I kiedy baca już widział, że kierowca nie da już na prawdę rady spokojnym głosem rzekł do stojącej obok gaździny: - Siadaj Maryna, pan Cię do Zakopanego zawiezie! |
31.07.2010 14:23:09, Konto usunięte |
| Baba umarła i nie przychodzi już do lekarza, więc lekarz udaje się na jej grób. I słyszy
zduszony głos: - Panie doktorze, ma pan coś na robaki? |
31.07.2010 14:21:04, Konto usunięte |
| Przychodzi babcia do doktora - Na co się pani skarży? - Mam tą chorobę na 'k'... Lekarz wymienia różne choroby ale babcia nic sobie nie przypomina, aż: - Już wiem! kleroza! - Mówi się skleroza, babciu! - Widzi pan doktor? Już o tym też zapomniałam. |
31.07.2010 14:20:44, Konto usunięte |
| Turysta do bacy: - Ile kosztuje ten pies?? - Sto milionów. - Przecież nikt go nie kupi. Po pewnym czasie turysta do bacy: - Sprzedaliście psa?? - Tak. Za dwa koty po 50 milionów... |
31.07.2010 14:19:31, Konto usunięte |
| Przychodzi baba do ginekologa, rozbiera się i siada na fotel. - Bardzo mnie boli tam w środku. Wyżej, jeszcze wyżej... - Podejrzewam, że jest to zapalenie migdałów. |
31.07.2010 14:18:31, Konto usunięte |
