Młody Byk idzie ze starym Bykiem po łące. Nagle zza góry wyłania się stado krów.
Młody Byk: - tato, tato, choć szybko, szybko, pobiegniemy prędzej i przelecimy po jednej krówce;
Na to ojciec: - Oj synu, synu, pójdziemy powoli i przelecimy je wszystkie ...

Co mówi blondynka, która biegnąc z walizkami wpada na peron i widzi odjeżdżający pociąg.

- Lepiej późno niż wcale ...

Blondynka zasnęła opalając się w górach na łące. Nieopodal pasącą się krowa w poszukiwaniu lepszej trawy stanęła nad Blondynką w ten sposób, że wymionami pocierała ją po twarzy. Nie do końca rozbudzona blondynka zamruczała:

- Panowie ale nie wszyscy na raz.

Blondynka zasnęła opalając się w górach na łące. Nieopodal pasącą się krowa w poszukiwaniu lepszej trawy stanęła nad Blondynką w ten sposób, że wymionami pocierała ją po twarzy. Nie do końca rozbudzona blondynka zamruczała:

- Panowie ale nie wszyscy na raz.

Przyszedł górnik do agencji i składa burdelmamie zamówienie.

- wie Pani ja to chciołem żech takom dziołche co by mioła wielkie cyce i ciasną dziurkę.

Burdelmama na to, że musi poczekać w kolejce.

Po jakimś czasie burdelmama wchodzi do poczekalni i woła

- teraz kolej na tego z dużymi łapami i małym fiutkiem...

Nieśmiały Maniek znalazł ogłoszenie, że otwarto nową samoobsługową agencję towarzyską dla bardzo nieśmiałych.
Udał się pod wskazany adres. Na ulicy zobaczył wejście z tabliczką "Agencja dla nieśmiałych".
Wszedł w drzwi i za drzwiami zobaczył korytarz z trzema drzwiami z następującymi tabliczkami "Blondynki", "Rude", "Brunetki".
Wszedł do drzwi z napisem "Rude" i znowu trafił na korytarz z trzema drzwiami z napisami "Oczy zielone", "oczy niebieskie", "Oczy piwne".
Wszedł w drzwi z napisem "Oczy zielone" i znowu trafił na korytarz z trzema drzwiami opisanymi następująco: duże piersi, małe piersi, średnie piersi.
Tym razem wybrał drzwi z napisem średnie piersi i znowu trafił na korytarz w trzema drzwiami z etykietami "nogi długie", "nogi krótkie", "nogi normalne". Wszedł w drzwi z wywieszką "nogi długie" i znowu trafił na korytarz z drzwiami ...
Gdy już wybrał obiekt pożądania trafił do korytarza lecz tym razem z dwoma drzwiami na których znajdowały się szyldy z napisami "dla tych co są już zdecydowani" i "dla tych co się jeszcze chcą zastanowić". Ponieważ Marian przechodził przez tyle drzwi, że nie był pewny na 100% swego wyboru wybrał drzwi "dla tych co chcą się jeszcze zastanowić" .... I WYSZEDŁ Z POWROTEM NA ULICĘ.

Jedzie kierowca ciężarówki i widzi zielonego ludzika:
- Czemu stoisz na ulicy?
- Jestem bardzo głodny i jestem pedałem.
Dał mu kanapkę i pojechał dalej.
Spotyka czerwonego ludzika:
- Czemu stoisz na ulicy?
- Chce mi się pić i jestem pedałem.
Dał mu picie i pojechał dalej.
Widzi niebieskiego ludzika.
Wkurzony wysiada i pyta:
- A ty **cenzura** czego chcesz?
- Prawo jazdy i dowód rejestracyjny, proszę.

Przeleciał Hollender Swinie.
Powstał Belg :D

Zastanawiali się na Ukrainie, co posadzić wokół Czarnobyla:
- Buraki.
- Nie, bo krowy pozdychają.
- No to może ziemniaki.
- Nie, bo się ludzi potruje.
- A to ch*j! Posadzimy tytoń, a na papierosach napiszemy MINISTER ZDROWIA OSTRZEGA PO RAZ OSTATNI...

Zastanawiali się na Ukrainie, co posadzić wokół Czarnobyla:
- Buraki.
- Nie, bo krowy pozdychają.
- No to może ziemniaki.
- Nie, bo się ludzi potruje.
- A to ch*j! Posadzimy tytoń, a na papierosach napiszemy MINISTER ZDROWIA OSTRZEGA PO RAZ OSTATNI...

Zastanawiali się na Ukrainie, co posadzić wokół Czarnobyla:
- Buraki.
- Nie, bo krowy pozdychają.
- No to może ziemniaki.
- Nie, bo się ludzi potruje.
- A to ch*j! Posadzimy tytoń, a na papierosach napiszemy MINISTER ZDROWIA OSTRZEGA PO RAZ OSTATNI...

Zastanawiali się na Ukrainie, co posadzić wokół Czarnobyla:
- Buraki.
- Nie, bo krowy pozdychają.
- No to może ziemniaki.
- Nie, bo się ludzi potruje.
- A to ch*j! Posadzimy tytoń, a na papierosach napiszemy MINISTER ZDROWIA OSTRZEGA PO RAZ OSTATNI...

Zastanawiali się na Ukrainie, co posadzić wokół Czarnobyla:
- Buraki.
- Nie, bo krowy pozdychają.
- No to może ziemniaki.
- Nie, bo się ludzi potruje.
- A to ch*j! Posadzimy tytoń, a na papierosach napiszemy MINISTER ZDROWIA OSTRZEGA PO RAZ OSTATNI...

Zastanawiali się na Ukrainie, co posadzić wokół Czarnobyla:
- Buraki.
- Nie, bo krowy pozdychają.
- No to może ziemniaki.
- Nie, bo się ludzi potruje.
- A to ch*j! Posadzimy tytoń, a na papierosach napiszemy MINISTER ZDROWIA OSTRZEGA PO RAZ OSTATNI...

Zastanawiali się na Ukrainie, co posadzić wokół Czarnobyla:
- Buraki.
- Nie, bo krowy pozdychają.
- No to może ziemniaki.
- Nie, bo się ludzi potruje.
- A to ch*j! Posadzimy tytoń, a na papierosach napiszemy MINISTER ZDROWIA OSTRZEGA PO RAZ OSTATNI...