Słoń i mrówka poszli do cudzego ogrodu, aby podkraść trochę jabłek . Nagle mrówka przykłada ucho do ziemi i słyszy głośne tupanie. Mówi : - Słoniu, słoniu ogrodnik idzie ! Co będzie jak nas przyłapie ? - Nie wiem , nie wiem. Tylko cud nas uratuje ! - Już wiem ! Schowaj się za mną ! Ja się mniej rzucam w oczy ! |
03.10.2010 16:20:42, Monika |
Nad rzeczka był camping. Taki sobie zwyczajny - kilka domków, parę namiotów i kibelki nad woda.
Poniżej rzeczka wpływała do lasu. W lesie, na pochylonym tuz nad woda pniu siedziały dwie
wiewiórki i majtały nóżkami. Duża i mała. Duża - ojciec wiewiórka mówi do mniejszej: - Synu, nauczony doświadczeniem wielu pokoleń, wieloma rozczarowaniami i upokorzeniami, chcąc oszczędzić ci ewentualnych przykrych chwil, oto przekazuję ci jedną z ważniejszych wskazówek. Popatrz tam - Pokazuje łapką coś płynącego woda. - Widzisz, to brązowe? - Widzę. - To NIE jest szyszka... |
03.10.2010 16:20:33, Monika |
Pewnego arcymistrza zapytano: - Czy to prawda, że jest pan tak oddany szachom, że gdyby miał pan do wyboru damę prawdziwą i szachową to wybrałby pan szachową? - O, to by zależało od pozycji. |
03.10.2010 16:20:22, Monika |
Przed ślubem: Ona - Ciał Janek. On - No nareszcie, już tak długo czekam. Ona - Może chcesz żebym poszła? On - Nie! Co Ci przyszło do głowy? Sama myśl o tym jest dla mnie straszna! Ona - Kochasz mnie? On - Oczywiście, o każdej porze dnia i nocy. Ona - Czy mnie kiedyś zdradziłeś? On - Nie! Nigdy! Dlaczego pytasz? Ona - Chcesz mnie pocałować? On - Tak, za każdym razem i przy każdej okazji. Ona - Czy byś mnie kiedykolwiek uderzył? On - Zwariowałaś? Przecież wiesz jaki jestem. Ona - Czy mogę Ci zaufać? On - Tak. Ona - Kochanie. Siedem lat po ślubie: Czytajcie od dołu... |
03.10.2010 16:19:24, Monika |
Facet budzi się w południe na potwornym kacu. Patrzy, na stole cztery schłodzone butelki piwa i list następującej treści: "Kochanie, wypoczywaj. Jakbyś czegoś potrzebował to zadzwoń. Zwolnię się z pracy i przyjadę. Twoja kochająca żona". Facet pyta syna: - Co się wczoraj stało? Nic nie pamiętam. Czyżbym wrócił w nocy z kwiatami albo pierścionkiem? Syn na to: - Przyszedłeś o piątej nad ranem kompletnie pijany, awanturowałeś się, a gdy matka chcąc cię rozebrać ściągała ci spodnie, powiedziałeś: "Spadaj , jestem żonaty!". |
03.10.2010 16:19:04, Monika |
Żona przychodzi do domu i szczebicze do męża: - Wiesz? Dzisiaj mi się poszczęściło! Idę obok zsypu na śmieci,patrzę a tam para pantofelków stoi. A jakie piękne! Przymierzam - mój rozmiar! Mąż: - Taaa... Poszczęściło Ci się. Po paru dniach żona znowu mówi: - Słuchaj, idę do domu, a u nas na podjeździe, na żywopłocie, futro z norek wisi. rzymierzam - mój rozmiar! Mąż kręci głową z podziwem: - Szczęściara z Ciebie. A ja - popatrz - nie wiem czemu, ale szczęścia nie mam. Wyobraź sobie, wkładam wczoraj rękę pod poduszkę,wyciągam bokserki, przymierzam - i k...a! Nie mój rozmiar! |
03.10.2010 16:18:02, Konto usunięte |
Mąż z żoną leżą wieczorem w łóżku. Mężowi zachciało się pić, a że leżał do ściany
zaczyna powoli przechodzić przez żonę. Ta sądząc, że mąż ma ochotę pobaraszkować mówi: - Zaczekaj synek jeszcze nie śpi... Po pewnej chwili mąż ponownie próbuje przejść and żoną, bo dalej męczy go pragnienie. - Mówiłam ci zaczekaj, bo mały jeszcze nie śpi. Mąż wytrzymuje jeszcze chwilę, a potem wstaje delikatnie, żeby nie przeszkadzać żonie i nie budzić dziecka. Idzie do kuchni, odkręca kran I nic - nie ma wody. Sprawdza w czajniku, też nie ma! Pić mu się chce okropnie, wyciąga więc z lodówki szampana... Żona słysząc huk otwieranego szampana pyta: - Co ty tam robisz? Na to dziecko, które jeszcze nie spało: - Nie chciałaś mu dać, to się zastrzelił! |
03.10.2010 16:13:05, Konto usunięte |
Dwie gospodynie stoją przy pralce: - Jadżka, ale tak między nami- anal już próbowałaś? - Nieee, jestem zadowolona z Dosi.... |
03.10.2010 15:50:38, kotka |
Wchodzi sekretarka do gabinetu szefa. - Szefie mam dwie wiadomości,dobrą i złą. -Zaczynaj od tej dobrej. - Nie jest pan bezpłodny!!! |
03.10.2010 15:49:03, kotka |
- Otwór u kobiety na literę P. - Poziomo czy pionowo? - Poziomo - To pisz - Pysk. |
03.10.2010 15:46:23, kotka |
- Jurek to straszna świnia! - Dlaczego? - Jak mu robiłam loda powiedział mi, że Anka robi to lepiej. - I co mu na to powiedziałaś? - Jak mu miałam powiedzieć,zacisnęłam tylko ze złości zęby... |
03.10.2010 15:43:35, kotka |
Młode małżeństwo spaceruje po parku.Patrzą na dwa pływajace i tulące się do siebie
łabedzie. - Zosiu, a może byśmy zrobili to samo, co one....? - Oszalałeś?! Dla twojej przyjemności nie będę tyłka w wodzie moczyć!!! |
03.10.2010 15:40:50, kotka |
Coraz częściej sędziowie piłki nożnej noszą długie włosy. Podobno ma to związek z zamknięciem jakiegoś fryzjera. |
02.10.2010 20:40:48, Aneczka6666 |
Przebudzenia po upojeniu alkoholowym: - na Kopciuszka - budzisz się w jednym bucie; - na Rejtana - budzisz się pod drzwiami z rozdartą koszulą; - na Królewnę Śnieżkę - budzisz się i dostrzegasz jeszcze siedmiu nieprzytomnych facetów; - na Czerwonego Kapturka - budzisz się w łóżku babci; - na Krzysztofa Kolumba - budzisz się i nie wiesz, gdzie jesteś; - na Śpiącą Królewnę - budzisz się i czujesz, że ktoś cię całuje, otwierasz oczy i widzisz, że pies ci M..... liże. |
02.10.2010 20:33:27, Aneczka6666 |
Żona do męża: - Piszą, że woda podrożała... - O, wreszcie i abstynentom się do **cenzura** dobrali! |
02.10.2010 20:30:54, Aneczka6666 |