- Tatusiu, dlaczego my tak późno przyszliśmy do tego sklepu na zakupy?
- Nie gadaj tyle, piłuj kłódkę...

Chuck Norris – reszta jest milczeniem.

Broda Chucka Norrisa jest najtwardszym znanym ludzkości materiałem. Następny jest jego napięty biceps. :P

Jak się żegna informatyk?
W imię Ojca
i Syna
i Ducha Świętego
ENTER

Jeden komputer XP mówi do drugiego:
- Ty, wiesz ten stary 98 był wczoraj na dyskotece, no i tak długo tańcował aż mu dysk wyleciał...

Spotykają się Naukowiec i Informatyk.
Naukowiec pyta Informatyka.
- Ty informatyk, co było pierwsze - jajko czy kura?
- Google - odpowiada informatyk.

Mąż siedzi przy komputerze, za jego plecami żona.
Żona mówi:
- No weź, puść mnie na chwilę, teraz ja sobie posurfuję po internecie…
A mąż na to:
- No ku... mać!!!! Czy ja Ci wyrywam gąbkę z ręki jak zmywasz naczynia?

alfabet informatyka : qwertyuiopasdfghjklzxcvbnm

Podchodzi informatyk do fortepianu i ogląda instrument:
- Hmm, tylko 84 klawisze z czego 1/3 funkcyjnych, wszystkie nieopisane, chociaż... shift naciskany nogą. Oryginalnie.

- Czym różni się doświadczony informatyk od początkującego?
- Początkujący uważa, że 1 KB to 1000 B, a doświadczony jest pewien, że 1 km to 1024 m.

Kowalski poszedł na komisję poborowa. Po badaniach, wziął go na rozmowę seksuolog.
Narysował mu kółko:
- Kowalski, co to jest ?
- Goła baba...
Narysował mu kwadrat:
- A to?
- He, he, goła baba...
Na koniec, narysował mu trójkąt:
- No a to, przyjrzyjcie się dobrze.
- Też goła baba...
- Kowalski, wy jesteście zboczeni!
- Jaaa?! A kto mi te gołe baby rysował?

Po psychiatryku chodzą dwaj lekarze i myślą kogo by tu wypuścić.
Wchodzą do pierwszego pokoju.
-Co byś zrobił gdybyś miał miliona?
-Kupił by sobie willę!
Wypuścili.
Idą do drugiego pokoju.
-Co byś zrobił gdybyś miał miliona?
-Ożenił bym się!
Wypuścili.
Są pod drzwiami trzeciego pokoju
-Stary, go nawet nie warto pytać, to taki wariat, że nie warto pytać!
-No ale co nam szkodzi? Zapytamy się!
Wchodzą do pokoju a tam mężczyzna stoi na golasa przed lustrem i ogląda swoje ciało.
-Pytają się:
-Co byś zrobił gdybyś miał miliona?
-Nową dupę bym se kupił bo ta jest pęknięta!

Idzie zajączek przez las i niesie pod pachą teczkę. Spotyka go wilk i pyta:
- Co tam niesiesz?
- Swoją pracę magisterską.
- Ha! A jaki temat?
- "Zając najgroźniejszym zwierzęciem w lesie"
- No! Ty chyba sobie kpisz!
- To chodź za krzaczek!
Wpadają za krzaczek, słychać straszliwy łomot, skowyt. Po chwili zza krzaczka wypada wilk z obłędem w oczach, sierść z niego prawie zdarta... Po chwili wychodzi zając, a za nim niedźwiedź. Misio poklepuje zająca po plecach i mówi:
- Widzisz zajączku! Nie jest ważny temat pracy magisterskiej, tylko promotor.

Chory więzień nie dość, że nie był leczony, musiał jeszcze niekiedy umierać.

Doprowadzając do wszystkich zakątkow pokarmy, krew pełni rolę kelnera.