W jednym z pokoi akademika studenci wciąż wznoszą toast.
- Za Janka, żeby zdał ! W pewnym momencie do pokoju wchodzi Janek. Koledzy krzyczą:
- I co Janek zdałeś ? Zdałem, zdałem. Tylko jednej nie przyjęli, bo miała szyjkę obitą.

Chłopak podchodzi do dziewczyny.
- Tańczysz?
- Tańczę, śpiewam, gram na gitarze.
- Co ty pleciesz?
- Plotę, wyszywam, lepię garnki...

Żona robi wyrzuty mężowi:
- A po cholerę pakowałeś pilota od telewizora do walizki?
- Jedziemy do Wenecji, łatwiej będzie zmienić kanały

Czesio liczy muchy i nagle zauważył gościa który
unosi się nad ziemią i medytuje Czesio się go pyta:
Dlaczego pan się unosi
Gościu Odp: Bo mam wzdęcia .

Do pracownika budowlanego, zwraca się jego syn, pytając
czy może, wraz z kolegami odwiedzić budowę.
-Chcecie popatrzeć jak budujemy?-pyta z zadowoleniem ojciec.
-nie tato, chcemy pozbierać butelki...

Przychodzi mucha do restauracji i woła kelnera:
-Poproszę porcje kału z cebulą......aha tylko mało cebuli żeby mi z ust nie śmierdziało.

- Widzisz?! To lufka która była pod Twoją szafą!!! Kiedy ty skończysz z narkotykami??!
- Jakie narkotyki! Uwierz mi, od kiedy ciebie poznałem zmieniłem się, zerwałem ze swoją przeszłością, jesteś jedyną którą kocham.
- Synu! To ja - twój ojciec!

Widzisz?! To lufka która była pod Twoją szafą!!! Kiedy ty skończysz z narkotykami??!
- Jakie narkotyki! Uwierz mi, od kiedy ciebie poznałem zmieniłem się, zerwałem ze swoją przeszłością, jesteś jedyną którą kocham.
- Synu! To ja - twój ojciec!

Wymiana zdań między przeciwnikami w sądzie:
-To kretyn, idiota, bałwan!
-Sam jesteś osioł, cham,bydlak!
A na to sędzia:
-Skoro mamy już ustalone personalia stron, możemy przystąpić do rozpatrzenia sprawy.

Poszła baba po mleko i dostała z bańki
i to koniec wsio

Pewnego dnia człowiek wchodzi do sklepu w dziwnej dzielnicy i pyta się.
Są narkotyki. Człowiek odpowiada. Nie niema.Przychodzi na kolejny dzień. Nie niema.
W kolejnym są narkotyki. Są.
Stać FBI.

Czym różni się gil od kalafiora?
- Dzieci zjedzą gila.

dą trzy mrówki przez pustynie .
Jedna mówi : - Idę na północ .
Druga : - Ja na południe.
A na to zdezorientowana trzecia mrówka mówi : - Eeeee...to ja idę za wami.

Idzie mrówka ze słoniem przez most nad przepaścią.
Idą, idą i nagle w połowie drogi most się zawala. Na to mrówka w locie :
- A mówiłam żeby iść osobno !

Plac zabaw w Hollywood. W piaskownicy siedzą pociechy gwiazd filmowych i kopią dołki telefonami komórkowymi. Nagle jedna z komórek trafia na kamień i rozpada się. Koledzy pechowego malucha wybuchają gromkim śmiechem.
- No i z czego się śmiejecie? Jutro rodzice kupią mi nową lepszą komórę.
- Tak, ale dzisiaj, jak wieśniak, będziesz kopał łopatką !