Szczyt ostrożności: Chodzić po ulicy na rękach, żeby nie dostać dachówką w łeb. |
28.05.2011 10:41:58, Konto usunięte |
Szczyt optymizmu: Dwaj homoseksualiści kupujący wózek dziecięcy. |
28.05.2011 10:41:42, Konto usunięte |
Szczyt odwagi: Nadepnąć barmanowi na nogę i powiedzieć, że zaraz dostanie jeszcze w pysk. |
28.05.2011 10:41:19, Konto usunięte |
Szczyt odwagi i wytrzymałości: Zjechać z dziesiątego piętra gołą du*ą po brzytwie jajami hamując na zakrętach. |
28.05.2011 10:41:02, Konto usunięte |
Szczyt nieufności: Wiercić w rurociąg Przyjaźni i patrzyć w którą stronę ropa płynie. |
28.05.2011 10:40:42, Konto usunięte |
Szczyt niemożliwości: Połaskotać tak żarówkę, aby ci w elektrowni się śmiali. |
28.05.2011 10:40:27, Konto usunięte |
Szczyt nicości: Kiedy kobieta zamiast piersi ma dwa piegi. |
28.05.2011 10:40:09, Konto usunięte |
Szczyt namiętności: Tak ścisną słup telegraficzny aż panienka w centrali orgazmu dostanie. |
28.05.2011 10:39:55, Konto usunięte |
Szczyt miłości: Wylizać pi**ę do kości... |
28.05.2011 10:39:32, Konto usunięte |
Szczyt masochizmu: Zjechać goła du*a po nieheblowanej desce do wanny pełnej spirytusu. |
28.05.2011 10:39:06, Konto usunięte |
Szczyt marzeń Polaków lat 70-tych: Wdowa po Jaroszewiczu mówi do żony konającego Jabłońskiego, ze Gierek zginął, jadąc na pogrzeb Breżniewa... |
28.05.2011 10:38:29, Konto usunięte |
Szczyt lenistwa: Położyć się na dziewczynie i czekać na trzęsienie ziemi. |
28.05.2011 09:59:22, Konto usunięte |
Szczyt ignorancji: Prezerwatywy robione na drutach. |
28.05.2011 09:59:04, Konto usunięte |
Szczyt hałasu: Dwa kościotrupy pier***ące się na blaszanym dachu. |
28.05.2011 09:58:33, Konto usunięte |
Szczyt grzeczności: Wyskoczyć z okna zamykając je za sobą. |
28.05.2011 09:58:04, Konto usunięte |