Dwudziestoletni syn zwierza się ojcu: - Dziś w parku jakiś mężczyzna wziął mnie za kobietę i ostro dostawiał się do mnie. - I co? - pyta ojciec. Dałeś mu po gębie? - Nie tato, bałem się, bo był silniejszy ode mnie. - To trzeba było uciekać. - Tato! Na wysokich obcasach? |
04.01.2012 06:45:35, Magdzia |
- Cześć stary... Kopę lat. Co u ciebie? - Ożeniłem się. - I co? Lepiej? - Lepiej to chyba nie, ale na pewno częściej... |
04.01.2012 06:45:03, Magdzia |
Kowalski do sąsiada: - Miałeś kiedyś inne zdanie niż Twoja żona? - Oczywiście, ale ona o tym nie wie. |
04.01.2012 06:44:45, Magdzia |
Dwaj panowie rozmawiają przy kieliszku: - Ech, życie jest ciężkie... - wzdycha jeden. Miałem wszystko - cichy dom, pieniądze, dziewczynę... - I co się stało?! - Żona wróciła z wczasów tydzień wcześniej... |
04.01.2012 06:44:14, Magdzia |
Dwaj kumple siedzą przy piwku w knajpce i rozmawiają: - Wiesz... Seks z moją żoną jest ostatnio coraz gorszy. Jeszcze trochę, i będziemy się całkiem bez niego obchodzić. - Chłopie... Gdyby moja żona nie spała z otwartymi ustami, to w ogóle zapomniałbym co to seks. |
04.01.2012 06:43:49, Magdzia |
Jaś pyta dziadka: - Dziadku, czy leciałeś już samolotem? - Tak. - A bałeś się? - Tylko za pierwszym razem. - A później? - Później już nie latałem. |
04.01.2012 06:42:06, Magdzia |
Jasiu pyta ojca: - Tato, czy to prawda co mówiła wczoraj Pani Kowalska, że ludzie pochodzą od małpy? - Być może synku... Nie znam rodziny Pani Kowalskiej. |
04.01.2012 06:41:46, Magdzia |
- Powiedz mi Jasiu, kto jest najgrzeczniejszy w waszej klasie? - Pan nauczyciel. |
04.01.2012 06:41:21, Magdzia |
Jasiu chwali się kolegom: - Jestem silny jak byk, bo jem dużo mięsa. Na to jeden ze słuchaczy: - Wątpię. Ja na przykład jem dużo ryb, a nie umiem pływać |
04.01.2012 06:41:00, Magdzia |
Jaś do nieprzytomności zakochany jest w Małgosi: – Małgosiu, co powinienem Ci dać, żeby móc Cię pocałować? – Chyba narkozę... |
04.01.2012 06:40:34, Magdzia |
Mamusiu, ja Ciebie i tatusia nigdy nie opuszczę! - A czemu Ty tak Jasiu grozisz rodzicom? |
04.01.2012 06:40:09, Magdzia |
Nauczyciel biologii pyta Jasia: - Po czym poznasz drzewo kasztanowca? - Po kasztanach. - A jeśli kasztanów jeszcze nie ma? - To poczekam. |
04.01.2012 06:39:45, Magdzia |
Pani na lekcji pyta Jasia : -Jasiu jaki pożytek mamy z gęsi ? -Smalec. -I co jeszcze ? -Smalec. - Jasiu na czym śpisz w domu ? -Na łóżku. -A co masz pod głową ? -poduszkę . -A co jest w poduszce ? -Dziura. -A co wyłazi z dziury ? -Pierze . -Więc powiedz Jasiu jaki pożytek mamy z gęsi ? -Smalec.! ;) |
04.01.2012 06:39:24, Magdzia |
- Jasiu... Co osiągamy dzięki chemii? - Przewagę blondynek, Panie profesorze. |
04.01.2012 06:38:55, Magdzia |
- Gdzie masz świadectwo? - pyta ojciec Jasia. - Pożyczyłem koledze, bo chciał nastraszyć swojego ojca. |
04.01.2012 06:38:35, Magdzia |