Do dyrektora cyrku przychodzi matka z córką i proszą, by je zatrudnił. - Jaki numer pani pokazuje - zwraca się dyrektor do córki - Numer z piłeczka pingpongową - - Proszę pokazać - Córka rozbiera się, kładzie na podłodze piłeczkę pingpongową, chwilę tańczy, wreszcie robi szpagat, wstaje, a piłeczki nie ma. - Brawo! Brawo! Zatrudniam panią! - A jaki numer przygotowała szanowna mamusia? - To samo, tylko z piłką footbolową |
01.04.2012 21:34:37, Konto usunięte |
Nauczycielka pyta dzieci: - Jaki jest największy przedmiot, który można wziąć do buzi? Dzieci mówią: gruszka, banan, pączek... Gdy przyszła kolej na Jasia, ten mówi: - Lampa! - Jak to, Jasiu? Chyba coś ci się pomyliło? - Nie, proszę pani. Jak wieczorem mama idzie spać, to mówi do taty: Zgaś lampę, to wezmę do buzi |
01.04.2012 21:33:16, Konto usunięte |
Wrócił facio z dość długiej wyprawy. A początku cieszył się powrotem, a potem markotniał. Chodził bez celu i robił się nijaki. Żona widząc spadek jego samopoczucia, pyta się z troską: - Czemu taki smutny chodzisz? - Wiesz przecież, że goryl mnie zgwałcił - on rzecze. - Ależ to już było tak dawno - dziwi się żona. - No właśnie! A on ani nie napisze, ani nie zadzwoni! |
01.04.2012 21:32:25, Konto usunięte |
Drużynowe Mistrzostwa Świata w robieniu loda!!! Zjechały się panie z całego świata.
Oczywiście nie zabrakło prasy, radia, telewizji...etc. Korespondent jednej z stacji TV przeprowadza wywiady z drużynami. Najpierw zaczyna rozmowę z amerykankami: - Jak nastroje przed zawodami? - Wszystko dopięte na ostatni guzik, ciężko trenowałyśmy w okresie przygotowawczym, morale doskonałe, wygramy!!! Jeżeli oczywiście w polskiej drużynie zabraknie Mani... Podobne pytanie zadaje Francuzkom (nomen omen faworytom ) - Wszystko w najlepszym porządku, w końcu jest to nasza narodowa dyscyplina, od lat jesteśmy w czołówce, wygramy!!! Jeżeli oczywiście Mania nie przyjdzie.... I tak chodzi od nacji do nacji i wszędzie to samo: "Jeżeli Mania nie przyjdzie...." Wreszcie nie wytrzymał i pyta: - Co to za Mania??? Autorytet jakiś czy co??? - Autorytet nie autorytet ale kostkę Rubika w ustach układa.. |
01.04.2012 21:31:09, Konto usunięte |
Kategorie » Seks Spotykają się dwaj przyjaciele . Jeden taki smutny, w depresji, mówi, że wszystko mu zbrzydło, sprzykrzyło się. - Tak nie można. się smucić Pójdziemy do mnie, wypijemy... - Taa, pić, znowu z tobą pić... - No dlaczego tylko pić? Posiedzimy, przegryziemy... - Taa, żreć, znowu z tobą żreć... - I moja żona będzie zadowolona jak nas odwiedzisz... - Taa, ruchać , znowu ruchać... |
01.04.2012 21:28:37, Konto usunięte |
Na przesłuchaniu policjant mówi: - No to niech pan opowie jak to bylo - No kazali mi się oprzeć o maskę samochodu i wypiąć - Napastowali pana? - Nie... na sucho pojechali |
01.04.2012 21:27:44, Konto usunięte |
Czytajcie najnowszy numer "Cosmopolitan" - a w nim: - jak poprawić humor szefowi, - jak dumnie kroczyć ścieżką awansu, - jak być najlepszą pracownicą, niewiele robiąc, oraz pozostałe sekrety oralnego seksu... |
01.04.2012 21:26:48, Konto usunięte |
Para w łóżku: - To twoje piersi, czy gęsia skorka? - A ty się kochałeś, czy trząsłeś z zimna? |
01.04.2012 21:26:04, Konto usunięte |
Mąż wraca o 4 rano do domu. Żona zaspana otwiera mu drzwi i pyta z wyrzutem: - No gdzie byłeś? - Na rybach, kochanie - odpowiada mąż. - I złapałeś coś - znów pyta żona, na co mąż po krótkim zastanowieniu mówi: - Nieeee, mam nadzieję, że nie... - wzdrygnął się mąż. |
01.04.2012 21:25:24, Konto usunięte |
Dwie gospodynie stoją przy pralce: - Jadźka, ale tak między nami... anal już próbowałaś? - Nieee, zadowolona jestem z Dosi... |
01.04.2012 21:24:24, Konto usunięte |
Z dachu drapacza chmur mordercy wyrzucili faceta. Spada: - Aaaaaaaaaa!!! Przelatuje koło 25 piętra, gdzie na balkonie opala się nago super laska: - Ooooooo!!! |
01.04.2012 21:22:55, Konto usunięte |
Kobieta dzwoni do radia i mówi: -Znalazłam portfel, a tam 3000zł, czek na 10 tys.euro. Portfel jest pana Stanisława Kowalskiego zamieszkałego przy ul.Czerskiej 10 w Wa-wie.I mam gorącą prośbę...proszę panu Stasiowi puścić jakąś fajna piosenkę ode mnie :D |
01.04.2012 20:37:36, dzidka |
Na przystanku wsiada do autobusu starsza pani i pyta kierowcy: czy ten autobus jedzie do Poronina? -Tak. - odpowiada kierowca. -Ale czy napewno? -Tak napewno. -Ale czy tak naprawdę napewno?! -Tak naprawdę! -Ale napewno do Poronina! - nie daje za wygraną babcia - Nie do Nowego Jorku.- denerwuje się kierowca. - A przez Poronin? |
01.04.2012 20:36:00, dzidka |
Tak się zastanawiam, ile pani może mieć lat? - Mam tyle, na ile wyglądam. - Niech pani nie żartuje, ludzie tyle nie żyją |
01.04.2012 20:34:57, dzidka |
Ogłoszenie w Korańskiej gazecie Znaleziono psa ,byłego właściciela !!Zapraszam na grila!! |
01.04.2012 20:34:02, dzidka |