- Tak, z dwóch powodów.
- Jakich?
- Pierwszy jest taki, że ostatnio w wyborach wygrała prawica.
- Nie martw się. Teraz prawica porządzi, ale za cztery lata znów do
władzy dojdzie lewica.
- I to jest właśnie ten drugi powód.

- Co pani wyprawia? Jeździ pani od prawej do lewej krawędzi jezdni jak pijana!
- Panie władzo - coś strasznego, tak się przeraziłam! Jadę sobie spokojnie, aż tu nagle przede mną drzewo! No bałam się potwornie, że w nie uderzę, więc skręciłam gwałtownie w prawo. A tam kolejne drzewo na wprost, a ja na nie jadę! Więc skręciłam jeszcze mocniej w lewo, a tam kolejne drzewo, więc znowu skręciłam, żeby nie uderzyć...
Policjant zagląda do samochodu i mówi:
- Spokojnie, proszę pani. To tylko odświeżacz powietrza!

Ogląda buty na szpilkach.
Po około 30 minutach podchodzi do niej kasjerka:
- Czy mogę w czymś pomóc?
- Tak - Odpowiada zmieszana blondynka - Potrzebuję buty na szpilce.
Kasjerka szuka... i szuka.
Po 20 minutach znalazła buty.
Pokazuje blondynce i pyta:
- Czy takie odpowiadają pani gustowi?
- Ile ta szpilka ma cm?
- 11 - Odpowiada spokojnie kasjerka.
- Hyyy!...Jedenaście cm nad ziemią! Ja mam lęk wysokości!

I facet sie pyta o czym myślicie?
Brunetka:
- Myślę o kwiatach.
I ją zabiło.
Szatynka:
- Myślę o czekoladkach.
I ją zabiło.
Blondynka:
- Myślę .....
I ją zabiło.

- W komisariacie. Zatrzymali mnie, za wolno jechałem.
- Od kiedy to zatrzymują za wolną jazdę?
- Radiowóz mnie dogonił...

- Tato a gdzie leży Afryka?
- Afryka, Afryka - drapie się ojciec po głowie - wiesz to chyba gdzieś niedaleko, bo u nas na komendzie pracuje Murzyn i do pracy przyjeżdża na rowerze.

- Lisico chcesz zarobic 100$?
- Chce.
- To daj mi calusa.
Lisica mysli "lisa nie ma w domu a 100$ piechota nie chodzi".
Dala wiec zajacowi calusa.
A zajac:
- Chcesz zarobic jeszcze 100$?
- Chce.
- To się rozbierz.
Lisica się rozebrala. A zajac:
- A jeszcze 100$ to chcesz?
- Chce.
- No to chodz wykrecimy numerek!
No i wykrecili taki numer ze az zajac się spocil. Gdy skonczyli zajac się ubral
i poszedl do domu. Po jakims czasie do domu lisicy wpada jej maz i pyta:
- Byl zajac?
- No bybybybyl - mowi lisica przerazona.
- A oddal 300$??

isiu z zajączkiem siedzą w jednej celi. Misiu siedzi w kącie, a zajączek cały czas biega.
- Misiu uciekajmy stąd, oni nas zabija!
- Zajączku usiądź sobie, jesteś ze mną, nic ci nie zrobią.
Zajączek jednak po chwili wstaje i znów chodzi.
- Misiu uciekajmy oni nas zabija!
- Zajączku uspokój się i siadaj.
Zajączek siada. Otwierają się drzwi do celi wchodzi wielbłąd. A zajączek:
- Misiu uciekajmy, zobacz co oni zrobili z tym koniem!

siedzi wilk i koń na ławce i przychodzi zajączek i mówi wilku posuń się a wilk zajączku zwal konia

wchodzi garbaty do lekarza a lekarz do niego co się pan tak czai

przyszedł zezowaty do lekarza i mówi dzień dobry panie doktorze a doktor pojedynczo proszę a pacjent ja nie do pana tylko do tego drugiego

kawał jak słoń mrówce dawał

kawał salcesonu

poszła baba do lekarza a lekarz też baba

Mężczyzna przychodzi do doktora i mówi:
- Doktorze, bardzo mnie niepokoi fakt, że mój syn przespał się z taką jedną dziewczyną... i ona zaraziła go taką jedną, wstydliwą chorobą.
- Niech przyjdzie do mnie, coś poradzimy - odpowiedział doktor.
- Ale to jeszcze nie wszystko. Syn zaraził służącą!
- Nieprzyjemna sytuacja.
- I to jeszcze nie wszystko, doktorze. Ja zaraziłem żonę.
- No patrz pan - wykrzyknął z oburzeniem doktor - Jedna **cenzura** , a zaraziła tylu przyzwoitych ludzi!