Dlaczego dzieciom w Somali ucięto nogi? - Zeby nie chodziły głodne.

Przychodzi baba do lekarza z piłą w plecach. Co pani jest?-pyta lekarz. -Rznę się na okrągło.

Przychodzi baba do ginekologa i skarży się lekarzowi:Panie doktorze-coś mnie strasznie tam boli!Lekarz kazał się przygotować do badania,założył rękawicę na rękę i wkłada ją wiadomo gdzie.Delikatnie bada w środku i pyta:Tu boli?-Nie-pada odpowiedz. Lekarz wciska rękę głębiej i znów pyta:Boli? -Nie-mówi baba.Lekarz wepchnął rękę jak daleko się dało i pyta:A teraz jak ściskam?-Aaaaa....-drze się baba. Migdałki,migdałki...lekarz na to.

Przychodzi baba do lekarza z bandażem na nodze-lekarz pyta:Co panią boli? Gardło-odpowiada baba.To czemu ma pani bandaż na nodze?-pyta lekarz. Zsunął się...-odpowiada baba!

IDZIE BLONDYNKA DO APTEKI I PYTA: MACIE TESTY CIĄŻOWE ? -TAK ; -A TRUDNE SĄ?

BLONDYNKA MÓWI DO SWOJEGO CHŁOPAKA :KOCHANIE PODOBNO PŁAZY SĄ GŁUPIE.A ON ODPOWIADA: RACJA ŻABCIU

Ile dzieci zyje w Etopi? 12 kilo

Przyjechał turysta na wakacje do Zakopanego , wchodzi do gospody i pierwszego z brzegu bacę zagaduje:Baco ja już tu wszystkie atrakcje poznałem i nawet napitki wasze-macie tu coś specjalnego czego nie znam? Baca spojrzał i pyta:A napitek"góra tsy znocie? Turysta zaskoczony mówi:Nie baco a co to takiego i czemu tak się nazywa? Na to baca:Ano bierzemy cebrzykilejemy do niego jednom śklanecke piwa,drugom śklanecke piwa, no- góra tsy.Potem bierzemy wino i lejemy- jednom śklanecke,drugom,no-góra tsy.A na koniec śpirytusu-jednom śklanecke,drugom,no-góra tsy.Potem panie mies omy dokładniuśko i pijemy-jednom śklanecke,drugom,no-góra tsy śklanecki. A co potem baco ,co robimy że to taki specjał?! Na to baca:No taki mondruśki,wsyćko widioł i wsystko wi!No dodom idziem!Wstajemy i robimy jeden krocek, drugi,no góóóra tsy...

Idzie turysta szlakiem a na zboczu leży baca na trawie,macha kijem i pasie barany.Turysta pyta:Baco-która godzina?Baca wyciągnął rękę z kijem,pogmerał nim w jajach najbliższego barana i mówi:A dziesionta panocku.Zdziwił się turysta ale poszedł dalej.Za jakiś czas wraca a baca leży gdzie leżał i pasie...Całą drogę turysta zastanawiał się jak to możliwe by baca czytał godzinę z baranich jaj.Z ciekawości podchodzi i pyta bacę:Baco-która godzina?Baca znów kijem pomieszał baranowi w jajach i mówi:A pół do ceciej panocku.Turysta nie wytrzymał i pyta:Baco-jak to robicie że z baranich jaj godzinę czytacie?Baca spojrzał zdziwiony i mówi:Nie z jaj panie ino te jaja zegar na wierzy zasłaniajom.

Umierają 4 zakonnice i staja przed bramą do nieba. Św. Piotr pyta się pierwszej zakonnicy:
Zgrzeszyłaś?
Zgrzeszyłam
Członka miałaś?
Miałam
A gdzie go miałaś? Zakonnica pokazuje palec, na co Św. Piotr: Wsadź ten palec do kropielnicy o Twoje grzechy zostaną odpuszczone. Zakonnica zrobiła jak jej polecono i przeszła przez bramę. Św. Piotr zwraca sie do drugiej zakonnicy:
Zgrzeszyłaś?
Zgzreszyłam
Członka miałaś?
Miałam
Gdzie?
Zakonnica pokazuje rękę. Św. Piotr nakazuje zakonnicy to samo co poprzedniej, ta moczy rękę w kropielnicy i przechodzi przez bramę.
Św. Piotr zwraca się do trzeciej zakonnicy:
Zgrzeszyłaś?
Zgrzeszyłam
Członka miałaś?
Miałam
A gdzie?
I już zakonnica miała odpowiedzieć, ale ta z tyłu zawołała:
Jak ona wsadzi dupę do kropielnicy to ja tej wody pić nie będę!

Puk Puk!
Kto tam?
Daun!
Sam?
Nie z zespołem

Siedzi dwóch baców na hali i rozmawiają między sobą:
Baco opowiadaj no jak to było w tej Afryce, na co baca mówi: eee tam gorąco łokropnie a i zwierzęta jakosik takie se dziwne. No dobra Baco ale zebrę widziołeś? Jak zebra wyglądo?
A wiesz jak wyglądo kuń? No wiem. To jest to taki kuń tylko że w biało-corne paski. No a żyrafę widziołeś? Widziołem odpowiada baca. No i jak wyglądo żyrafa? Wiesz jak wyglądo kuń? No wiem. To jest to taki kuń tylko z długą szyją. No a nosorożca widziołeś baco? Jak wyglądo nosorożec? Wiesz jak wygląda kuń? No wiem. To do kunia wcale nie podobne.

Jak nazywa się po japońsku ginekolog? -wpizdumacała. :)

Bal przebierańców. Blondynka już drugi tydzień nie wie za co się przebrać, finalnie wpadła na pomysł.Wchodzi na bal, cała sala podchodzi do niej.Blondynka stoi na środku cała naga i wymalowana na biało. Boże, a Ty za co się przebrałaś?! Blondynka podnosi jedną nogę do góry -,,za dziurawego zęba,,. :)

Urozmaicę ten dział: W Stanach Zjednoczonych ktoś skonstruował i wystawił na ulice automat diagnozujący choroby za dolara z krwi z kciuka.Przechodzień zainteresowany podszedł,wrzucił dolara ,przytknął palucha i czeka...ukłucie,zamruczało,zazgrzytało i wysunęła się kartka a na niej-"masz chore przeguby".Pomyślał-zepsuta,jakie przeguby?Następnego dnia znów wrzuca dolara,palec,mruczenie,zgrzyt i znów"masz chore przeguby".Spienił się i myśli"ja ci złomie zrobię numer i skończą się "przeguby"! W domu nocą upuścił trochę krwi babci,dziadkowi -"dorobił" spermy i wymieszał.Rano automat,dolar,ale zamiast palucha-koktajl!I znów zamruczało,zazgrzytało,gwizdnęło i wyłazi kartka a na niej:"babcia ma chore serce,dziadek prostatę a ty nie wal konia bo masz chore przeguby"