Przychodzi dziewczyna do ginekologa, lekarza ją bada, bada i mówi:
– Nie jest dobrze, ma pani małą nadżerkę!
– Ojej, a mówił, że tylko poliże...

Siedzą dwa chuje na plaży. Jeden mówi:
– Idę się wykąpać, więc przypilnuj mi torbę.

Dlaczego penis ma zgrubienie na końcu?
Względy bezpieczeństwa - trudniej mu się z dłoni wyślizgnąć.

- Panie Nowak, ogarnij się pan! Końcówka panu wystaje!
- To nie końcówka, to całość.

Stara baba w pociągu do konduktora:
- Panie konduktorze, czy w Zimnej Wodzie staje?
- Chyba kaczorowi.

Podczas badania lekarz zwraca się do pacjenta:
- A te nogi tak strasznie krzywe to pan ma od małego?
- Nie, od kolan.

Rozmawiają dwie koleżanki:
- Czy ty wiesz, że mój mąż ma granatowego malucha?
- Naprawdę? Kupił?
- Nie, przytrzasnął drzwiami.

Dziewczyna z chłopakiem w kinie.
Ona - minęło 45 min a ty mnie nawet nie pocałowałeś, a ja juz ci laskę zrobiłam
On - Mi ?

Synek mówi do tatusia:
- Całowałem się z dziewczyną !
- I co mówiła ?
- Nie słyszałem bo uszy mi zatkała udami.

Spotkał DIABEŁ polaka, niemca i ruska. I kazał im przywieźć ze swojego kraju wodę ale im nie powiedział, że bendą ją musieli wypić.
Polak przywiózł szklankę wody bez problemu wypił.
Niemiec przywiózł kubeł wody, śmieje się i płacze diabeł się pyta czemu płaczesz na to niemiec bo nie wiem jak ten kubeł wody wypiję, a czemu się śmiejesz bo rusek jedzie z cysterną .

Zagadka: Jak 5 blondynek słodzi herbatę???
Jedna trzyma łyżeczkę a cztery kręcą stołem.

ziec zaowazyl jak tesciowa wyciaga rower z garazu, podbiega do niej i mowi.
- mamusia to gdzie sie wybiera?
na cmentarz, odpowiada tesciowa
- no dobrze, a rowerek to kto przyprowadzi?!

dlaczeo podczas chlodnych dni kobieta jest zawsze zimno?
bo maja dziurawe futerko:)

Jaś i Małgosia wybrali się na spacer.Jasiowi zachciało się seksu i mówi do Małgosi- Musisz uważać na bociany na łące, bo wydziubuja mózgi . Jak krzyknę bocian to chowaj głowe.Przechodzą koło kopy siana i Jasiu woła- Uważaj bocian! Małgosia hop głowa w kopę tak, że jej tyłeczek tylko wystawał Jasiu zadarł jej, spódniczke i wszedł z impetem a Małgosia na to -Dziob dziob a do mózgu i tak się nie dostaniesz.

W szkole na lekcji pani zadaje temat-Na czym śpimy? Padają odpowiedzi na wersalce, łóżku, fotelu materacu.Jasio rzuca-na linie! Jak to na linie???-Pyta pani.Jaś odpowiada, –bo jak rano wstaje to słyszę –Spuszczaj się szybciej, bo do pracy nie zdążę.