stoi marynaż na statku i pali papierosa podbija do niego kapitan i sie pyta: - co palisz ?? - papierosa - eee tu sie nie pali papierosow, tylko fajki na drugi dzien marynaż pali fajke podbija znów kapitan i mowi : - co palisz ?? - no jak to co fajke - no ale co masz w srodku ? - no jak to co tytoń! - eeeee tu sie nie pali tytoniu tylko wlosy z ci*y jest trzeci dzien podbija kapitan do marynaża ktory pali fajke - no i co palisz? pyta sie kapitan - no jak to co fajke w srodku wlosy z ci*y jak kazałeś! - no to daj bucha marynaż daje mu tego bucha a kapitan na to: - eeeeeeee chu**we za blisko dupy rwane |
27.02.2010 22:39:31, patric |
Idzie dwoch kolesi przez pustynie,ida juz 6 dzien, sa smiertelnie wykonczeni. Nagle przed nimi pojawia sie jakas budowla. Uradowani pukaja do bramy. Otwiera im starucha, cala w ropiejacych ranach. Kolesie prosza zeby ich wpuscila i nakarmila. Baba na to ze tylko wtedy jak ja zaspokoja. jedne koles mowi , ze nie da rady z taka oblesna baba i ze woli umrzec. Drugiemu zycie jest bardziej cenne i postanawia sie poswiecic. Wchodzi z baba do srodka, ale caly czas kombinuje jak by tu sie wymigac od ruchania z takim syfem. Patrzy a tam w ogrodzie rosnie kukurydza - za******lil jedna kolbe do kieszeni. Wchodzi z baba do pokoju, ta sie rozklada i mowi- "ruchaj". Koles niewiele sie namyslajac wyjmuje kukurydze i zapycha ja w kapsko. Po skonczonym stosunku , wywala zurzyta kukurydze przez okno. Baba slowa dotrzymala, napoila go i nakarmila. Koles zadowolony wychodzi przed brama, a tam jego kumpel: -"Widzisz Ty sie tak meczyles, a ja se siedze pod oknem a tu nagle spada mi kukurydza z TAAAAAAAAAAAKA iloscia masla. |
27.02.2010 22:38:35, patric |
jdzie polak, niemiec i rusek przez pustynię i strasznie im sie chce pić i tak sobie idą i idą aż dochodzą do klasztoru, najpierw wchodzi niemiec, polak i rusek słyszą na zewnątrz krutki krzyk i po chwili niemiec wychodzi z tamtąd ze szklanką wody, potem wchodzi rusek, polak na zewnątrz słyszy przez jakiś czas wrzaski i piski jakby z ruska skurę zdzierali, i w końcu rusek wychodzi ze szklanką wody, i w końcu kolej na polaka, wchodzi i pyta sie dlaczego niemiec krzyczał krócej od ruska, na co mu odpowiadają że żeby dostać wodę muszą mu obciąć ptaka a niemiec był drwalem więc mu go szybko ucieli siekierą, a rusek był stolarzem więc ucinali mu go powoli, na co polak się śmieje, mnisi zdumieni pytają sięz czego się śmieje na co polak odpowiada że całe życie pracował w fabryce lizaków l-) |
27.02.2010 22:37:01, patric |
Jedzie chłop wozem zatrzymuje go policjant i gada - Co tam wieziecie na wozie? (a na wozie dwie beczki) - Sok z banana, panie władzo - odpowiada pokornie chłop - Jak to sok z banana? - No tak z banana - A dobry on? - Nie wiem, nie piłem - mówi chłop - Ee coś kręcisz! Dawaj kubek muszę go spróbować Chłop podał mu kubek soku, glina wypił zaczął się krzywić zrobił się czerwony na gębie, ale jakby nigdy nic wykrztusił - No dobra, juz jedź. A chłop: - Dziękuje panie władzo, wio Banan |
27.02.2010 22:35:38, patric |
pytaja sie bacy, baco co ci sie szczesliwego w zyciu przydazylo? baca: nio kiedys zgubila sie owca i wszyscy jej szukali a jak znalezli to przerzneli ... a co jeszcze szczesliwego ci sie przydazylo? baca: nio kiedys zgubil sie pies i wszyscy jego szukali a jak znalezli to ........ i przerwali mu mowiac: a co smutnego sie przydazylo? nio kiedys sie sam zgubilem : ( |
27.02.2010 22:34:32, patric |
jest noc ,młoda dziewczyna wraca do domu przez park i strasznie chce jej sie palić ,patrzy a tu
dwóch typów siedzi na ławce, jest ciemno ,słabo widać Podchodzi do nich i pyta sie: --przepraszam czy maja panowie papierosa --mamy ale damy ci jak nam obciagniesz laski Ona mówi że dla szluga zrobi wszystko i tyra im lachy,,dwie naraz ,gdy skończyła jeden z typów daje jej szluga i gdy rozświetla ciemnośc zapalniczka zdumiony mówi --Małgosiu !!!!!!!!!! --Tatusiu!!!!!! --Córeczko ,,ty palisz???????!!!!!!!!!!!!!! |
27.02.2010 22:33:15, patric |
Babcia do wnuczka : -wnuczku pomożesz babci czopki włożyć bo lekaż przepisał a ja sama nie dam rady babcia sie wypina a wnuczek na to: -tam gdzie zasmolone czy tam gdzie szmaty wystają? |
27.02.2010 22:30:56, patric |
3 młode małżeństwa które były już znudzone swoim życiem seksualnym postanowiło sobie
zrobić orgie ,No wieć uzgodnili że bedą sie godzic na wszystko w seksie wszystkie konfiguracje
dozwolone..weszły 3 pary do jednego pokoju i zgaszono światło ,,,Mija 20 minut i nagle ktoś
zapala światło,Okazuje sie że to facet: --******le taka orgię ,już 3 raz robie komuś laske |
27.02.2010 22:28:30, patric |
Dlaczego Garbatego wyrzucili z Basenu? Bo straszył dzieci udając Rekina |
27.02.2010 22:28:04, patric |
Rzecz sie dziej na wsi .Ksiądz chodzi po kolendzie od chalupy do chałupy.Wchodzi do jednej a tam
mała dziewczynka i staruszek siedzą. Ksiądz pyta : --a gdzie mamusia? --poszła do obory krowy dojć powinna zaraz przyjść,może sie ksiądz winka napije --a moge kapeczke mała dziewczynka nalał mu do kubka wina potem drugi .Ksiądz ją chwali --ale dobre wino macie --to przez to że w beczce z winem Mama wcześniej obornik trzymała Ksiądz sie popluł i wyrzucił kubek i zbił go.A mała na to: --co ksiądz Robi,, Teraz Dziadziuś nie bedzie miał do czego siusiać |
27.02.2010 22:26:56, patric |
Młody ordynator robi swój pierwszy obchód po szpitalu Chodzi i bada ,Podchodzi do łóżka 100 letniej głuchej i schorowanej pacjentki,Chcąc być miłym pyta sie żartobliwie --witam Babuniu a Stolec dzisiaj był? -- a kręcił sie tu jakiś***** ale sie nie przedstawił |
27.02.2010 22:23:38, patric |
Kosciół Godzina spowiedzi,,w konfesjonale siedzi ksiądz i udziela rozgrzeszenia ,,po paru
minuatch zachcialo mu sie srać,więc woła młodego ministranta i mówi:: -siadaj chłopcze tutaj i słuchaj co mówią, potem patrz do książki grzechów i wyliczaj pokute,,ja zaraz przyjde Chłopak siedzi w konfsesjonale i rozgrzesza ,Nagle wchodzi Młoda dupa i mówi że ciągneła laske staremu,Ministrant sprawdza w książce ale nie ma takiej pozycji na liście grzechów ,nie wie co zrobić.. W końcy wychodzi ze spowiednicy i pyta sie innego ministranta -co Ksiądz daje za ciągnięcie laski ? -2 snikersy |
27.02.2010 22:21:48, patric |
Narzeczeni leżą w łóżku i chlopak mówi czule do dziewczyny --kochanie może byśmy sie wreszcie pokochali ,jesteśmy już razem 3 lata --misiu nie moge ,Ja czekam do ślubu ,bo chce być dla ciebie czysta jak Lilia,a poza tym zawsze po rypaniu Boli Mnie głowa |
27.02.2010 22:20:39, patric |
Przychodzi Baba do lekarza ,i sie skarży że sie wysrać nie może ,no to lekarz jej przepisał
czopki i krem do smarowania..Mówi żeby przyszła za tydzień Baba przychodzi a lekarz sie je pyta: --i co pomogły pani lekarstwa które przepisałem? --Tylko w połowie ,te czopki to jakoś przełknełam ale tego kremu to nawet z chlebem nie moge |
27.02.2010 22:20:04, patric |
Kosowo, stan wojenny ,godzina policyjna miała być o 21.00,,mamy godzine 20.50. Dwóch policjantów przechadza sie po ulicy ,nagle jeden z nich zauważa człowieka idącego po ulicy .jeden z policjantów wyciąga karabin maszynowy i puszcza serie do typa,typ pada martwy.Drudi gliniarz krzyczy do kolegi --po***ało cie ,czemu go zabiłeś? jest dopiero 20.50 ,on miał jeszcze 10 minut!!!!!A na to drugi --ee tam,,znałem go ,daleko mieszkał i tak by nie zdążył |
27.02.2010 22:19:16, patric |