- Tato, dlaczego ten pociąg zakręcowywuje? - Nie mówi się "zakręcowywuje", tylko "zakręca" Jasiu! - No dobrze, to dlaczego on zakręca? - Bo mu się tory wygły... |
01.05.2010 15:48:38, Konto usunięte |
Jasio do Małgosi: - Zabawimy się w telefon? - Dobrze. A jak to się robi? - Ty się położysz, a ja ci wykręcę numerek! |
01.05.2010 15:48:26, Konto usunięte |
Idzie Jasio z babcią przez park. W pewnym momencie babcia mówi: - Zobacz Jasiu, pająk je biedronkę. - A co to jest dronka? |
01.05.2010 15:48:10, Konto usunięte |
Idą sobie Jaś i Małgosia. Jasiu mówi: - Może pójdziemy na skróty przez las? A Małgosia: - Eee, dzisiaj mi się spieszy... |
01.05.2010 15:47:59, Konto usunięte |
- Tatusiu, dlaczego ty masz białą skórę, mama również ma białą skórę, a ja mam czarną? - Synku, ciesz się, że nie szczekasz, taka była balanga! |
01.05.2010 15:47:48, Konto usunięte |
Tata zabrał Jasia do zoo. Zbliżają się do klatki z tygrysami, tata mówi: - Jasiu nie zbliżaj się bardziej do tych tygrysów. - Tato ja im nic nie zrobię. |
01.05.2010 15:47:36, Konto usunięte |
Nauczyciel pyta Jasia: - Jaką mamy teraz Polskę? - Ludową. - Jeszcze jaką? - Demokratyczną. - I jeszcze jaką? - Socjalistyczną. - A przed wojna jaka była? - Niepodległa. |
01.05.2010 15:47:11, Konto usunięte |
Pani pyta Jasia w szkole: - Ile jest pięć plus pięć? Jasio przebiera rękami w kieszeniach i mówi: - Jedenaście! |
01.05.2010 15:46:58, Konto usunięte |
Pani w szkole pyta Jasia: - Jasiu, jakie jest najszybsze zwierze na świecie? - Gepard,proszę pani. - A najszybszy ptak? - Ptak geparda. |
01.05.2010 15:46:40, Konto usunięte |
Do Nowaków przychodzi sąsiad: - Czy mama jest w domu? - Nie ma - odpowiada Jaś. - A tato? - Nie ma. - A może jest babcia? - Babcia też zdążyła się schować. |
01.05.2010 14:17:55, Konto usunięte |
- Jasiu chodź napijesz się ze mną wódeczki. - Ależ tato! - No co? Ja Ci pomogłem lekcje odrobić. |
01.05.2010 14:17:36, Konto usunięte |
Wraca Jasiu ze szkoły i pyta rodziców: - Co to znaczy "robić loda"? Rodzice, którzy już dawno uzgodnili, że będą odpowiadać na każde trudne pytanie, spojrzeli porozumiewawczo na siebie i mama mówi: - Widzisz "robić loda" to brać penisa do buzi... Na to ojciec: - Jakie brać?! Dawać! Syna przecież mamy! |
01.05.2010 14:17:25, Konto usunięte |
Lato, popołudnie, mąż mówi do żony: - Może pójdziemy do łóżka? - Ale Jasiu jeszcze nie śpi, jak mu wytłumaczysz, że tak wcześnie do łóżka idziemy? A jak coś usłyszy? - Ja to załatwię - mówi mąż i idzie do Jasia. - Jasiu, stań w oknie i licz ubranych na czarno ludzi. Za każdego dostaniesz ode mnie złotówkę. Jasiu idzie do okna, rodzice do łóżka. Jasiu liczy: - Złoty... dwa... trzy... Oj, ojcu by taniej prostytutka wyszła, procesja pogrzebowa idzie. |
01.05.2010 14:17:14, Konto usunięte |
Przed snem Jasiu dokładnie się czesze i zakłada garnitur. - Dlaczego tak się stroisz? - pyta siostra. - To na wszelki wypadek, gdybym przyśnił się Anecie. |
01.05.2010 14:17:07, Konto usunięte |
Mama pyta Jasia: - No i co tam było dzisiaj w szkole? - Normalnie - odpowiada Jaś. - A na religii? - Pani opowiadała jak Mojżesz wyprowadził lud wybrany z Egiptu. - To powiedz mi jak to było. - Doszli nad Morze Czerwone, Mojżesz wyjął telefon komórkowy, wezwał ekipę budowlaną. Ekipa zbudowała most, lud wybrany przeszedł na drugą stronę i poszedł dalej. Mama woła zdziwiona: - Jasiu, pani wam to powiedziała? - Mamo, jak ja powtórzyłbym Ci co mówiła pani, nigdy byś nie uwierzyła. |
01.05.2010 14:16:58, Konto usunięte |