doświadczasz zagięcia czasoprzestrzeni..woda sucha i grawitacja silniejsza do tego słońce za głośno świeci .. a jutro.. takie odległe    

...coś jest w tym co piszesz...to jakby być w innym wymiarze...kapsule głupoty wczorajszego dnia...mam taki apel...nie zakąszajcie sandaczem w łusce z pieczonych słodkich ziemniaków pod pierzynką kurkowo-kaparowego sosu...to jest zabójstwo...wszak alkohol nie szkodzi...    

a było się w tym luksusie mordować     zander na patelnie i voila    

...no bo widzisz...wydawało mnie się...że ta odrobinka luksusu się należy...widać nie...     ...płotka...leszcz...czy śledź...z patelki...i z ziemniaków obierki...sałatka z lebiody...i kubek ze strumyka wody...najwyżej...    

Gdzie strumyk płynie z wolna,

Rozsiewa zioła maj,

Stokrotka rosła polna

A nad nią szumiał gaj....    

...w strumyku się kąpała...

Jej włosy czesał wiatr...

...ziołem wciąż spalona była...

...gdy przyszedł...

powiedziała-oj tak...    

..popłyńmy więc kajakiem

tam gdzie kończy się świat,

sny pachną tatarakiem,

paproci kwitnie kwiat ..        

...świat nie posiada końca...

tatarak zapach...tak...

...a paproci kwiat...do kajaka włóż...

...i umknij w siną dal...    

    Dobry...lepsze od Gabany sa cygara z Hawany    

wiemy...wiemy     gustujesz Waść w merlotach...burgundach i takim tam innym    

        do tego Cohiba Behike zwiajne na udach kubańskich dziewcząt ..     najlepiej dziewic..     przyjemne z pozytecznym

...nie...dwa psy w tarczy...jeden........    

..drugi warczy     Betega podobno nawet po latach abstynencji nikt nie uśnie naprawdę szczęśliwy bez eterycznego aromatu ..     chociaż sa inne sposoby na zasypianie.... w błogostanie    

...arystokracja podupadła...fajury skręcam sam...a do obiadu delektuję się Amareną...z Biedronki...za 4 zeta...niecałe...    

taaa.. oczywista oczywistość w dobie kryzysu to bajka dla ludu pracującego miast i wsi     w rzeczywistości jednak cygara z Hawany lecą i     inne dodatki ..     w sensie te Kubanki o krągłych udach    

trafiła twoje ?? .. nooooo to masz problem ..

ćwiczysz powitanie z ..żoną ..pewnie jej rozczochrali

nadrobiła zaległości ..sama ..dużo czasu miała

polecam ortopedę na leczenie głowy stanowczo za późno    

...bo widzisz pajacu...gdybyś był facetem to za seks nie musiał byś płacić...sam sobie odpowiedz...czy Twoja głupota jest wrodzona...czy nabyta...jaka by nie była...powala...wiem jednak że to tylko poza...inaczej śpiewasz...w sytuacjach poza forum...całkiem inaczej...    

tibi zostaw se tą dychę dla tej brazylijki ..nie będzie musiała od innych brać ..    

...a łyżka na to...niemożliwe...    

...po ile za flakon...?...

chyba za beczkę    

...niech ta...

...chrum...chrum...powiedziała świnka...bo tylko tyle potrafiła...i z ryjkiem spuszczonym...i podkulonym ogonkiem na żeś poszła...może w kiełbasie...kim innym będzie...chrum...chrum...a jeśli ona dojrzewająca...to i dojrzalszym...

Propo perfum , mycie nawet zwykłym mydłem daje lepsze efekty niz perfumy    

...w czasie zabieganego dnia...z racji niemożności innego odświeżenia...francuski prysznic z dezodorantu...a jakże wskazany...a perfum...zwabia osobniki płci przeciwnej...jak lep...    

jak sie to wszystko rozgrzeje to tylko muchy zwabia        

...oj tam...Ty zaraz w ekstremę popadasz...trza być szybkim...i szybko reagować...jak ZOMO...