...ale mnie przestraszyłaś...        

    nie było WRRRRRRRRRRRRRR...    

...no nie było...czy było...sam nie wiem...gorączka...    

taa .. gorączka u meżczyzny ..OIOM natentychmiast ..                    

...nabijaj się...nabijaj...a mnie się białko ścina...i co dalej...?...mateńko...    

    no ale przy 37 to raczej niemożliwe ..         od 60 stopni mozna się zaczać ..żegnać     ..    

...a ja mam 40...z haczykiem     ...

...a haczyk ma też 40...czas zamówić jesionkę...    

jak żeś se termometr w szklankę z herbatą włozył to 40 mogło naciagnąć .. zdrowieć mi tu i głupot nie gadać     .. odmaszerować..        

...no może i masz rację...wpadł...ale tylko na chwilkę...    

No i jak Markiz dziś jak Młody Bóg ..ozdrowiały , pełen werwy , erengii i ..łaskawym okiem patrzący na świat ..    

...bo życie jest piękne...a świat wkrótce kolorem rozkwitnie...a mój ziomal słowik...tak zatreli...że dusza uleci z ciała...ku słońcu i wodzie...    

niczym wiosenny Markiz ćwierka, czyrka, czykczyrika..tańce godowe odstwia ..        

...no tak...wiosna to czas godów...i     ...godowania...cokolwiek to znaczy...     ...

a na deser ..         truskawkowe szczeście malinowe szaleństwo..    

...a ja się oduczyłem jeść...na kursie w Głuchołazach...    

taa jak nie było komu płacić to se Markiz odpuścił ..        

...obowiązki...    

i co znowu dezercja ..na to są paragrafy .. ..         nie zapomnij wrócić..    

...a...już żem przybył...    

veni , vidi     ale czy vici

darmowe to już jedynie po setce     i     mam na myśli płynu    

a po drugie     jak będziesz długo czekał na promocję to może się okazać, że już     skonsumujesz    

    o żesz ku     zdawało mnie się, że odpisuję Antosiowi    

...i...okazało się...że nie...    

...no z czego tak...brechtasz...?...

To zależy....    

...a od czego...?...