czemu pustaków nie miałam takiego zamiaru Jar

A jednak jest wiele par ze facet w sumie nic ciekwego sobą nie reprezentuje a obok idzie kobieta, że innym facetom jezyk do ziemi ucieka i odwrotnie przystojny facet z kobieta, która nie grzeszy urodą.

Samotna na szczęście pojęcie piękna jest naprawdę względne    

myślę nie ma absolutnego piękna i absolutnej brzydoty

albo czyiś wyglad jest dla kogoś sprawą indywidualną nie każdy wszsytkim musi sie podobać    

jar z natury nie są wiem to z doświadczenia np czy twój przełożony w pracy może parzyć ci kawkę zamiast ty jemu tak jeśli mu się podasz dziwne ale prawdziwe...w drugą stronę nie widziałam takiego zjawiska

Dla mnie wyglad przyjaciela nie mialby znaczenia, mam na mysli taka czysta przyjaźń pozbawiona uczuć i sfery intymne, a oparta na rozmowie, wsparciu itp.

a potem wytykali mu haha     to ty własnej sekretarce parzysz kawkę...gdyby miał brzydką starą sekretarkę przyjazne relacje uległyby zmianie    

Samotna pięknie jest wierzyć w takie szczere relacje    

raczej wierze w takie relacje niz takie na gruncie zawodowym w pracy nie ma przyjaźni tam tylko ma się kolegów i koleżanki

a ja mam przyjaciół z różnych dawnych prac...co ciekawe może dlatego, że nie starałam się rywalizować jak teraz robi to wielu

jar no to o tym pisałam wczesniej ze wtedy mogloby byc róznie zalezy od tego czy on by widział to cos w mnie i z przyjaźni przerodziłoby się w miłość albo przyjaźń by nie przetrwała, bo przyjaciel powinien być lojalny, szczery, obiektywny a pewnie w niektórych kwestiach nie potrafiłabym byc obiektywna.

no no o tym właśnie mówię    

pewnie to zalezy od doswiadczen ja staram się zachowac dystans w pracy mam kilka powodów

Ja zgodzę się z jarem obiektywność często wynika z sytuacji jeśli nagle taki ktoś stanie się wolny zmienia relacje z przyjaźni na oczekiwanie czegoś ponad to     życie

no ale przecież jest mozliwość ze nie zadziała w zadną stronę chemia a ludzie beda się czuli dobrze w swojej obecności, wspierac się słuzyc wzajemną pomocą bez uczuć

wydaje się być...taa    

hejka ,     ,,istnieje taka przyjazn ,choć trudno w nią uwierzyć z forum mam dwóch przyjaciół z jednym widzialam sie w realu ,a znamy sie prawie dwa lata i wiem ze zawsze moge na nich liczyć i z wzajemnościa            

lepsza przyjaźń bez sexu niż miłość bez sexu

no bez dwóch zdan    

a nwet na pewno noc świetojańska

no tak rodzajów miłości jest kilka ale mowa była chyba o relacjach damsko męskich

Robert chyba przegiąłeś    

Robert lepiej skoczcie na piwo razem to temat przyjaźni    

Ale nikt tu nie narzekał    

No to chyba źle zrozumiałeś bo mi się wydaję, ze jar miał na mysli miłość do dziecka , w której nie ma miejsca na sex.

ale nie narzekał, chyba ze ja czegos tu nie rozumiem

ja     mam takiej pracy    

Teoretycznie ładnie brzmi a praktycznie to wyglada zupełnie inaczej    

takie ogierowanie mogłoby grozić mechaniczna rutyną