po żadnym....nie zawsze zdrada jest podstawą do rozejscia    

moi drodzy ja u mnie sami zazdrosnicy byli na zdrade nie mieli czasu bo musieli mnie pilnowac    

faceci sa jak dzieci i nie moga sie nudzic tyle ze ja zawsze sie nudzę a ze mna to zawsze maja jakies atrakcje typu moze pojawic sie ktos inny    

faceci maja bujna wyobraznie jar nie bylo co pilnowac ja to chyba takie pozory robie albo co ale chociasz pewna jestem ze zadewn mnie nie zdradzil no moze jeden ale to byla moja wina

faceci sa jak dzieci i nie moga sie nudzic tyle ze ja zawsze sie nudzę a ze mna to zawsze maja jakies atrakcje typu moze pojawic sie ktos inny    

moi drodzy ja u mnie sami zazdrosnicy byli na zdrade nie mieli czasu bo musieli mnie pilnowac    

teresa się jąka    

nie mam czasu tu siedziec tyle co niektorzy wiec czesto znikam do reala    

podobno taniej w biedronce            

o czym wy **cenzura** a piszecie paranoja

nie mam czasu tu siedziec tyle co niektorzy wiec czesto znikam do reala