forum

Rozrywka i uczucia

Separatysta i rozwodnik?

  1. Teri 11.05.2013 r. 20:20:13

    na błędach się czlowiek uczy, chce wrócić , to dobrze, znaczy zrozumial czego szukał

  2. Teri 11.05.2013 r. 20:22:46

    słoneczko w życiu trzeba się określić albo rybki albo akwarium, litośc to zbrodnia, a niech spada na drzewo jak mu tam dobrze

  3. Teri 11.05.2013 r. 20:24:41

    masz racje na wojnie są zwycięzcy i pokonani

  4. Teri 11.05.2013 r. 20:27:22

    i dobrze czasami lepiej być samemu, niż cierpieć przy facecie , który nas nie chce

  5. Teri 11.05.2013 r. 20:31:18

    bru jak niewiadomo o co chodzi to chodzi o pieniądze, a tak serio to Wy faceci możecie sobie żyć na drzewie jak Wam nie dobrze z żonami

  6. Teri 11.05.2013 r. 20:34:06

    kochanek się niektórym zachciewa, psia mać, a żonie nie umie dogodzić, co za czasy panowie

  7. Teri 11.05.2013 r. 20:37:36

    bru a kto nam da nagrodę za to ,że kochamy i wybaczamy , takim , którzy na wybaczenie nie zasługują

  8. Teri 11.05.2013 r. 20:41:47

    no to i nagroda będzie kiepska, no chyba ,że ta w niebie

  9. Teri 11.05.2013 r. 20:43:13

    a tak poważnie, to codzienny uśmiech ukochanej kobiety jest nagrodą bru

  10. Teri 11.05.2013 r. 20:49:16

    miłego wieczoru wszystkim

  11. gosikw74 15.05.2013 r. 08:25:08

    witam   uśmiechnięty   jesli ktos jest w separacji, to znaczy, ze chce zakonczyc jakis etap w swoim zyciu, badz juz go zakonczyl tylko niestety nie da sie od razu uzyskac rozwodu... wiec dlaczego co niektorzy skazuja tych w separacji?? co to za roznica?? na co ma taki delikwent czekac, moze milosc przejsc mu kolo nosa... no ale jak kto woli, dla mnie to jest po prostu dziwne podejscie... stan cywilny nie powinien odgrywac roli w szukaniu, milosci itd...

  12. gosikw74 15.05.2013 r. 08:34:03

    oj agus     przeciez wiesz, ze nie o to mi chodzilo... natrualnie, ze nieeeeeeeeeee zajeci to zajeci - wara od nich            

  13. gosikw74 15.05.2013 r. 08:36:50

    dokladnie kazik, na co tu czekac?? rok albo dluzej mam byc totalnie sama?? bez przesady, nie dam rady            

  14. gosikw74 15.05.2013 r. 08:42:22

            dziekuje agus    



    no ale jak wczesniej mk-kontaktowicze wspominali.. ma to dla co niektorych znaczenie, rozwodnik - ble, w separacji - jeszcze gorzej- stary kawaler tez fuuuj, panna z dzieckiem - co to to nie.... ludzie!! opamietajcie sie            

  15. gosikw74 15.05.2013 r. 08:46:11

    ja wierze, w cos trzeba            

  16. gosikw74 15.05.2013 r. 08:48:01

    oj tam kazik sie nie denerwuj   uśmiechnięty  

  17. gosikw74 15.05.2013 r. 08:49:53

    jest tak... tyle ilu ludzi tyle odmiennych zdan... lecz i tak bede sie upierac, ze nie ma znaczenia bycie rozwodnikiem czy w separacji do tego, by szukac dalej milosci... tylko niestety w pl jest jeszcze takie troche inne myslenie... niestety...

  18. gosikw74 15.05.2013 r. 08:54:22

        oj to sie porobilo        



      bye     bye  

  19. gosikw74 15.05.2013 r. 11:59:25

    no ja mysle   uśmiechnięty   pa agus    

  20. gosikw74 15.05.2013 r. 11:59:58

    o i masz usunela konto        

  21. Orzeł75 15.05.2013 r. 12:44:03

    Hehehe i następna osoba rozmawia sama z sobą na tym forum                

  22. gosikw74 15.05.2013 r. 13:57:24

    ale teraz pozmieniali... jak ktos usunal konto to i jego wypowiedzi zginely... cos te mk jest niedopracowane    

  23. Malwina 16.05.2013 r. 12:58:05

    od dawna tak jest    

    nie rozumiem, po co w kółko rejestrować się i likwidować konto             wystarczy tu nie zaglądać, gdy nie ma się ochoty

  24. AylA 24.05.2013 r. 13:43:05

    uhhh separatysta jak to brzmi     prawie jak członek jakiegoś skrajnego ugrupowania    

  25. Malwina 24.05.2013 r. 15:32:45

    prawie jak wolny     ale prawie, czyni wielką różnicę    

  26. róża 24.05.2013 r. 16:05:14

    witam ja podzielam zdanie Gosi jak jest małżeństwo nie udane od wielu lat czyli separacja, bo bywa sądowa i wewnętrzna to lepiej jeszcze sobie po szukać a nóż widelec trafi się coś cudownego prawdziwego trzeba dać szansę jeszcze sobie żeby potem nie żałować, że się nie próbowało.            

  27. róża 24.05.2013 r. 16:10:09

    bo i tak taką osobę uczuciowo już nic nie wiąże z poprzednim partnerem. Wiem że kiedyś to było nie do pomyślenia odejść od żony czy męża a już na tzw kocią łapę próbować żyć z kimś nowym to by ich chyba zjedli żywcem, ale teraz pełen luz w ówczesnym świecie   uśmiechnięty  

  28. AylA 25.05.2013 r. 12:55:48

    no zwolennik separatyzmu...wątpię czy dobrowolny     jar zgadzam się z tym członkiem to pojechałam...dzięki loży lingwistycznej na tym portalu    

  29. AylA 25.05.2013 r. 13:26:22

    a ja lubię jak słowa mają wiele znaczeń   uśmiechnięty   ...a ludzie odczytują życie na swój własny sposób

  30. gosikw74 25.05.2013 r. 13:39:59