nie wiedziałam Rysiu ,że na gitarze posuwasz     ...grasz    

    posówać byłoby ciut chiba niewygodnie coś by mogło uwierać spodnią istotę     troche sprzętu zostało z dawnych durnych młodych lat     basicho , szpadel na prąd i jazzówka , kiedyś było jeszcze pudło klasyczne ale sprzedałem    

:buziak: no to ceść

a tak mi niechcący wyszło         , ale sie poprawiłam     :buziak:...moje talenty z graniem kończą sie na graniu na nerwach    

    to też sztuka poniekąd     choć instrument dość niebezpieczny w użyciu    

cześć Gosiu....ale ja zmykam....zostawiam Cie w dobrym towarzystwie    

z natury nam łagodne usposobienie...nie nadużywam tego instrumentu    

    heyah , a dosypało i owszem teraz straszą mrozem    

    znaczy się Iwonko traktujesz instrument jak zamfir fletnię czy vollenweider harfę    

    zima dopiero się rozkręca na dobre , jeszcze nam przyjdzie na przebiśniegi i sasanki poczekać ale nicto damy radę aby do wiosny , choć cholera znowu trzeba będzie się zakochać    

delikatnie Rysiu,delikatnie jak Zemfir, bez agresywnych brzmień    

Ty tak co wiosnę Rysiu        

    ja tak nie potrafię no może czasami bluesowo ale zdecydowanie częściej jednak bydle lub smok ze mnie wyłazi     hard n heavy    

a jak inaczej     jest wiosna trawka się zieleni... ony staje jak sosna     mus się zakochać i już     co nie znaczy że nie można co wiosnę w tej samej pani jeśli któraś serce zakuje w łańcuchy i co wiosnę wtedy od nowa i mocniej coraz    

własnie dzisiaj mam taki czas...sasiedzi do 4.00 nad ranem robili jazdę....zdecydowanie dzisiaj przedkładam lekkie brzmienia    

i Neronek do nas zawitał...choliwcia..... ja od pół godziny miałam byc gdzie indziej    

u mnie Gosia tez sie otwiera, ale pewno to jakies ble,ble

oj ten pośpiech..nie otwiera sie ....teraz zmykam do 22.00...kogo nie będzie...miłej nocki juz teraz:buziak:

hej Neronek    

    a wiesz Iwona zajrzałem przed chwilką w szpargałownię za czymś lekkim i znalazłem płytkę dolores o'riordan ale numer mam it's you     ta babka jest z irlandii ale musi mieć jakiegoś przodka z polski     cudnie śpiewa

no tak neron taki dziadek któremu laskę wyrwiesz jak nie ma giwery w kieszeni nic ci nie zrobi    

w zasadzie nie , choć jakoś tak się dzieje że na mnie lecą nie te co trzeba    

hahahha nudy same neron nudy musisz nas zabawic normalnie            

ło matko swieta jakie poglady masz neron                

nigdy nie miałem za punkt honoru być pierwszym dupcyngierem w okolicy     nie dymam wszystkiego co na drzewo nie ucieka i pod wodę się nie chowa chodzi o znalezienie w końcu tej ostatniej do końca drogi co to za robota całe życie z ujem po prośbie latać    

własnie neron własnie..ij wczoraj tez ci sie zasiedziało u kolegi            

a twoja perełka sie nerwicowała na ciebie oj nie ladnie        

no nudze sie a co        

hahhah to zadna tajemnica malenki        

a no widzisz ....jakiego masz skarba neronek sznuj ją