No nie palę prawię 48h
A no poprawka dzisiaj    
samemu    

tak Gabryś dziś już nie daje rady, zaraz zapałki w powieki wsadzę    

To jednak zapaliłeś Marcel?? Bo nie czaję poprawki...    
Kryscjan... Znam ten ból... Ja zaraz w wykładzinie dziurę zrobię...
A wytwórnie słodyczy rekordowe obroty zaliczą    

nie palę

Ja chyba zaraz zacznę            

Albo nie zacznę        

Gabryś bądź stanowczy    

wcinaj słodycze i gumy miętowe najgorsze początki później będzie lepiej        

a może lepiej jakbyś ograniczał, a nie tak od razu    

Będę twardy...
A ograniczałem przez dwa miesiące po to by w sylwka skończyć do końca...    

Dobra tam...
Zmieńmy temat bo zamieszania narobiłem jakby się wszystko wokół mnie kręciło...    

nie dasz rady zapal sobie ja spadam spać    

Jak się w sylwka bawiliście??

ani nawet nie patrz w kierunku ramki    

Nie Marcelku            

Nie zapalę znaczy...
Spać ci pozwalam...
Dobranoc    

Sylwka dobrze długie prysznice są najlepsze        
Idę spać dobranoc.
Aha Gabryś
        ZAPAL SOBIE                                                                

Nie no Kryscjan...
Fajki schowałem tak głęboko że nie dam rady na nie patrzeć            

o takie zielone sam bym zapalił        

Widzę Marcel że wsparcia chcesz mi udzielić            

Miętowe??
Kryscjan...
Przecież one na bezpłodność działają            

No jak się męczysz to sobie zapal    

Mam nadzieję że długo męczył się nie będę    

A jak twoje przygotowania do egzaminu??

znam gościa co rzucił z dnia na dzień, a po dwóch latach znów zaczął    

No kiepsko nie mam czasu na naukę. możliwe że nie zdam    

Kryscjan...
Ja już raz trzy lata nie paliłem...            

Wszyscy online i nic nie piszą    

A ty będziesz miał teraz praktyczny czy teorię??

My tu siedzimy Proroku...    
A tak w ogóle to szczęśliwego nowego roku...    
Wszystkim którym jeszcze nie życzyłem...