piz,dzi jak za cara

poncjusz dla KILL    

dwa razy lizany prosze    

uwaga rzucam landrynkami    

ale ze co ze ja tez dziewczyna

hmm cóz

dobra niech bedzie

ehheheheh

tylko nie za mocno ,zebym zlapala    

a u mnie słonko swieci i bede sie opalał dzis

hehe kill poncjusze wylizane jak zawsze

hehehe

ale ześ mi obslinił tego poncjusza

ja landrynki podziekuje bo mnie dzis cos muli

jaro a ty dzis nie pod ziemią?

hmm no co poradze heheh

ale mysle ze dasz rade

hehhe

co tu Jarecki robisz ?

wolne masz dzisiaj ?

no pyszny byl..masz jeszcze jednego?    

to może chcesz chleb ze smalcem i ogórka kiszonego ?

dzis mam nocke wiec troche wolnego

heheh

fajowo jest pod ziemia

wieczne lato a nie to co za oknem

anno poncjusz raz ugryziony ale zato nei lizany czeka

heheh

nie raczej nie chleba mnie trzeba

heheeheh

i diete szlak trafil ale co tam    

to co Ci rzucić Jarecki    

odkad zmieniłes prace to jakis taki wybredny sie zrobiłeś    

kiełbachę kill,tym nie pogardzi

hehheh jaki wybredny

kałuza mnie przymarzła

musze tam goło du..pe wsadzic a zimno jak diabli

wiesz co mi sie zrobi z przyrodzeniam hehehehhe ucieknie do ......

hehehhe no kto wie kto wie

heheh

jaro skurczy sie z 4 cmm na 2 cm                    

Jaro pewnie by chciał, żeby mu rzucic     przed oczami        

hahaha z pewnoscia    

oby tylko na dwa

hehehe

eeeeeeeeeee no teraz to zes ze mna kill pojechla

jak szmata to wymiocinach

heheheh

heheh dobrze ze wiesz ze tak lubie hehehehhe                                

ja tam jaro bluzki nie sciagam bo zimno    

hehehhe no dalej anno nie pekaj

chwial zimna nic ci nei zorbi

pomysl jakie beda kozysci radosc obupulna

heheh ja to wiesz ten nie a ty sie troszke zachartujesz

ehheh

kill ty tak samo

hehehehhe

hmm cóz

a ja ściągam ale nie bluzkę            

Hej Angelllo