Sylwia, ja tam wolę 5 2 0 niż 3 2 0    

dzień dobry w sobotnie popołudnie        

u mnie zaraz panuje

do Kraka wstęp wzbroniony        

   

nie    

ale udup....... w domu                

nie kulturalny człeczek przyszedł

który cześć za drzwiami zostawił

dobrych manier już dziś brak    

   

oj to mocne słowa    



choć jedną zarazę to Ja znam            

i co dzień to jest o stokroć

mądrzejsza    

przynajmniej on tak myśli                

no wiesz    

Ciebie nie zamierzam

faceci są nie stabilni w uczuciach    

sam się pilnuj                    

a Ja w domku        

co najwyżej odwiedzę łóżko                

Conti jak Ci stoi

to może sobie uwiąż co    

coby za bardzo nie brykał            

Ja twego skarba    

pilnować nie mam zamiaru

   

sam nie potrafisz    

cześć Domino

jak na razie to bryka mu swawolnie język w ustach        

mi to dziwne nie jest

chyba że inny jesteś

od tych mężczyzn                

ha ha ha

lepiej nie pisz o czym myśli

bo on myśli dobrych nie posiada        

   

tak    

cobyś się za bardzo w tym myśleniu nie

przemęczył    

bo i tak ładu z tym nigdy nie dojdziesz        

Domino znasz taką    

bo z mego punktu patrzenia i znania toc

one całkiem inne są    



ale wam panom tylko majteczki

hmm jeszcze w kropeczki w głowie

szkoda że nie koronkowe        

Domino miłego wieczoru życzę

Conti idź się lecz    

i w końcu wyszło szydło z worka    

jak dostaniesz papierek

to się pochwal nam        

zaczekaj    

na głupotę już za późno                

miło będzie je wyciągać                

poszedł już bo psem poszczuję        



nie paluszkami    

można    



ja tylko na chwilkę    

czesc Iwonka    



tak choc

bo pomału nam sie tu psychiatryk robi    



będzie raźniej    

   

Conti

Ja do tych co na krawaty lecą nie należę    

witaj Martuś    



może        

o tak poproszę            



chętnego wciąż brak by mi ją robił    

Iwonek co tam u Ciebie słychać    



widziałyście się z tym Ridickiem

pewno też bym się nie doczekała    

z Ridrickiem nie, chyba sie wystraszył    

dwie kobitki, to zwątpił    

to on jeszcze żyje

toć wieki go nie widziałam    



siostra czyżbyś sobie

nagrabiła