Witaj domingo...a ty tak stoisz stoisz...ze cie nogi nie rozbolą ja to zem se przysiadła na zółwiu
bo go masz a ja nie
o złarza sie
marcia mojej juz nic nie zaszkodzi łamaga a co chcesz sie przyłaczyc
a ja slyszalem ze to wlasnie na odwrót
jaro
no i co znowu ta agresja na mnie uciakc bede musial jak ja przytyje jak ja tyle biegac musze no nie darady nie darady
sylwia mialas byc w pracy witam
ja tam z jarkiem w srodku gadalem sobie wczesniej to mi gadal ze jest ok ale zjadl by co niema kot tam czasem obiadu na zbyciu
uciekła juz
aga witaj wrociłas
he he
witaj Martus no no zaszalałas
no jeszcze jak na mnei bedziecie wolac dobry ktos dobry ineska
jaro a ty co zakochany? szybko sie obudziłes hej jaro
hehhe ajro zakochany chyba sam w sobie heheh nie no zartowalem ja to sie zatracielm juz pare lat temu a jakos mnie sie tak zaplonem jak dieslem sie ruszyło hehehhe ale lepiej puzno niz wcale
po zatym mnie nigdy i tak nikt nie wita ja sam na krzywy pysk musze sie prosic
z fotkami martus aga a ty co taka zła/? ja tez jestem uzalezniony ale od pracodawcy
no własnie mnie zarcia nikt nie zaproponował
a jak ja rano babke dawalem to dobrze było
jaro zarcie? u nas sie mowi pasze
hejka łukasz, a ja dzis musze na pózniejsza godzinke isc do robotki....w sumie nie wiem po co...ale zapewne znów mi dadza czarna robote
czarna ? trzeba czekac az sie sciemni i zostaw tego zołwia bo ide zadzwonic do animalsow
chcesz mnie podpier.... bo sie skonczy sexowanie
u mnie pasze brat daje blondynkom
zabrzmiało to strasznie zaraz podpier... tylko szepnac do uszka ze tu nie grzeczna dziewuszka co meczy zołwika
ale ten zółw jest zimny jak głaz...i zadnej pociechy z niego nie mam tylko w tyłek uwiera
jaro ja bym sobie opier.. pasze ale musze ja zrobic
Sylwia jemu dobrze a tobie nie musi
Mi tez musi...to podstawa
Witaj domingo...a ty tak stoisz stoisz...ze cie nogi nie rozbolą
ja to zem se przysiadła na zółwiu
bo go masz a ja nie
o złarza sie
marcia mojej juz nic nie zaszkodzi
łamaga a co chcesz sie przyłaczyc
a ja slyszalem ze to wlasnie na odwrót
jaro
no i co znowu ta agresja na mnie uciakc bede musial
jak ja przytyje jak ja tyle biegac musze
no nie darady nie darady
witam
ja tam z jarkiem w srodku gadalem sobie wczesniej to mi gadal ze jest ok
ale zjadl by co niema kot tam czasem obiadu na zbyciu
uciekła juz
aga
witaj wrociłas
he he
witaj Martus no no zaszalałas
no jeszcze jak na mnei bedziecie wolac
dobry ktos dobry ineska
jaro a ty co zakochany? szybko sie obudziłes
hej jaro
hehhe ajro zakochany chyba sam w sobie
heheh
nie no zartowalem ja to sie zatracielm juz pare lat temu
a jakos mnie sie tak zaplonem jak dieslem sie ruszyło
hehehhe
ale lepiej puzno niz wcale
po zatym mnie nigdy i tak nikt nie wita
ja sam na krzywy pysk musze sie prosic
z fotkami martus
aga a ty co taka zła/? ja tez jestem uzalezniony ale od pracodawcy
no własnie mnie zarcia nikt nie zaproponował
a jak ja rano babke dawalem to dobrze było
jaro zarcie? u nas sie mowi pasze
hejka łukasz, a ja dzis musze na pózniejsza godzinke isc do robotki....w sumie nie wiem po co...ale zapewne znów mi dadza czarna robote
czarna ? trzeba czekac az sie sciemni
i zostaw tego zołwia bo ide zadzwonic do animalsow
chcesz mnie podpier....
bo sie skonczy sexowanie
u mnie pasze brat daje blondynkom
ale ten zółw jest zimny jak głaz...i zadnej pociechy z niego nie mam
tylko w tyłek uwiera
Sylwia jemu dobrze a tobie nie musi
Mi tez musi...to podstawa