oj łukasz łukasz tak się nie robi    

Dzień Dobry i życzę miłego dnia.

czesc wszystkim    



Kasia jak tam matura???

a ja robie sobie na obiad spaghetti... i winko do tego ktos sie przyłaczy???                

Witaj Sylwia     jak ci mija dzień ?    

z tego co sie zdąrzyłam zorientowac matura była dosc \"łatwa\", notabene nawet matematyka okazała sie po 25 latach prościzna    

to dobrze Kasiu ale jeszcze ustne egzaminy Ci zostaly??

dobrze,że zajrzałam    



Sulwuś, Ty znowu w tej kusej kiecce ganiasz    



będziesz kichać                

No dobrze schowam sie pod kocyk        

grzeczna dziewczynka            

   

i tak się schowała, że jej nie widać    

jestem    

ale spaghetti konczyłam iwonko    

A ty widze mnie pilnujesz jak mamci nie ma    

witaj Ana,

również miłego popołudnia    

Sylwuś, Ty mój kochany    



a kto Cię upilnuje                    







   

No do tej pory mamcia miała piecze nademna...ale poszła sprzatac do cioci i zostałam sama jak palec.....siostry tez nie ma .....    

ja upilnuje    

Ty sama, ja sama    





do już jesteśmy \" obie dwie \"    

       

opiekun sie trafił        



mogę zmykać pod kołderkę        

a co przeziebiona jestes?

od wczoraj tak mnie trzyma i nie chce puścić    

hahah     ty powiadasz...no no całkiem miłe towarzystwo nie powiem    

na krok cie nie puszcze chyba ze pojdziesz do pokoju a ja zjem spagetti        

no to musisz zapodac sobie pigułki i lezec    

Sylwuś, Men na horyzoncie    





wyłaź spod koca            



masz moje pozwolenie                

ja zmykam, ale jeszcze tu zajrzę    

Masz szczescie ze zrobiłam mega porcje            

podziele sie nie jestem żyła                    

Iwonko kurde ....ile to ja razy przez ciebie tych ciuchów sie nazmieniam ...naliczyc nie moge                    

szkoda ze nie zyła             bo chciałbym byc krwia ktora by po twoim organizmie płyneła i dawała ci zycie     sorki troche sie wczułem        

o kurde                



\"płyneła\" .... \"dawała\"....Łukasz...ja jeszcze zyje    

w przenosni     wiem ze zyjesz    

ty to chyba sie z powołaniem minałes.....            

powinienes poeta zostac