Kiedyś na pewno    

gdzie nasze koleżanki sie podziały    

No 3maj się NERON    

Każdy ma jakieś problemy

swoje właśnie zakopałam    

Marcelku,,jesteś    

Jestem    

Hmm żeby się dało tak zakopać problemy to też bym zakopał    

mój teść miał kiedyś wrzody na żołądku i dość szybko poradził sobie z nimi bez medycyny

Hmm jak ?

codziennie rano na czczo serwował sobie kielicha spirtu...zasuszył dranie

Nie no ja nie piję    

to nie było picie, to było leczenie    

Ja nie lubię alkoholu    

to teraz dietka i piguły    

No niestety, a szczególnie denerwują mnie piguły    

A kto ma wrzody??    
Bo nie w temacie jestem    

No ja a kto    

Marcel..

Tylko nie mów że ty    

Ocenzurowali mi posta    

wytrzymasz te piguły, będzie dobrze:buziak:

no w końcu    

    pierwszy raz to napisałam    

Iwona    

Aguś, z wrażenia nie przywitałam sie     :buziak::buziak:

nio coooo...wszyscy moga...babcia tez         ...tak mi sie wymskło    

A wyszło ci Iwonko jakbyś miała w tym wielkie doświadczenie    

Ja wiem że wielkimi literami ale mi to samo wyskoczyło i nawet nie myślałem co piszę    

Ja tam życze wszystkim Mkontaktowiczom tym normalnym żeby znaleźli swoje ukocghane osoby z którymi spedzą reszte życia

zaraz doświadczenie     wiedziałam co piszę...już nie będę    

A może tutaj już wszyscy znaleźli Kajetan