a co tyyż piyknie    

nie umiem jeszcze zażartować gdyż nie wiem jak odbierane byłyby moje żarty,jednakże pierwsze kroki mam już za sobą    
w dużej mierze zawdzięczam to Tobie Sylwia.

cudownie wrecz                

mnie???
hahah Kinga ja nic nie zrobiłam .....

a co do żartów....niczego sie nie bój ..wyluzuj sie ...swobodnie sie wyrazaj naprawde......tu kazdy zartuje na swój sposób

-12 jest dobrze    

    mówiłem ci już kiss co prawda przez nerona     nie bierz tego tak bardzo pod kapelusz     śmiech to zdrowie a jak cię ktoś urazi chamsko powiedz o tym mnie    

kazik -25 jest cudownie    

no i mi samochód rano nie zapalił i trzeba było dzwonić po kolegę

hahahha aga ja moge wymasowac

Od tego jest zima...ma ktoś sanko pozyczyc    

Marcelo nie martw sie nie tylko tobie

ja to pomykam na nartach    

Też Sylwia miałaś problem ?    

no miałam kurde....stoi klamot w garazu

ach Sylwia nie bądź taka skromna ,gdyby nie Twoja życzliwość względem mnie pewnie już by mnie tutaj nie było.
cóż wybaczcie lecz moja przerwa dobiegła końca,najwyższy czas wrócić do zaczętych rzeczy.
heyka i do usłyszenia    

no wiesz co     to ty na pustyni mieszkasz ani jeden z okolicy się nie nadaje na masażystę ?    

Sylwia zawsze na kable można    

Kto w koncu robi jakis KULIG    

diesle macie czy nie było komu zadbać o akumulatorek ?

kissme a co myslałąs ze za jeden bład cie ganic zaraz bede???.
nie no nie badzmy dziecmi ..ja tez popelniam błedy    
ale miło ze jakos sie przydałam .    
miłego popołudnia kissme    

ehh no mi sie rozłądowało dziadostwo            

Rysiek ja mam benzynke obecnie, ale aku do wymiany hmm dziś go podładuje

Mi też ale kumpel wpadł z odsieczą    

a dajta spokój sie przezucam na konia                

przy mrozach rzędu -15 do -20 stopni każdy akumulator traci kawał pojemności nawet nówka trzeba dbać ładować albo zabierać na noc do domku

Hmm Sylwia po prostu musisz dbać o swojego ogiera    

Rysiek tylko weź tak aku wyciągaj, nie chce się.

    ale pogoniło was po tym forum     :buziak:dla TYCH co doszli                    

aj tam marcelo a kiedy on o mnie zadba co???