uff to o moich nie piszmy siwych
dziekuje ale ciszej aga bo uslysza...
to juz lepiej gadaj
witam tez slyszales???
to dobrze ze, nie przelecialo
ale macie temat
aga daj juz spokoj wloski pomalowala? tak?? to gdzie siwe widzi??
tez nie wiem... a o co chodzi??
reasumujac, milosc jest slepa i trzeba nosic rozowe okulary
siwy to tez kolor ale farby szkoda
wszystko teraz moze byc sztuczne
z czego sie smiechasz? ja nie mam nic sztucznego jeszcze
gadasz ja to nawet wlosow nie mam sztucznych - tylko farbowana - z wiadomych powodow - kolor mi sie spodobal
dobry
wiesz, ze kiedys sie zastanawialam nad tym, czy ktokolwiek przezyl taka naprawde \"prawdziwa\" milosc ja z tv...
miłość i sraczka przychodzą znienacka...
co kogo boli
nie dobrze do kardiologa polecam bo to nie ma żartów
zauważ że go nie ma tego cierpiącego więc może nie dał rady
i się obróciło przeciwko niemu i niech to będzie nauczką dla wszystkich którzy chcą nam kobietom dokuczać
anka zejdż dziecko kochane na ziemię natychmiast
jak to nie. Narodził się oto on napewno ci się spodoba
Spytał się mnie czy dasz mu numer to zadzwoni
Noto ci się udało w tej chwili po tym co zobaczyłem to chyba nie dojem do końca
1:25
dziekuje
ale ciszej aga
bo uslysza...
to juz lepiej gadaj
witam
tez slyszales???
to dobrze ze, nie przelecialo
ale macie temat
aga
daj juz spokoj
wloski pomalowala? tak?? to gdzie siwe widzi??
reasumujac, milosc jest slepa i trzeba nosic rozowe okulary
siwy to tez kolor ale farby szkoda
wszystko teraz moze byc sztuczne
z czego sie smiechasz?
ja nie mam nic sztucznego
jeszcze
dobry
wiesz, ze kiedys sie zastanawialam nad tym, czy ktokolwiek przezyl taka naprawde \"prawdziwa\" milosc ja z tv...
miłość i sraczka przychodzą znienacka...
nie dobrze
do kardiologa polecam bo to nie ma żartów
i się obróciło przeciwko niemu i niech to będzie nauczką dla wszystkich którzy chcą nam kobietom dokuczać
jak to nie. Narodził się oto on napewno ci się spodoba
Spytał się mnie czy dasz mu numer to zadzwoni
Noto ci się udało w tej chwili po tym co zobaczyłem to chyba nie dojem do końca
1:25