bru, Ty możesz stanąć nawet bez skarpet. zawsze będziesz śmieszny    

mnie boli jeno Twoja prosta konstrukcja, której nie potrafisz przeanalizować;}

zaczniesz mnie wielbić albo znienawidzisz    

i tutaj kucam. jezdeś fajny.

jam w środku    

do dzisiaj.

widzę, iż rozumiesz    

trochem empatii poproszem

I always will be true    

dobre, dobre.

dobry paniom i panom        

    o jakim robiercie jest tu mowa??? bo chyba swoje posty pousuwal...    

oj Gep     a już był czas, że się trochę wyciszyłeś    

a po co w ogóle się atakować? zarówno faceci, jak i kobiety w równym stopniu bywają egoistyczni, to wszystko zależy od charakteru danej osoby a nie od płci.....takie jest moje zdanie

Gep, aleś się lozlirycznił     Cześć Chłopie!

Przypomniałeś mi Łysiaka: od hitleryzmu i stalinizmu stokroć gorszy jest feminizm, bo z niego rodzi się burdelowa mentalność    

obyś nie wypowiedział tego w złą porę            

Potrafię przyrządzić gin z limonką.

no i mamby akcent bawarski!!!            

ja Ciebie do nikogo nie przyrównuję. trudno by było. ja nie lubię dyskryminacji.

Eli, pod jednym warunkiem, ... że potrafisz butelkami grać w kręgle.

Eli, zabawa w butelkę? Zatem lubisz się dzielić. Nie masz zapędów uzurpatorskich. Ciekawe, ciekawe.

a. czyli tak na krzywy ryj lubisz. bo zakładam, że butelka też nie Twoja

weź pod uwagę, iż niektórym same stają

Ale my cały czas w temacie kulinarnym jesteśmy.

Gin, jaki jest, każdy widzi. Ktoś go musi przynieść i na stole postawić. Rozumiem, że motywującym jest rozmiar opakowania.

a, tak. duże stężenie daje lepszy efekt

o rybach waleniach

tak. czyli o czymś, co nie istnieje            

moje ww. było do ryb - waleni, oczywiście            

\"Nie można nic powiedzieć o niczym. Dlatego można bezkarnie pisać [...] o wszystkim.\"

jeno delikatnie zwróciłam uwagę, że walenie to ssaki. ryba-waleń nie istnieje, zatem jest niczym, bo jej nie ma.    

Walenie to śliski temat