Sylwia nikt nie zna swojej przyszłości ja też nie, nikt nie wie co komu jest pisane

Ale przeciez nie z tesciowa sie bedziesz hajtal

ja wiem kryscjan ...ale tematy o smierci przyprawiaja mnie o dreszcze..i nie chce jeszcze        

zgadza się Dominik, ale pewnie teściowa będzie u mnie co drugi dzień

a ja przy wypadkach musze nieraz ogladac smierc niemam wyboru            

Sylwia a Ty jak poszczegasz swoją przyszła teściową    

ja generalnie boje sie smierci

a jaką masz pracę ?

wyjedz jak najdalej ja dopuki mieszkalem daleko mialem spokoj pojechalem do niemiec zona poszla do matki wrucilem musialem mieszkac tam i sie pojebalo

a co z drugim życiem ?

w strazy pozarnej i wypadki niedziwota

a wiesz czy juz niemiales

ja mam swój dom także z teściami mieszkał nie będę

hahah    
nie wiem..czy zaakceptowałaby fakt iz zyłabym z jej synem na kocią łape                    

mundurowy            

czasami mam takie wrażenie jakbym był już w danym miejscu, chociaż nigdy wcześniej nie byłem

a wierzycie w duchy ?

wiesz kryscjan ..ja tez mam czesto takie wrazenie.....
czesto jak wykonuje jakas czynnosc mam w głowie obrazek jakbym juz to kiedys robiła            

wierze w duchy.ale sie ich panicznie boje....                

przestan juz **cenzura** ic bo spac sie od tego chce ja juz niepierwszy raz spojrzalem smierci w oczy fajne uczucie a dlamnie to adrenalinka

tak Sylwus w kacpra                        

ja też wierzę chociaż nie miałem okazji widzieć, ale słyszałem
opowieści w mojej rodzinie

co w tym fajnego nieboszczyka oglądać

a ja widziałam ....kiedys jak jechałam z pracy ..przez taki las.....na drodze stała biała postac ubrana tylko w koszule.....i sie patrzyła.....kiedy sie odwróciłam juz jej nie było....hmm a to było miejsce gdzie zginał młody chłopak ...ja wierze ze to był on

a wierzycie w zycie po smierci?????

to byla prostytutka niezdazyla sie ubrac                

denver nie                
a w zycie po smierci tez wierze

tak ja osobiście wierzę, a jak będzie to się okaże i w jakim wcieleniu powrócę

duchy są w porządku, nie trzeba sie ich bać, trzeba sie nauczyc z nimi życ......

Kurde nie duchy     bo północ niebawem ,nie zasne!!