Znam ludzi którzy z warzyw najlepiej lubią schabowy?
P.s. Muszę zalać sobie kawę. Oki
Malwina
23.09.2012 r. 10:26:31
taaaa...a z ryb.....
witajcie
Aspire
23.09.2012 r. 10:31:25
Hej, hej Malwinko. Wyspałaś się ?
Właśnie zrobiłem sobie kawę.
Wiesz ...
Gdy rano wstaję i robię sobie kawe.
ZAWSZE odruchowo stawiam dwie filiżanki.
Napijesz się ?
Malwina
23.09.2012 r. 10:34:24
hej, Aspire
nawyk z przeszłości czy pragnienie przyszłości?
dziękuję z przyjemnością, wypiję z tobą
Aspire
23.09.2012 r. 10:57:43
Usunąłem. Słuchaj ... mam jakieś \"pływajace \" WiFi i ono coś mi szwankuje. Zanik sygnału. W pracy mam łącze stałe. A tu ? Nie wiem co z tego będzie.
Malwina
23.09.2012 r. 11:04:41
ale na razie jesteś
to jak z tą filiżanką?
Aspire
23.09.2012 r. 11:07:47
Dobre pytanie. Hm ... Raczej nawyk z pracy który może warto kontynuować aby utrzymać pewne status guo.
Aby utrzymac pewien constans ?
Aspire
23.09.2012 r. 11:11:13
No ... jest filiżanka z kawą exklusive.
Nie wiem tylko, czy taką lubisz i takiej spróbujesz ?
Malwina
23.09.2012 r. 11:13:16
z tego wnioskuję, że lubisz pewne i stałe rzeczy
ale nawyk, skądinąd całkiem sympatyczny
Aspire
23.09.2012 r. 11:40:44
Smakuje ?
Tak. Twardo stąpam po tej ziemi
i trzymam się realiów życia...
choć fantazję mam ... nieziemską . Hihi
Malwina
23.09.2012 r. 12:44:52
smakuje
no, fantazję, to chyba wszyscy posiadamy co niektórzy, nawet za bardzo wybujałą
Aspire
23.09.2012 r. 14:43:58
Ja to aż sam siebie się boję z tą fantacją.
Ona mnie kiedyś zabije.
Przykład z przed chwili.
Właśnie skończyłem obiad.
Z FANTACJĄ.
Zjadłem stare frytki z zieleniałymi czerwonymi burakami ( albo na odwrót)nie wiem. Wraz z suchym miesem z jakiegoś chudego kota albo przelatującego ptaka. też nie wiem.
Wiem jedno.
Trzeba mieć niesamowitą fantazję
aby to zjesz.
Dlatego skończę kiedyś jah Charlie Chaplin i zjem własne zelówki od butów. Pamietasz ten film ?
Malwina
23.09.2012 r. 15:10:34
powiedziałabym, że masz niesamowitą odwagę
przepraszam ale to chyba, nie z oszczędności
a film, pamiętam
Aspire
23.09.2012 r. 15:29:45
Przed zjedzeniem obiadu najpierw się żegnam ..
I nie wynika to wcale z wyznań i przekonań religijnych.
Tak sobie dodaje otuchy przed tym desperackim czynem
i aktem samozniszczenia.
Wiesz ... ja mam dyplom ukończenia kursu gotowania pierwszego stopnia na zimnej kuchnii.
Stad ma \'biegłość\' w niezwykle skomplikowanej i pełnej niuansów sztuce gotowania.
To nie z oszczędnoći. Absolutnie. Nie narzekam na to.
Ja po prostu jestem taki kulinarny Charlie Chaplin.
Malwina
23.09.2012 r. 15:36:32
mistrz zimnej kuchni dawno się tak nie uśmiałam
ale wiesz, jak będziesz chciał ugotować sobie lub usmażyć, coś jadalnego, to zawsze możesz liczyć na mnie chętnie podpowiem
Aspire
23.09.2012 r. 15:52:46
Dziekuje stokrotnie
Wiedziałem ze mogę na Ciebie liczyc.
I już montuje nowe wspaniałe
stanowisko kuchenno-komputerowe z pełnym dostepem do sieci aby cały czas być online.
Nawet król Julian nie wymyśliłby takiego stanowiska. Hohooo.
Malwina
23.09.2012 r. 15:58:29
nauczę cię smażyć naleśniki i robić pyszne racuchy
wiem, że jesteś łasuch na słodkie
a może nawet piec sernik pyszną Złotą rosę
antek
23.09.2012 r. 16:04:12
Malwina Ty nie przeginaj Aspire może i jadał niewyszukanie ale zdrowo a na Twoim wikcie to na pewno się roztyje
Malwina
23.09.2012 r. 16:09:45
Antoś nie roztyje mnie jakoś nie rozsadza w szwach
antek
23.09.2012 r. 16:11:03
ale sr...ki na pewno dostanie
Malwina
23.09.2012 r. 16:13:56
zazdrośnik
Malwina
23.09.2012 r. 16:42:55
Aspire, mam nadzieję, że Antoś cię nie wystraszył
on tak z zazdrości podkochuje się we mnie, cy cuś
antek
23.09.2012 r. 16:45:02
Malwina pisze się nie cuś a cycuś
Malwina
23.09.2012 r. 16:47:22
Antoś ale ja nie o tym
Aspire
23.09.2012 r. 16:59:37
Przyszedł sąsiad. paaaaaa
Malwina
23.09.2012 r. 17:00:55
Aspire
ewan0545
23.09.2012 r. 17:04:18
albo sąsiadka
Aspire
23.09.2012 r. 19:42:54
Oj joj. Od razu takie podejrzenie o niecne zamiary.
Evan, dobry sąsiad to lepszy od dalszej rodziny
Aspire
23.09.2012 r. 19:44:26
Fakt jest że poruszaliśmy mnóstwo tematw włącznie z seksem
ale wież mi ze z nim mogę pogadać jak z Wami.
ewan0545
23.09.2012 r. 20:09:51
dobrze miec takich sąsiadów ,ja też na swoich moge liczyć ,,do tego stopnia ze nawet ,zostawie klucz od domu ,,
Hihi. Dobre.
No a jak ktoś nie jest jaroszem ?
Znam ludzi którzy z warzyw najlepiej lubią schabowy?
P.s. Muszę zalać sobie kawę. Oki
taaaa...a z ryb.....
witajcie
Hej, hej Malwinko. Wyspałaś się ?
Właśnie zrobiłem sobie kawę.
Wiesz ...
Gdy rano wstaję i robię sobie kawe.
ZAWSZE odruchowo stawiam dwie filiżanki.
Napijesz się ?
hej, Aspire
z przyjemnością, wypiję z tobą
nawyk z przeszłości czy pragnienie przyszłości?
dziękuję
Usunąłem. Słuchaj ... mam jakieś \"pływajace \" WiFi i ono coś mi szwankuje. Zanik sygnału. W pracy mam łącze stałe. A tu ? Nie wiem co z tego będzie.
ale na razie jesteś
to jak z tą filiżanką?
Dobre pytanie. Hm ... Raczej nawyk z pracy który może warto kontynuować aby utrzymać pewne status guo.
Aby utrzymac pewien constans ?
No ... jest filiżanka z kawą exklusive.
Nie wiem tylko, czy taką lubisz i takiej spróbujesz ?
z tego wnioskuję, że lubisz pewne i stałe rzeczy
ale nawyk, skądinąd całkiem sympatyczny
Smakuje ?
Tak. Twardo stąpam po tej ziemi
i trzymam się realiów życia...
choć fantazję mam ... nieziemską . Hihi
smakuje
co niektórzy, nawet za bardzo wybujałą
no, fantazję, to chyba wszyscy posiadamy
Ja to aż sam siebie się boję z tą fantacją.
Ona mnie kiedyś zabije.
Przykład z przed chwili.
Właśnie skończyłem obiad.
Z FANTACJĄ.
Zjadłem stare frytki z zieleniałymi czerwonymi burakami ( albo na odwrót)nie wiem. Wraz z suchym miesem z jakiegoś chudego kota albo przelatującego ptaka. też nie wiem.
Wiem jedno.
Trzeba mieć niesamowitą fantazję
aby to zjesz.
Dlatego skończę kiedyś jah Charlie Chaplin i zjem własne zelówki od butów. Pamietasz ten film ?
przepraszam
a film, pamiętam
Przed zjedzeniem obiadu najpierw się żegnam ..
I nie wynika to wcale z wyznań i przekonań religijnych.
Tak sobie dodaje otuchy przed tym desperackim czynem
i aktem samozniszczenia.
Wiesz ... ja mam dyplom ukończenia kursu gotowania pierwszego stopnia na zimnej kuchnii.
Stad ma \'biegłość\' w niezwykle skomplikowanej i pełnej niuansów sztuce gotowania.
To nie z oszczędnoći. Absolutnie. Nie narzekam na to.
Ja po prostu jestem taki kulinarny Charlie Chaplin.
ale wiesz, jak będziesz chciał ugotować sobie lub usmażyć, coś jadalnego, to zawsze możesz liczyć na mnie
Dziekuje stokrotnie
Wiedziałem ze mogę na Ciebie liczyc.
I już montuje nowe wspaniałe
stanowisko kuchenno-komputerowe z pełnym dostepem do sieci aby cały czas być online.
Nawet król Julian nie wymyśliłby takiego stanowiska. Hohooo.
nauczę cię smażyć naleśniki i robić pyszne racuchy
pyszną Złotą rosę
wiem, że jesteś łasuch na słodkie
a może nawet piec sernik
Malwina Ty nie przeginaj Aspire może i jadał niewyszukanie ale zdrowo a na Twoim wikcie to na pewno się roztyje
Antoś
nie roztyje
mnie jakoś nie rozsadza w szwach
ale sr...ki na pewno dostanie
zazdrośnik
Aspire, mam nadzieję, że Antoś cię nie wystraszył
podkochuje się we mnie, cy cuś
on tak z zazdrości
Malwina pisze się nie cuś
a cycuś
Antoś
ale ja nie o tym
Przyszedł sąsiad.
paaaaaa
albo sąsiadka
Oj joj.
Od razu takie podejrzenie o niecne zamiary.
Evan, dobry sąsiad to lepszy od dalszej rodziny
Fakt jest że poruszaliśmy mnóstwo tematw włącznie z seksem
ale wież mi ze z nim mogę pogadać jak z Wami.
dobrze miec takich sąsiadów ,ja też na swoich moge liczyć ,,do tego stopnia ze nawet ,zostawie klucz od domu ,,