-Zaczęli przyjacielską pogawędkę o tym i o owym-Jeśli wiesz,o co mi chodzi Puchatku...-zaczał Prosiaczek.

a Puchatek na to:- O to samo co i mnie,Prosiaczku... Taka mi się marzy przyjaźń..prawdziwa?

zawsze mozna liczyc na wode z kranu....i napewno nie uschniesz                

facet jest jak kwiat trza go też podlewac,    

oni, to leją wodę    

niech bedzie                     jestem za    

a na koniec                 i spanko                

Muza kowala?

spodobało mję się!

na profil sugeruję \"podkowy jednorożca\"    

Agafia     ja jestem prawdziwa                

ja mysle jak narazie tylko o soczystym kawałku miecha    

dlaczego nie wierzycie w przyjaźń, ona naprawdę istnieje    

na przykładzie tego DRI widać jak my kobiety naprawde jestesmy traktowane.    

ja tam, nie narzekam    

Sarcia     tak teraz mówią młodzi     to supermodny slang    

znalazł się DRI -pogromca zboków    

                        słoneczko swieci

Saro ciepło idzie narescie,,jutro bedzie juz u ciebie                

Witaj ,wysli go do mnie ja mam też trawe do sciecia,,a jest choc przystojny ,facet nie kosiara                

no trawa siega juz do kolan,,to juz chyba początek pilnej potrzeby....                    

sex w trawie ,,to chyba nie bede kosic        

z dużym przyrządem do koszenia,,,,                

jestem za         pociągajace są te prace ręczne        

no to gdzie ten kosiarz z recznymi paluszkami            

to dla mnie też ,,,poszukaj,,    

to tylko ja mam trawe do koszenia?????uciekam na troche            

miłej pracy...