hahahahah staram sie taka być                

witajcie    

Klakier, wystarczy, że powiesz bonjour madame     ca va? a dalej już samo poleci    

hejka Malwi ,,co tak pózno,,,,,,                

hej, Ewancia     zaczytałam się    

musisz mi kiedyś podać,co czytasz ,chętnie wróce do książek            

nadchodzi jesień i zima, czas na czytanie książek     czasami nie mogę się oderwać i czytam do późna     a rano.......lepiej nie pytaj..    

bo my jesteśmy nieuchwytne    

cześć matrix    

hej, Eli     jak to przy piąteczku, serwujemy, kto co lubi     albo        

ja poprosze     ,,,i jakies ciepełko bo zimno sie robi                

Eli     i dobrze, że się skończyły bo niechybnie w alkoholizm byś popadł    

Ewancia     ja dziś też przy        

z tego stukania                

ewancia jest tu,,tylko stronki dzis są otepiałe ,otwieraja się jak zardzewiałe by były                

matrix     lumbago, to jest takie łamanie w kościach - w skrócie    

nie ciesz się tak bardzo     po 40 już łapie        

powiedział ten, co nie pali            

jeszcze jest lato a wy o łamaniu to co bedzie jesienią                            

Sławek     to brudzia pijemy        

Sławomir ładne imie a ja Jola jestem no to brudzia    

    no, nie przesadzaj     chyba nie chciałbyś mieć na imię........ Eustachy    

Wiesiu            

my z tobą też nie, Wiesiu     ale wszystko zdarzyć się może        

Wiesio ,Sławek ,,macie fajne imiona ,,jednak brudzia musimy wypić                    

Eli     obiecanki macanki    

hahahahah ,,jakies drapanko ,jakies chlanko ,o rany a to dopiero piatek                    

Sławek     na wojnie byłeś    

fuj             Eli     odbierasz mi ochotę na    

Klakier     jedno     to jeszcze nie alkoholizm     ale jak dłużej z wami posiedzę, to kto wie    

alkoholik     i w dodatku żulik    

    o takim, jednym kocie    

kotki, to są malutkie     a ty jesteś już trochę stary.....z grzeczności nie powiem, że wyliniały kot