Ale okno na świat     jak żyć bez wirtualu

Nie narzekajmy, bez niego nie wiedzielibyśmy o swoim istnieniu    

Swoje zrobiłam     tylko bukieta w podziękowaniu jeszcze chcę

Odwlecze się to zapomni    

Dobry     choć     gdzie słoneczko        

...wyspana dziś...             ...miłego...

Za chmurami śniegowymi     a u mnie herbat już na tapecie     i fotel

Taka namiastka tego jakby mogło być a nie jest     z drugiej strony to nie dla mnie    

Nic od życia nie wymagam     już     biorę co daje    

Ale bez ziela    

I długo mam tak    

To w tych dredach długo nie wytrzymam         pół dnia

Na siedząco     idea ideą a zdrowy rozsądek zdrowym rozsądkiem

A co nie zdarza się    

I bez tematów tabu        

Wszystko w temacie porannego wstawania     toaleta kawa internet    

Uffff pomachałam łopatą     teraz inka gorąca        

    a to tylko 6setek a zaspy jak nie tej zimy         rozumiem słoneczko dla grzecznych dzieci     już po śniadaniu

Parówki na gorąco     i pojda chleba swojskiego     a jutro wybieram się do nich aż w taką pogodę mi się nie chce

Mąż koleżanki piecze i wczoraj dostałam 2 brytfanki     i złożę również w Twym imieniu życzenia imieninowo-urodzinowe     kształcą     a jutro cuś pysznego na pewno chrupnę

Dla Cię zawsze     tato ur. się 8 marca i imieniny też jego     kwiaty są i prezenty też     flaki i karkówka na II danie, jakieś przystawki ciasto    

Mieszkają w swoim domu ale w podwórku z bratem     a radzą sobie na razie sami jak zajdzie potrzeba mają pomoc, i oby jak najdłużej    

I wczoraj chrześniak skończył 18     brata syn     siostra cioteczna zgadza się też będzie, niedaleko mieszka rodziców    

Impreza 18-mnastkowa to dopiero po świętach     no kasę dostanie     kara ogromna         w maju zaczyna kurs    

I taka ciekawostka od moich urodzin tato nie wziął alkoholu do ust, nie wyjaśnił nam nigdy dlaczego tak     ale imprezy alkoholowe są        

Ale wspomina czasy jak nie kieliszkami a literatkami     prawie jak wypisz wymaluj     bardzo sukces, jestem dumna z Cię         no ja to se pozwalam    

To jak i na słodycze     taka ochota czasami dopada u mnie to tak raz w miesiącu         do 3 kielichów za zdrowie spotkanie i miłość    

Gdzie ją przechowujesz, chyba że w zamrażarce     trzy głębsze    

Przepraszam bardzo a która baba     niesmaczna     co słodkie to palce lizać     ten rozruch to w Twym przypadku w mym to początek i koniec        

A okruszki do karmnika     ale tylko raz na 10 lat to do próżni kosmicznej