ana jak dla mnie to obojętne jakiego pochodzenia,ważne jakie dana osoba ma wartości
gośka
25.02.2012 r. 19:36:56
mam koleżankę która wyszła za włocha, wahała się ale nie żałuje
gośka
25.02.2012 r. 19:44:55
wóz albo przewóz masz jakieś wątpiwości
gośka
25.02.2012 r. 19:52:54
ja nigdy nie kieruję się tym co kto gada czy pisze mam swoje zdanie w tym wyborze nikt ci nie pomoże musisz zdać się na siebie to twoje życie
gośka
25.02.2012 r. 19:57:19
a czy ktoś ci każe wiarę zmieniać
gośka
25.02.2012 r. 20:01:18
ana to są staroświeckie poglądy,no tak są ludzie i taborety
gośka
25.02.2012 r. 20:03:14
no to ile ci zostało czasu
Roni
25.02.2012 r. 20:12:09
Witam!
Ana,nie Patrz na ludzi,patrz żeby Tobie było dobrze,ludziom języków nie poucinasz,gadają i będą gadali. A człowiek jeśli jest wartościowy to nie ważne jakiego jest wyznania. Ale Wierz mi,najgorsi to jesteśmy właśnie my katolicy.
ewan0545
25.02.2012 r. 20:14:31
w takich związkach najważniejszy jest szacunek,i zaufanie ,a co ma byc to bedzie ,pomyłki zdarzają się ,ale to nie znaczy Ana że akurat w twoim,wiecej wiary i miłosci ,a bedzie dobrze.
Roni
25.02.2012 r. 20:27:04
Ana,to Masz fajne podejście do małżeństwa,to po co brać ślub skoro Twierdzisz,że jak będzie coś nie tak to się Rozejdziecie,nie lepiej żyć bez ślubu. Ja gdybym myślał o ślubie to na pewno nie myślałbym w ten sposób. Ale to Twoje życie i Ty o nim decydujesz.
Co o tym sadzicie?
ja się nie mieszam
więcej się mieszał nie będę
w sensie?
nie mieszałem, a pomerdałbym
znaczy po ugniatał...
to jest sprawa tych co się mieszają a nie moja
ana jak dla mnie to obojętne jakiego pochodzenia,ważne jakie dana osoba ma wartości
mam koleżankę która wyszła za włocha, wahała się ale nie żałuje
wóz albo przewóz masz jakieś wątpiwości
ja nigdy nie kieruję się tym co kto gada czy pisze mam swoje zdanie w tym wyborze nikt ci nie pomoże musisz zdać się na siebie to twoje życie
a czy ktoś ci każe wiarę zmieniać
ana to są staroświeckie poglądy,no tak są ludzie i taborety
no to ile ci zostało czasu
Witam!
Ana,nie Patrz na ludzi,patrz żeby Tobie było dobrze,ludziom języków nie poucinasz,gadają i będą gadali. A człowiek jeśli jest wartościowy to nie ważne jakiego jest wyznania. Ale Wierz mi,najgorsi to jesteśmy właśnie my katolicy.
w takich związkach najważniejszy jest szacunek,i zaufanie ,a co ma byc to bedzie ,pomyłki zdarzają się ,ale to nie znaczy Ana że akurat w twoim,wiecej wiary i miłosci ,a bedzie dobrze.
Ana,to Masz fajne podejście do małżeństwa,to po co brać ślub skoro Twierdzisz,że jak będzie coś nie tak to się Rozejdziecie,nie lepiej żyć bez ślubu. Ja gdybym myślał o ślubie to na pewno nie myślałbym w ten sposób. Ale to Twoje życie i Ty o nim decydujesz.
ana powodzenia i szczęścia życzę