keidyś kiedyś byłam już na tej stronce bardzo ją lubiłam ale poznając mojego obecnego faceta zrezygnowałam z pisania tutaj a żałuje...
Ale jeżeli chodzi o ten temat to mam pytanie...
Jestem z moim byłym narzeczonym w stałym związku - oddałam mu pierścionek bo stwierdził ze jednak ślub jest nam nie potrzebny i czekam z cichą nadzieją ze otrzymam go jeszcze kiedyś. Ale mniejsza o to, chodzi mi o to ze nie wiem czy to przyjazń czy romans, Damian bo tak ma na imie mój facet ma przyjaciółkę Monike,byli przyjaciółmi i poszli do łóżka nie jeden raz, potem poznając mnie urwali kontakt ze soba, ja zaszłam w ciąze wszytstko było super planowaliśmy ślub wspolne życie itp. wiadomo jak to kobita w ciązy marudziłam juz pod koniec i robiło sie cieszko w domu stres to boli tu boli damian nie rozumial tego i sie kłocilismy wiec nagle pogodzili sie z Moniką i zaczeli spowrotem sie przyjaznic,ja po porodzie zmeczona licze najeo pomoc a on tego nie umie tamtego mu sie niechce przy dziecku i sie klocilismy,i pytanie tylko czy przyjazn to mówienie do siebie słoneczko wysyłanie non stop miliony buziaczków ukrywanie sie z telefonem jak ona dzwoni usówanie sms zostawiajac tylko te ktore nic ni mówią spotykanie sie ukratkiem. Jak przyszła do nas bo chciałam ja poznac to nawet słowem sie do mnie nie odezwała zlała mnie kompletnie a on stwierdzil ze nie mam sie o co czepiac bo przecierz ona przyszla do niego nie do mnie! Probowalam rozmawiac znim na ten te,at ze ich znajomosc wyglada podejrzanie zeby urwał z nia kontakt bo nie jest najlepiej miedzy nami poukladajmy sobie wszystko a nie dorzucasz oliwy do ognia czekalam miesiac na jakies efekty mial jej powiedziec ze maja nie pisac do siebie takich tekstow i ograniczyc spotkania ale taksie nie stalo. Wzielam jej numer i napisalam do niej jak to wyglada i co o tym mysle oczywiscie czysta kulturka i niby byl spokoj, ale wczoraj znowu wwidze buziaczki i to juz tylko z jego strony ona sie pochamowala wiecznie gadaja ze soba spotykaja sie potajemnie... nie wiem co o tym myslec, myslicie ze on mnie zdradza??!!
Gepard
23.02.2012 r. 17:09:34
oczym znowu gledzicie jezu co za debil tu co rusz to lepszy przylazi
Misia
24.02.2012 r. 15:20:42
Wiem jak to wygląda on sie zarzeka ze nic ich nie łączy ze to tylko przyjaźń i staram mu sie wierzyć choć w głowie mam co innego. Trzyma mnie przy nim tylko nasz prawie 4 miesięczny synek Mam nadzieje ze to tylko przyjaźń miedzy nimi i ze wszystko sie potoczy dobrze... czekam co będzie dalej....
ewan0545
24.02.2012 r. 15:43:44
istnieje ,a nawet jest wskazana,z facetem sa konkrętne tematy,nie tylko o ciuchach czy kosmetykach,i wyżalic się może bezpiecznie w moich ramionach.
ewan0545
24.02.2012 r. 21:23:21
albo jest przyjazn albo jest ALE
ewan0545
24.02.2012 r. 21:28:37
Asnyk taka przyjazn istnieje ,i nie ma ALE.
Roni
24.02.2012 r. 22:07:06
Witam!
Przyjaźń? Oczywiście że istnieje,ale tylko wtedy gdy facet i kobieta są mało atrakcyjni,czyli jedno drugiemu się nie podoba nawet po wypiciu litra
Roni
24.02.2012 r. 22:35:10
Albo jak facet nie może już,to wtedy jest wielka przyjaźń.
ewan0545
25.02.2012 r. 20:23:34
my myslimy o przyjazni a faceci o sexie,my głową a faceci ale przyjazn bez sexu istnieje
Piotr
26.02.2012 r. 20:02:21
tak przyjaz istnieje jak facet jest impotentem
sloneczko
27.02.2012 r. 20:22:09
masz 100% racje
Piotr
28.02.2012 r. 22:05:59
jest chyba mozliwa dopoki sie nie spodoba jeden drugiemu
Przyjaźń damsko męska
nie opierać się
używać zegar tyka... tyk tyk
hej Asik
cześć 33
ja leniuszek jestem
Asik tyś taka ruchawa?
oj nie wiem
pisałem do wypowiedzi o namiętności
wybaczam
no to do łóżka...
na lodzika
uwaga na rtęć
chyba że elektronik
pa
Witajcie,
keidyś kiedyś byłam już na tej stronce bardzo ją lubiłam ale poznając mojego obecnego faceta zrezygnowałam z pisania tutaj a żałuje...
Ale jeżeli chodzi o ten temat to mam pytanie...
Jestem z moim byłym narzeczonym w stałym związku - oddałam mu pierścionek bo stwierdził ze jednak ślub jest nam nie potrzebny i czekam z cichą nadzieją ze otrzymam go jeszcze kiedyś. Ale mniejsza o to, chodzi mi o to ze nie wiem czy to przyjazń czy romans, Damian bo tak ma na imie mój facet ma przyjaciółkę Monike,byli przyjaciółmi i poszli do łóżka nie jeden raz, potem poznając mnie urwali kontakt ze soba, ja zaszłam w ciąze wszytstko było super planowaliśmy ślub wspolne życie itp. wiadomo jak to kobita w ciązy marudziłam juz pod koniec i robiło sie cieszko w domu stres to boli tu boli damian nie rozumial tego i sie kłocilismy wiec nagle pogodzili sie z Moniką i zaczeli spowrotem sie przyjaznic,ja po porodzie zmeczona licze najeo pomoc a on tego nie umie tamtego mu sie niechce przy dziecku i sie klocilismy,i pytanie tylko czy przyjazn to mówienie do siebie słoneczko wysyłanie non stop miliony buziaczków ukrywanie sie z telefonem jak ona dzwoni usówanie sms zostawiajac tylko te ktore nic ni mówią spotykanie sie ukratkiem. Jak przyszła do nas bo chciałam ja poznac to nawet słowem sie do mnie nie odezwała zlała mnie kompletnie a on stwierdzil ze nie mam sie o co czepiac bo przecierz ona przyszla do niego nie do mnie! Probowalam rozmawiac znim na ten te,at ze ich znajomosc wyglada podejrzanie zeby urwał z nia kontakt bo nie jest najlepiej miedzy nami poukladajmy sobie wszystko a nie dorzucasz oliwy do ognia czekalam miesiac na jakies efekty mial jej powiedziec ze maja nie pisac do siebie takich tekstow i ograniczyc spotkania ale taksie nie stalo. Wzielam jej numer i napisalam do niej jak to wyglada i co o tym mysle oczywiscie czysta kulturka i niby byl spokoj, ale wczoraj znowu wwidze buziaczki i to juz tylko z jego strony ona sie pochamowala wiecznie gadaja ze soba spotykaja sie potajemnie... nie wiem co o tym myslec, myslicie ze on mnie zdradza??!!
oczym znowu gledzicie jezu co za debil tu co rusz to lepszy przylazi
Wiem jak to wygląda on sie zarzeka ze nic ich nie łączy ze to tylko przyjaźń i staram mu sie wierzyć choć w głowie mam co innego. Trzyma mnie przy nim tylko nasz prawie 4 miesięczny synek
Mam nadzieje ze to tylko przyjaźń miedzy nimi i ze wszystko sie potoczy dobrze... czekam co będzie dalej....
istnieje ,a nawet jest wskazana,z facetem sa konkrętne tematy,nie tylko o ciuchach czy kosmetykach,i wyżalic się może bezpiecznie w moich ramionach.
albo jest przyjazn albo jest ALE
Asnyk taka przyjazn istnieje ,i nie ma ALE.
Witam!
Przyjaźń? Oczywiście że istnieje,ale tylko wtedy gdy facet i kobieta są mało atrakcyjni,czyli jedno drugiemu się nie podoba nawet po wypiciu litra
Albo jak facet nie może już,to wtedy jest wielka przyjaźń.
my myslimy o przyjazni a faceci o sexie,my głową a faceci
ale przyjazn bez sexu istnieje
tak przyjaz istnieje jak facet jest impotentem
masz 100% racje
jest chyba mozliwa dopoki sie nie spodoba jeden drugiemu