Jakie zrobicie     przed i w trakcie Św.

nie będę świntuszył...    

ja ide do pracy w pierwsze święto i w drugie ,to chyba dobry uczynek???    

Gepciu,i już masz przepustkę do nieba.    

grzeszyłbys z aniołkami.     bimber pędził.    

a gdzie są te złe aniołki.    

czyli w twojej,to ile ich masz,tych aniołków    

to ja jestem aniołem w skórze diabełka....                

będzie na swięta.    

Witaj Melso,też nię chce isc ,ale siła wyższa,karze ,nie będzie tak zle.    

Gepciu,kiedy ty będziesz zadowolony.    

I takie mam,przeciesz święta to magiczny czas,prezenty kupione.    

pozostał jeszcze jutrzejszy dzien,i szalenstwo zakupowe.    

i dlatego cię rodzinka kocha,możesz byc dumny z takiej rodzinny,a czarna owca zawsze się znajdzie w rodzinie.    

ales sie romantyczny zrobił,a już myslałam że tylko ja taka jestem    

Saro jestes niemożliwa..                    

ciekawa jestem czy też ci życzył tego samego            

zwyciężył kobiecy urok.            

w niedziele krótko,i to pare osób a w poniedziałek wszyscy ale tez nie długo,nawet dobrze mi to zrobi,bo inaczej od stolu bym nie wstała.            

wierzysz w to bo ja nie i tak cza coś wziąc do pracy.jutro biore sie za pieczenie ,sałatki,itd..

kobiety i to przez duże KOBIETY..    

Eliot a jaki ty zrobisz dobry uczynek    

mogą byc kartofelki z gzikiem    

mówi sie gzik,czyli biały ser,najlepszy ze szczypiorkiem i smietaną    

oj,Eliot jak zwał tak zwał wiadomo o co chodzi.    

dobranoc miłych snów.